Pokemon Crystal Strona Główna Pokemon Crystal
Forum PBF o tematyce Pokemon~

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Nocturna Delvaux
Autor Wiadomość
Kesty 
It's curse o'clock!


Dołączyła: 21 Wrz 2017
Posty: 381
Wysłany: 2017-09-21, 18:51   Nocturna Delvaux





Data urodzenia: 9 listopada; 23 lata

Profesja główna: trener

Profesja poboczna: ewolucjonista

Towarzysz: brak stałego; samotna albo zmienni towarzysze

Wygląd:

Sięgająca 177 centymetrów kobieta, może nie ma największego rozmiaru miseczki, ale z pewnością niezły tyłek oraz kobiece ruchy. Posiada długie, białe włosy. Lubi ostry makijaż, co zresztą widać doskonale po ciemnych szminkach, które zazwyczaj nosi. Dość blada - choć nie w niezdrowy sposób. Bardziej niczym porcelanowa lalka, ewentualnie jakby cofnąć się w czasie "bladość szlachecka".
W jej szafie można znaleźć wszystko. Od luźnych dresów i za dużych bluz, krótkich, obciętych własnoręcznie spodenek, przez styl grunge, czasami znów rockowy, metalowy, kończąc na płaszczach, eleganckich sukniach, gorsetach i seksownych przebraniach. Nie ma określonego stylu, ubiera się bardziej pod to, co obecnie czuje, albo co będzie bardziej praktyczne (choć z praktycznością też dałoby się polemizować). Lubi duże kapelusze i czapki. Posiada różne rodzaje i nosi je zależnie od pory roku bądź nastroju. Ma swoją jedną, ulubioną, typową dla wiedźmy. Nazywa ją żartobliwie „Tiarą”. W jej szufladzie z akcesoriami można głównie znaleźć kolie gotyckie, kilka obroży (w tym jej ulubiona – z serduszkiem), koronkowe bransoletki, jakieś duże pierścienie i naszyjniki, a także ogonki i uszka.

Charakter:

Dziewczyna często jest nazywana wiedźmą. Niekoniecznie jest to spowodowane umiejętnością latania na miotle – ludzie znaleźli dużo powodów, każdy swój, by tak mówić. Jedni robią to przez jej styl ubierania się, inni przez jej ogromne upodobanie sobie poke-duchów, do których wydaje się mieć podejście.
- Nie jestem ekstrawertyczną codziennie – zdarzało jej się żartować.
- No tak, jesteś kobietą. Jasne, że możesz zmieniać zdanie – odpowiadała Mariposa równie niepoważnie.
Prawda jest taka, że trudno włożyć Nocturnę w jedną z tych grup. Czasami lubi towarzystwo i zabawę, w innym momencie musi znów mieć chwilę samotności, odpocząć od ludzi. Powiedzmy więc, że jest czymś pomiędzy. Nadaje się zarówno do nawiązywania kontaktów i żartobliwego, czasami złośliwego, drażnienia się z ludźmi, jak i do ciszy oraz ksiąg. Jest wytrzymała psychicznie. Dobrze znosi presję oraz sytuację, gdzie inni panikują. Zazwyczaj patrzy na świat z nieco innej perspektywy. Lubi doświadczać nowych rzeczy. Potrafi być zmienna i kapryśna.

Czy jest wstydliwa?... Raczej nikt, kto ją zna, by tego nie powiedział. Potrafi być czasami cicha, to fakt, ale bez problemu potrafiłaby klepnąć niedawno poznanego faceta w tyłek, patrząc jak ten się dziwi na niespodziewaną zamianę ról. Kobietę też by klepnęła, czemu nie. Wdawanie się w dwuznaczne sytuacje, gdzie ich koniec nie zawsze jest jednoznaczny i pewny, nie robi dla niej problemu. Częściej jednak robi to osobom, które zna – niektóre się już przyzwyczaiły, inne jednak wciąż reagują zabawnie.
Jeśli chcesz się gdzieś z nią przejść, nie ma problemu, żebyś wybrał miejsce. Nocturna była wszędzie, licząc od jasnych kafejek z ciepłą atmosferą, przez kluby z ostrą, rockową i metalową muzyką, aż po lokale o zabarwieniu bardziej erotycznym. Lubi spotkania zarówno w jasnych lokalach, jak i tych ciemnych klubach z mroczną atmosferą i mroczną muzyką. Bary i puby też odwiedza.

Nie była w „poważnym związku” i nie widać, by się spieszyła z jakimiś zobowiązaniami bądź usadzeniem w domu jako kura domowa. Szczególnie do ostatniego, bo lubi swoje poczucie niezależności oraz nie widzi się z osobą, która by jej to zabrała bądź zakazała.
Nie boi pobrudzić sobie rąk, jeśli sytuacja tego wymaga. Jednocześnie jednak potrafiłaby przekonać inną osobę, by zrobiła coś za nią, o ile byłoby to w jakiś sposób nieprzyjemne albo najzwyczajniej dopadłoby ją lenistwo.
Swojego czasu czytała co nieco o voodoo. Z ciekawości głównie, może poniekąd, by zapracować bardziej nad swoim image. Niemniej, wie o nim trochę, nigdy jeszcze nie używała, ale jednocześnie nie powiedziała, że nigdy tego nie wykorzysta w dobrej bądź złej intencji.
Dziewczyna potrafi się posunąć do różnych zagrań. Świadczy o tym chociażby fakt, że kiedyś pożyczyła od swojej znajomej Politoed’a, tylko po to, by użyć na człowieku hypnosis, by przedostać się do pewnego miejsca bez przeszkód.

Jej dom jest oddalony od zgiełku miasta. To wyjątkowo stereotypowy domek dla „wiedźmy” na kurzej łapce... no dobra, nie na kurzej łapce, ale wciąż oddalonym spory kawałek od miasta, ukryty przed niepotrzebną uwagą. Ludzie się tu rzadko zapuszczają, choć zdarzają się takie przypadki. Głównie jednak są to ludzie zagubieni, którzy stracili orientację w terenie przez nieuwagę, ewentualnie trenerzy, który goniąc za pokemonem, trafili akurat tutaj - nie licząc oczywiście przypadków związanych z odwiedzinami kogoś bliskiego.
Nocturna uwielbia sztukę, docenia każdy jej rodzaj. Na ścianach jej domu porozwieszane są przeróżne obrazy, głównie te, których większość ludzi bała się do domu przynieść. Abstrakcyjne, czasami wyjątkowo niepokojące, jakby wyjęte z koszmarów, kuriozalne. Może zabrzmi to dziwne, ale to, co innym przynosi ciarki na plecach, uspokaja ją. Czuję się przy tym dobrze. Kiedyś dziewczyna miała je w całym domu, ale ograniczyła się. Postanowiła przewiesić część z nich do swojego pokoju, a w miejscach takich, jak salon bądź sypialnie dla gości, rozwiesić przyjemniejsze wzory, by nie straszyć swoich gości.

Rodzina:

Z rodziną urwał jej się kontakt. Nie chce o niej wspominać, ani też się do niej odzywać – przynajmniej jeśli chodzi o biologicznych krewnych. Za swoją przybraną siostrę-przyjaciółkę uważa Mariposę, nawet jeśli ich wygląd ze sobą kontrastuje i możliwe, że nawet ich grupa krwi nie jest taka sama.


Historia dialogiem przekazana:

Kolejny dzień spędzony na wspólnej rozmowie. Tym razem padło na temat bardziej kontrowersyjny, choć zaczęło się niewinnie, ale żadnej z dwóch dziewczyn siedzących przy stole, nie przeszkadzało to. Znalezienie przez Mariposę pamiątki z lat dzieciństwa, zapoczątkowało historię na temat młodości, a głównie marzeń o przyszłym zawodzie.
- … I pomyśleć, że jedna decyzja zmieniła wszystko – ciągnęła swoją opowieść ciemnowłosa. – Teraz nie mogę uwierzyć, że w przeszłości myślałam, by zostać profesorem. Ubrana w biały płaszczyk, uwięziona bez większego ruchu w czterech ścianach, pracując czasami nawet nie z pokemonami, a jakimiś próbkami. Widziałabyś mnie tam?
Z ust Nocturny wydostał się krótki śmiech. Leniwie nakręcała kosmyk włosów na palec, siedząc z założonymi nogami na krześle.
- Porównując do tego, co robisz dzisiaj? Nie – odpowiedziała z uśmiechem. – Choć to wyjątkowo niewinne marzenia do tych, które ja w pewnym momencie miałam – stwierdziła, patrząc na czekającą na dalszą przyjaciółkę, która przyglądała się z ciekawością. – Jak byłam mała na spacerze z mamą, zobaczyłam dziwki na ulicy. Przystawiali się do nich jacyś mężczyźni – mówiła. Pochyliła się do przodu, by oprzeć ręce na blacie stolika oraz objęła w nie szklankę, zaczynając się nim bawić. – Pociągnęłam mamę wtedy za rękaw i mówię do niej: „w przyszłości chcę być jak tamta pani, popatrz jaka jest ładna i ile uwagi tamtych panów do siebie przyciąga”.
Towarzyszka nie mogła się nie zaśmiać z nietypowego wyznania. Nie zniechęciła się jednak, nie wydała się obrzydzona czy zniesmaczona, a nawet chwilę później pochyliła się wprzód, opierając o stół, wypowiadając na głos pomysł, który wpadł jej do głowy.
- Chciałabyś kiedyś sama w ten sposób wystąpić? Jako tancerka egzotyczna? – zapytała z uśmiechem. – Moja znajoma załatwiła sobie jednorazowy pokaz w pomniejszym klubie, by poprawić swoją pewność siebie. Nie jakiś skomplikowany. Wzięła lekcje tańca brzucha i seksownego poruszania się, a później ją przyozdobili odpowiednio.
- Miałaś na myśli jedna z twoich miliarda znajomych – stwierdziła Nocturna, uśmiechając się przekornie. Mariposa nie dość, że była empatą, to jeszcze należała do wyjątkowo charyzmatycznych ludzi. Nigdy nie miała problemu z zawieraniem nowych kontaktów, ale to tylko działało na jej korzyść. Nie tylko zgarniała ciekawe historię od innych, lecz także potrafiła się wkręcić w różne miejsca za pomocą znajomości.
Ciemnowłosa przewróciła oczami, machając ręką.
- Jeśli nie chcesz, możemy przejść się i zobaczyć taki pokaz – zaproponowała. – Albo na chippendale!
Nocturna zamyśliła się na chwilę, wodząc palcem po górnej części szklanki. Zaraz jednak uśmiechnęła pewnie, a co tam, lubiła nowe doświadczenia. Dołączyła do tego ciekawość oraz zwyczajna, kobieca chęć bycia seksowną i przyciągnięcia do siebie uwagi. To ostatnie nie pojawiało się u niej tak często, ale co się poradzi, kiedy w grę wchodzą kaprysy.
- Zróbmy każdą z tych opcji.

***

- Ludzie potrafią być męczący - westchnęła Nocturna, kiedy najwidoczniej dopadł ją bardziej introwertyczny nastrój. Oparła się policzkiem o zwiniętą w piąstkę dłoń, stukając delikatnie o blat paznokciami, a później ze zrezygnowaniem plaskając dłonią na stół. – Nawet jeśli daje im jasne sygnały, że nie chcę mieć z nimi nic wspólnego, oni wciąż nie przestają być upierdliwi.
Możliwe, że trochę wyolbrzymiała. W tamtym momencie nie miała ochoty na nic więcej, jak zaszycie się w pokoju z dobrą książką albo kontynuowaniu poszukiwań przez internet swojego następnego celu, słuchając przy tym muzyki. Teraz jej to minęło… powiedzmy. Przynajmniej na tyle, by wyżalić się Mariposie, choć ta zazwyczaj nie działała na białowłosą w negatywny sposób. Nawet jeśli była człowiekiem. I nawet, jeśli nie była zbyt rozmowna, bo w międzyczasie zajmowała się sadzeniem jakiś roślinek.
Historia nie była zbyt skomplikowana. Delvaux miała nieszczęście, by jakiś przychlast wybrał akurat ją oraz miała umiloną trasę. „Umiloną”. Po czasie odpuścił, ale znajdując się w introwertycznym nastroju, dodatkowo rozdrażnionym introwertycznym nastroju, ma się ochotę wysadzić całą ludzkość, zniknąć bądź – przynajmniej – pieprznąć natręta łopatą.
- Nie mówiłaś, że tego samego dnia się wspięłaś na jakiś budynek? – zapytała.
- To też – przyznała długowłosa, uśmiechając się na wspomnienie. – To zrobiłam później, dla odstresowania się. Znalazłam jeden budynek, już ruina przeznaczona do rozbioru, dość wysoka – pociągnęła dalej. W takich momentach wybierała bardziej praktyczne ubranie, szczególnie buty, a skoro buty, to i cała reszta, by pasowało oraz nie wyglądało dziwnie.
Wspięłam się na najwyższy punkt, który wydawał się jeszcze stabilny. Nie było tak trudno, bo schody się trzymały. Wtedy usiadłam, zrobiłam z rąk pistolecik i „strzelałam” w stronę ludzi.
I gdyby ktoś pytał, tak, z efektami dźwiękowymi „pew pew” przy każdym wystrzale.

***

- Był skończonym chujem.
- Hahaha, widzę, że nie zmieniłaś o nim zdania nawet po latach – odpowiedziała białowłosa, mrużąc oczy w rozbawieniu. Tym razem dotyczyło to pewnego mężczyzny, którego poznały obydwie już jakiś czas temu. Nie utrzymywali z nim kontaktu od tamtej chwili.
- Prawie was nie zabił!
- Uratował mi wcześniej tyłek – zauważyła. Trzymając w ręce kieliszek wypełniony winem, wskazała palcem na swoją przyjaciółkę. – Plus… był przyjemny z wyglądu i miał zajebiste blizny. Można wybaczyć mu wszystkie grzechy – stwierdziła, patrząc, jak Mariposa przewraca oczami na słowa Nocturny. W teorii powinna się już dawno przyzwyczaić do charakterku Delvaux, ale nawet jeśli, wciąż nie powstrzymywało jej to od opieprzenia jej to tu, to tam, albo dawania jej rad. Cóż, martwiła się. Nic dziwnego, skoro białowłosą czasami ciągnęło do ludzi niebezpiecznych (a przynajmniej wyglądających niebezpiecznie), od których w większości przypadków należało się trzymać z daleka.
- Pamiętam, jak Octavio mi się zwierzał, że mu się też podoba – stwierdziła Nocturna, zaśmiawszy się krótko.
- I nie masz nic przeciwko temu?
- Czemu? – zapytała, jakby jej podejście nie było niczym dziwnym. – Skąd! Octavio jest uroczym gejowskim stworzeniem. Nie wyglądaliby źle jako para – rzuciła, zamyślając się na chwilę. Miałby kogoś, kto mógłby go obronić, powiedzmy sobie w końcu szczerze, ten chuderlaczek potrzebował jej bardziej niż Nocturna. Gdyby przeciągnąć tamtego mężczyznę na swoją stronę i upewnić się, że nie zrobi Amporze krzywdy, a stanie się jego bodyguardem, widziałaby przyszłość tego związku. – Ale spokojnie, to było tylko krótkie, napraaawdę krótkie zauroczenie. Już mu przeszło.

***

Pochmurne popołudniowe niebo – właściwie już wieczorne, gdyby się uprzeć. Długowłosa szła przez las, kierując się w stronę swojego domu. Pora jej nie przeszkadzała, tę drogę zdążyła już poznać i wryć w swoją pamięć, dzięki czemu niezależnie od miejsca czy pogody, zawsze mogła bezproblemowo wrócić do swojej „ukrytej, wiedźmiej chatki na kurzej łapce”. Jednak usłyszenie płaczu sprawiło nagłą zmianę planów.
Na początku sądziła, że nie będzie to nic wielkiego. Kolejna sytuacja, którą można włożyć do szufladki ludzie zgubieni w lesie, którzy nieraz się tu pojawiali – czasami trenerzy poszukujący pokemonów, innym razem bardziej randomowi cywile, co zboczyli z głównej drogi. Tym razem było to dziecko – dziewczynka, jak się później okazało, miała na imię Heather. Roztrzęsiona, nerwowa i prawdopodobnie też marznąca, nie trzeba było jej przekonywać, by poszła razem z Nocturną do domu, by tam dostać pomoc.
Heather dostała wodę, jedzenie i koc. Nocturna wskazała jej sypialnię, gdzie dziewczyna miała odpocząć. Teraz się ściemniało, więc poszukiwanie rodziców małej lub odprowadzenie jej do najbliższego miasta, musieli zostawić na jutro.
Grzmot.
Trzask.
Na niebie pojawił się piorun, rozjaśniając na krótki moment okolicę, a wraz z tym piorunem krzyk, płacz oraz uderzające o podłogę stópki w biegu.
Kobieta się obudziła, na początku zdezorientowana. Zerwała się z łóżka.
- Heather? – zapytała, ubierając na nogi kapcie pospiesznie i wychodząc z pokoju. – Heather?!
Nocturna nie dostała odpowiedzi, a gdy po przebiegnięciu domu zobaczyła otwarte na oścież drzwi na zewnątrz, jej serce zamarło. Wzięła z wieszaka pierwszy płaszcz, który złapała oraz nałożywszy go na siebie, wyszła z domu z imieniem dziecka na ustach.
Tamtej nocy nikogo nie znalazła.
Poszukiwania trwały dwa – może trzy tygodnie. Nocturna, nawet jeśli wychodziła codziennie, by przeczesywać las, nie znajdywała najmniejszej wskazówki, gdzie zagubiona mogła się podziać. Heather zniknęła bez śladu. Starania pewnie trwałyby dłużej. Delvaux potrafiła być uparta, a tu chodziło o młode życie, które jeszcze świata nie poznało.
Jej dalszy zapał i motywacja zniknęły szybko. Zostały zabrane wraz z widokiem Phantump’a pośród drzew. Nocturna nie mogła być pewna, czy to dowód makabrycznej śmierci, czy czysty przypadek, ale w tamtym momencie zadecydowała, że odpuści dalsze szukanie.
Zabrała pokemona ze sobą do domu. Usiadła na łóżku zgarbiona, oparła ręce o kolana i schowała twarz w dłoniach, trwając w nieznośnej ciszy przez długie minuty.

BOX || BANK || TROFEA


.
  
 
     
Kesty 
It's curse o'clock!


Dołączyła: 21 Wrz 2017
Posty: 381
Wysłany: 2017-09-25, 02:47   

.




. MARIPOSA CARRIEDO
Kobieta wyjątkowo charyzmatyczna, przyciągająca do siebie ludzi, empata. Nie należy do biologicznych członków rodziny, lecz mimo wszystko, jest nazywana przez Nocturnę siostrą - i na odwrót. Są ze sobą blisko, nawet jeśli nie widzą się za często. Co jakiś czas Nocturna przychodzi do Mariposy, by opowiedzieć, co się stało w jej życiu albo zwyczajnie posiedzieć oraz spędzić wspólnie czas na różnych aktywnościach: od patrzenia, jak Mariposa przygotowuje pokemony do występów i ćwiczy z nimi, przez wspólne picie wina w domu, kończąc na innych, mniej lub bardziej zwariowanych pomysłach. Przerwy między wizytami bywają różne, ich spotkania w żadnym wypadku nie są regularne.
Carriedo prowadzi teatr, gdzie aktorami są pokemony. Nocturna uważa to za pomysł niepoważny i śmieszny, lecz mimo to, wciąż lubi oglądać przygotowane przez siostrę pokazy. Z hobby, Mariposa lubi też pływanie, niezależnie czy na basenie, czy na otwartej wodzie.




. OCTAVIO AMPORA
Nocturna określiłaby go jako hipsterski gej. Niby nie wie do końca, czy gustuje jedynie w mężczyznach, ale dałaby mu takie 90% homo i 10% hetero. Byli przyjaciółmi w młodości, później kontakt się urwał na dłużej, a po latach znów odnowił, co nastąpiło gdzieś… dwa-trzy lata temu. Octavio to perfekcjonista. Czasami bywa snobistyczny z ego nie mieszczącym się w pomieszczeniu. Lubi fotografię, ze swoim aparatem się prawie nie rozstaje.
Podczas choroby wygląda dwa razy gorzej niż jest w rzeczywistości. Może czuć się całkiem nieźle, ale jego prezencja pozostawia wiele do życzenia - w takich momentach nie tylko wygląda dość żałośnie, ale budzi litość. Ampora jest dumną istotką, jednak jeśli się czegoś wystraszy, potrafi schować się za człowiekiem albo nawet wypchnąć takiego do przodu z wielkim NOPE, ty idziesz pierwszy.




.
_________________

k a ż d y _ M G _ j e s t _ p o _ c z ę ś c i _ s a d y s t ą _

RRRR
RRRR

  
 
     
Kesty 
It's curse o'clock!


Dołączyła: 21 Wrz 2017
Posty: 381
Wysłany: 2017-09-25, 02:48   

.

lista pierdół do zrobienia, zachcianki
cele, plany i jeszcze więcej kaprysów

[lista może być edytowana zależnie od przygody]



Lubi odwiedzać miejsca, które są „nawiedzone” bądź „zaklęte”. Aktywnie szuka ogłoszeń, legend, plotek i informacji na ten temat, by później udać się do takich domów, placów, wszelkich możliwych lokacji oraz poznać wszystkie jej sekrety, jednocześnie możliwie rozwiązując panujący tam problem.

x. Czytając niegdyś informacje o pokemonach, znalazła dziwny wpis na temat pokemonów gatunku Paras i Parasect. Jak głosi wpis, grzyb rosnący na plecach stworzenia jest praktycznie pasożytem, który przejmuje kontrolę nad pokemonem. Nocturna zaczęła się zastanawiać, czy uda jej się schwytać jakiś egzemplarz wolny od pasożyta i go wychować.

x. Zastanawia się, czy nad kupnem drugiego domu – albo raczej mieszkania, nawet w bloku, może wyjątkowo gdzieś w mieście tym razem, oddalonym sporo od jej obecnego. Nie tylko by pomogło to z ewentualnym miejscem do zatrzymania się, gdyby kiedykolwiek zawitała w dalsze rejony ponownie, ale jednocześnie pozwoliłoby oczyścić myśli (szczególnie po ostatnich wydarzeniach) i trochę odpocząć [nie ma większych planów, jak to będzie wyglądać, czy weźmie małe mieszkanko w bloku czy większy apartament. Zastanawiała się jednak, czy nie kupić jakiegoś z „nawiedzonych domów”, do których ludzie boją się zaglądać. Te zazwyczaj chodzą po niskich cenach, a nawet jeśli zaistnieje potrzeba odrestaurowania, zainwestuje spokojnie. Lubi takie miejsca, czasami wyjątkowo stare i ze swoim urokiem, a przypinka „nawiedzony” tylko zwiększa jej zainteresowanie].

x. Jej siostra jeszcze nie wie o zaginięciu Heather. Przy następnym „spotkaniu rodzinnym”, wypadałoby jej to powiedzieć oraz zdjąć z siebie chociaż część ciężaru przez wygadanie się, nawet jeśli czas załagodził w pewnym stopniu emocje.

x. Nawet jeśli dużo ludzi boi się pająków bądź węży, ona je wyjątkowo lubi. Dlatego kiedyś sobie powiedziała, ze zamierza zebrać całą armię takich istotek, by inni patrzyli się na nią dziwnie, albo nawet nie mogli na nią patrzeć przez swoje lęki, o.

x. Chciałaby kiedyś spotkać mówiącego pokemona. Nie zalicza się to do jej największych celów życiowych, w żadnym wypadku, ale z ciekawości by takiego zobaczyła, nawet jeśli by to nie trwało długo. Ewentualnie gdyby znalazł się sposób, by zamieniła parę słów z jakimś ze swoich pokemonów.

x. Zastanawiała się nad złapaniem pokemona dla Octavio na urodziny (bądź inną okazję). Myślała nad czymś jak Vivillon, biorąc pod uwagę, jak jej przyjaciel lubi symetrię albo Furfrou – tego z kolei mógłby bezproblemowo wystroić, upiększyć oraz wykorzystać do zdjęć (choć wykorzystywanie pokemonów do zdjęć akurat tyczy się obu przypadków).

.
_________________

k a ż d y _ M G _ j e s t _ p o _ c z ę ś c i _ s a d y s t ą _

RRRR
RRRR

  
 
     
Kesty 
It's curse o'clock!


Dołączyła: 21 Wrz 2017
Posty: 381
Wysłany: 2017-09-25, 02:54   

.


Phantump ♀





imię: Heather
poz.: 8 lvl

Phantump -- Pal Pad --> Trevenant

charakter:
Pokemon znaleziony w lesie, blisko jej domu. Dostała imię po zagubionej dziewczynce – Heather. Nikt nie może być pewny, czy samiczka ma coś wspólnego z tragicznym końcem zagubionej, czy przypadkowo znalazła się w tamtym miejscu o nieodpowiedniej porze. Lubi kłaść się na kolanach trenerki i być głaskaną, czuje się wtedy bezpiecznie oraz często zdarza jej się przy tym zasypiać. Pokemon boi się swojej ewolucji i nie chce jej przechodzić. Rozmowy na jej temat wywołują natychmiastowy stres, a w niektórych przypadkach, nawet panikę.

ataki:
(normal)Tackle, (status)Confuse Ray, (ghost)Astonish, (status)Growth
(status; tm)Sunny Day

ability:
Harvest - Istnieje 50% szansy na ponowne użycie trzymanej jagody. Jeśli świeci słońce - szansa wzrasta do 100%.

trzyma:
Sitrus Berry





Zubat ♀





imię: ---
poz.: 18,5 lvl

Zubat -- 22 lvl --> Golbat -- 0/100 friendship --> Crobat

charakter:
Jest to nietoperz z niewyobrażalnie wysokimi ambicjami i marzeniami niemożliwymi do spełnienia. Chce ona albowiem polecieć kiedyś na swoich własnych skrzydełkach w kosmos. Niestety nie zdaje sobie zupełnie sprawy z wszelkich konsekwencji, które idą wraz z próbą wykonania takiego czynu. Wciąż, stworzonko to prawie cały czas jest w powietrzu, a przy tym na dość dużych wysokościach. Uważa, że jak będzie ciągle ćwiczyć latanie, to kiedyś jej się uda. Tak poza tym, to bardzo życzliwa samiczka, która nigdy nie zostawi drugiego w potrzebie. Lubi walczyć, a podczas pojedynku nawet słucha się poleceń trenera.

ataki:
(grass)Absorb, (status)Supersonic, (ghost)Astonish, (dark)Bite, (flying)Wing Attack, (status)Confuse Ray
(ghost; transfer)Ominous Wind, (dragon; transfer)Twister, (status; em)Defog

ability:
Inner Focus - Pokemon nigdy nie stchórzy (flinch).

trzyma:
---





Shiny Joltik ♀





imię: ---
poz.: 15,5 lvl

Joltik -- 36 lvl -- > Galvantula

charakter:
Pochodzi ze Świątecznej Strefy Safari. Joltik to takie trochę chodzące przeciwieństwo. Z jednej strony ciekawska i lubiąca być w centrum zainteresowania, a drugiej nieśmiała. Zależnie od sytuacji czasem łatwo przychodzi jej nawiązywanie nowych znajomości, a czasem wręcz przeciwnie. Joltik jest wyjątkowo zwinna i szybka, co chętnie wykorzystuje w potyczkach. Uwielbia wleźć na rywala i "wędrować" sobie po jego ciele, przy okazji uskuteczniając swoją taktykę.

ataki:
(status)String Shot, (grass)Absorb, (status)Spider Web, (status)Thunder Wave, (status)Screech, (bug) Fury Cutter, (electric)Electroweb
(grass; tutor)Giga drain

ability:
Compound Eyes - Pokemon ma zwiększoną celność o 30%. Dodatkowo, jeśli Pokemon jest na pierwszym miejscu w drużynie, szansa na to, że dziki Pokemon będzie trzymał przedmiot wzrasta o 50%.

trzyma:
---




Litwick ♀





imię: ---
poz.: 1 lvl

Litwick -- 41 lvl --> Lampent -- dusk stone --> Chandelure

charakter:
Mały marzyciel, który pragnie zwiedzić świat w całej jego okazałości. Potrafi siedzieć całymi dniami nad mapami, które dogłębnie przegląda i studiuje, wyobrażając sobie jakby to było faktycznie wybrać się do takich miejsc. Kocha bajkowe opowieści o podróżach i podróżnikach, które można czasem usłyszeć w różnych miastach. Zawsze jest pierwszy, gdy w grę wchodzi zwiedzanie nowego miejsca. Problematycznym faktem jest to, iż potrafi czasem wymknąć się gdzieś na własną rękę, a potem trzeba go szukać. Najlepiej jest mieć go wiecznie na oku, gdy tylko wypuszczony jest z PokeBall'a.
Nie ma nic przeciwko porządnej bijatyce, przeważnie słucha wtedy poleceń trenera. Boi się deszczu, bo jest to niebezpieczne dla jego płomyczka, przynajmniej tak mu się wydaje. W rzeczywistości nie zgaśnie od czegoś takiego.

ataki:
(fire)Ember, (ghost)Astonish
(poison, em)Clear Smog

ability:
Flame Body - Przy fizycznym kontakcie istnieje 30% szans na podpalenie przeciwnika. Dodatkowo, kiedy Pokemon z tą zdolnością jest w drużynie, ilość kroków niezbędnych do wyklucia się jajek zostaje zmniejszona o połowę.

trzyma:
---





Snorunt ♀





imię: ---
poz.: 6 lvl

Snorunt -- 42 lvl --> Glalie
Snorunt -- ♀ Dawn Stone --> Froslass

charakter:
Właściwie, to ta Snorunt jest prawdziwą masochistką. Lubi ogień i przebywanie w przesadnie ciepłych miejscach, ponieważ dla niej to prawdziwa tortura. Kocha sytuacje bliskie śmierci i ten dreszczyk emocji, mieszający się z przerażeniem. Bardzo trudno nad nią zapanować, ponieważ groźby na nią nie działają, a także mało miłych rzeczy naprawdę ją zachęci. Chętnie walczy, ale nie spodziewaj się od niej zbyt dużo, bo najchętniej da się walnąć, czy przyjmie na siebie ataki aby "chronić" kogoś innego. Cóż, może się przydać jako tarcza.

ataki:
(ice)Powder Snow, (status)Leer, (status)Double Team
(ice; em)Avalanche

ability:
Moody - Na początku walki jedna ze statystyk Pokemona zostaje podwyższona o dwa poziomy, a inna obniżona o jeden poziom.

trzyma:
---





Shiny Igglybuff ♂





imię:
poz.: 2

Igglybuff -- 0/100 friendship --> Jigglypuff -- Moon Stone --> Wigglytuff

charakter:
Mała i kochana kuleczka, choć trzeba powiedzieć, że jest lekko rozpieszczona. Ten stworek kocha pieszczoty i trzymanie na rączkach, a jeszcze bardziej łasy jest na komplementy. W sumie, to uważa, że wszystkie przywileje tego świata należą się właśnie jemu, może to ten shiny kolorek troszkę uderzył mu do główki. Nie lubi brudu i obleśnych rzeczy, unika ich jak ognia. Jak pada deszcz, to najchętniej w ogóle nie wychodziłby na zewnątrz, kałuże to jego najgorszy wróg. Zwłaszcza na błotnistych terenach. Często bywa zazdrosny o inne Pokemony, które dostają więcej atencji niż on sam. W walce weźmie udział... ale musi mieć do tego bardzo dobre warunki.

ataki:
(status)Sing, (status)Charm
(status; em)Perish Song

ability:
Cute Charm - Przy fizycznym kontakcie istnieje 30% szans na zauroczenie przeciwnika przeciwnej płci. Dodatkowo, jeśli Pokemon jest na pierwszym miejscu w drużynie, prawdopodobieństwo spotkania Pokemona przeciwnej płci wynosi 66,6%.

trzyma:
---


.
_________________

k a ż d y _ M G _ j e s t _ p o _ c z ę ś c i _ s a d y s t ą _

RRRR
RRRR

  
 
     
Kesty 
It's curse o'clock!


Dołączyła: 21 Wrz 2017
Posty: 381
Wysłany: 2017-09-25, 02:54   




    - pieniądze

    - pokedex

    - pokeball x6

    - greatball x2

    - rare candy x0

    - heart scale x1

    - jajo Oddisha

    - jajo Joltika x1 (20% shiny)

    ---

    - Leftovers x1

    - Normal Gem x2

    - Light Ball x1

    - Thunder Stone x1

    - Moon Stone x1

    - Icy Rock x1

    - Dawn Stone x1

    - Metal Coat x1

    ---

    - karma pokemon (duch) x9,75

    - zwykła poke-karma x9,75

    - Hyper Potion x1

    ---

    - skrzynka na TM *
    * HM01 - Cut
    * HM02 - Fly
    * HM03 - Surf
    * MT37 Giga Drain
    * MT41 Drain Punch
    * MT48 Synthesis
    * TM19 Roost
    * TM44 Rest
    * Dowolny TM (wybiorę wkrótce)


    - woreczek na Berry *
    * enigma berry x16
    * sitrus berry x35
    * lum berry x7
    * hondew berry (słodka) x6
    * pomeg berry (ostra) x10
    * klepsy berry (gorzka) x3
    * qualot berry (sucha) x3
    * grepa berry (kwaśna) x3
    * tamato berry (bez smaku) x3


    - skrzynka na muffinki *
    * pusto

    ---

    - notes

    - namiot

    - śpiwór

    - latarka

    - lornetka

    - koc

    - czarne okulary

    - konewka

    - łopata

    - wędka

    - apteczka

    - rower

    ---

    Wyłowione:
    - Metronome - wartość: 325$
    - Expert Belt - wartość: 420$



_________________

k a ż d y _ M G _ j e s t _ p o _ c z ę ś c i _ s a d y s t ą _

RRRR
RRRR

  
 
     
Kesty 
It's curse o'clock!


Dołączyła: 21 Wrz 2017
Posty: 381
Wysłany: 2017-09-25, 02:54   


    Bonusy

- Luty 2018 - Giga Drain - Joltik
- Luty 2018 - 1 lvl - Igglybuff
- Enigma Berry x10 - 5 - Snorunt
- Enigma Berry x4 - 2 - Phantump
- Enigma Berry x20 - 10 - Zubat
- water, steel, bug - 0,5 - Seel, A. Diglett, Skorupi, Venonat, Joltik
- 5 RC - Zubat
- Styczeń 2018 - Twister - Zubat
- Styczeń 2018 - 1 lvl - Zubat
- Listopad 2017 - Ominous Wind - Zubat
- Listopad 2017 - 1 lvl - Zubat
- normal, ice, poison - 0,5 - Skorupi, Venonat, Zubat
- Enigma Berry x2 - 1lvl - Seel
- 3 RC - Seel
- Październik 2017 - 1lvl - Seel
- Październik 2017 - Agility - Skorupi
- Trylogia Wrześniowa 2017 (rysunek) - TM11 Sunny Day - dla Phantump

_________________

k a ż d y _ M G _ j e s t _ p o _ c z ę ś c i _ s a d y s t ą _

RRRR
RRRR

  
 
     
Panda 


Wiek: 27
Dołączyła: 23 Kwi 2016
Posty: 2359
Wysłany: 2017-09-25, 10:02   


_________________

KP Yuzuki / Box / Bank
KP Yuki / Box / Bank
KP Venus / Gijinka

Flowers enshrine my heart

between their petals

[mru]
 
 
     
Kesty 
It's curse o'clock!


Dołączyła: 21 Wrz 2017
Posty: 381
Wysłany: 2017-10-14, 23:35   

.

POSTACIE SPOTKANE W PRZYGODZIE




. NICOLAS
Nocturna nie zdążyła się o nim za wiele dowiedzieć. Wpadł na nią, a chwilę potem padł na ziemię i został przetransportowany do szpitala w stanie dość niepokojącym, ale nie zagrażającym jego życiu. Z jakiś powodów miał przy sobie pistolet... To intrygujące.
Jak później się okazało, blondynek ma na imię Nicolas. Przy rozmowie w szpitalu był dość ekspresyjny, łatwo wywołać u niego żywszą reakcję odpowiednim komentarzem bądź gestem. Prócz pistoletu, posiada tajemniczy naszyjnik z krzyżykiem - świecący i ochronny, to też istotne rzeczy do dodania. Daje wrażenie, jakby dużo się znał na paranormalnych zjawiskach. Dość ogarnięty, choć nie zawsze korzysta z najbezpieczniejszej bądź najbardziej rozsądnej opcji.



. AMELIA LIDFOLD
Delvaux spotkała ją w Centrum Pokemon, kiedy poszła oddać rannego Zubata. Dziewczyna specyficzna, jej słowa i zachowanie pewnie sprawiły ciarki na plecach niejednej osoby. Nie ma szacunku do pokemonów, szczerze się przyznaje, że "wykorzystuje je". Podczas walki jest bezwzględna i sadystyczna. Bardzo prawdopodobne, że nie obchodzi jej wygrana, a ilość krwi, która się przeleje...
Mimo dziwnego zachowania dziewczyny, Nocturna wciąż darzy ją zainteresowaniem i może nawet specyficzną sympatią, mimo różnicy odnośnie poglądów o traktowaniu pokemonów. Nie wyjawiła jej "czegoś ciekawego", jednak podała miejsce, gdzie można znaleźć "ciekawego pokemona". Prawdopodobnie pójście nad wskazane przez Amelię jezioro nie jest najlepszym pomysłem i może prowadzić ku zagładzie oraz zostaniu seksownym zombie, jednak ciekawość jest zbyt silna, by odpuścić.


.
_________________

k a ż d y _ M G _ j e s t _ p o _ c z ę ś c i _ s a d y s t ą _

RRRR
RRRR

  
 
     
Kesty 
It's curse o'clock!


Dołączyła: 21 Wrz 2017
Posty: 381
Wysłany: 2018-01-07, 00:15   


SCHEMAT SKANU

SPRITE NORMAL
SPRITE SHINY

Kod:
[align=center][size=16]NAZWA ♂/♀[/size]
[img]SPRITE POKEMONA[/img]

[img]TYP[/img][img]TYP[/img][/align]

[align=justify][img]http://i.imgur.com/mufQ6cM.png[/img][b]imię:[/b]
[img]http://i.imgur.com/mufQ6cM.png[/img][b]poz.:[/b]

[img]http://i.imgur.com/mufQ6cM.png[/img][u]EWOLUCJA[/u]

[img]http://i.imgur.com/mufQ6cM.png[/img][b]charakter:[/b]
[img]http://i.imgur.com/mufQ6cM.png[/img]CHARAKTER

[img]http://i.imgur.com/mufQ6cM.png[/img][b]ataki:[/b]
[img]http://i.imgur.com/mufQ6cM.png[/img]ATAKI LVL
[img]http://i.imgur.com/mufQ6cM.png[/img]ATAKI TM/MT/TRANS/EGG/BONUS

[img]http://i.imgur.com/mufQ6cM.png[/img][b]ability:[/b]
[img]http://i.imgur.com/mufQ6cM.png[/img]ABILITKA

[img]http://i.imgur.com/mufQ6cM.png[/img][b]trzyma:[/b]
[img]http://i.imgur.com/mufQ6cM.png[/img]---[/align]



Kod:


https://cdn.bulbagarden.net/upload/c/c8/BugIC_Big.png

https://cdn.bulbagarden.net/upload/4/4a/ElectricIC_Big.png

https://cdn.bulbagarden.net/upload/7/73/FairyIC_Big.png

https://cdn.bulbagarden.net/upload/2/26/FireIC_Big.png

https://cdn.bulbagarden.net/upload/c/cb/FlyingIC_Big.png

https://cdn.bulbagarden.net/upload/7/73/GhostIC_Big.png

https://cdn.bulbagarden.net/upload/7/74/GrassIC_Big.png

https://cdn.bulbagarden.net/upload/3/39/NormalIC_Big.png

https://cdn.bulbagarden.net/upload/5/56/WaterIC_Big.png

_________________

k a ż d y _ M G _ j e s t _ p o _ c z ę ś c i _ s a d y s t ą _

RRRR
RRRR

  
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Graficy
Sojusznicy:

Panda
35451075
Yukiyorin

Did
44021735

Daisy7
ania.daisy7

Księciu
raivvitch

WAW Pokemon

SNM
SnM

PokeSerwis

Kurs Manga

Re:Start

Anime Centrum
anime online

Lucid Dream

Stray Dogs

Rainbow RPG
Rainbow RPG

Cytadela

Proelium

Riverdale

Eclipse
Eclipse

Oversoul

Morsmordre

Ninshu

Dragon - Space Trip
Dragonst

Nemea

Orchard Stable

Genetrix

Hetaliowe Awokado

Rabbit Doubt

France

New York City

Czarodzieje

Vampire Diaries
Vampire Diaries

Disney World

Sekret Miasta

Epoka Nordlingów

Skraj

Dragon Domination

Horizon

Valor

Into Darkness

Life Sucks

YLO

Inno Świat

Over Undertale
over-undertale

Dysharmonia

Eridani

Camp of shadows

Dragon Ball New Generation Reborn
Dragon Ball New Generation Reborn

Tvedeane

Kundle

Zmiennokształtni
www.zmiennoksztaltni.wxv.pl

Magic Lullaby

Black Butler
BlackButler

Hogwart Dream
HogwartDream

Maligna

FT Path Magician

Luciferum
Luciferum zaprasza!

Stado psów

Ninja Clan Wars

Mortis

Czarny Horyzont

Ardhi

Artemida - Warrior Cats

Drachen

The Avengers

Noctus

Kraina Snów

Dragon Ball - Another Universe

Wishtown

Hoshi Fusion

Spectrofobia

X-Men RPG

Virus

Mystery Town

Avengers Assemble

Bleach Other World
Bleach OtherWorld

Wizard's World

Król Lew PBF
Król Lew



Design by Did, Panda & Daisy7. Only for Pokemon Crystal
Copyright 2016 by Daisy7.

Zabrania się kopiowania tekstów i obrazków autorstwa naszych użytkowników bez ich zgody na użytek innych stron!
Grafika pochodzi ze źródeł internetowych. Nie przywłaszczamy sobie do niej żadnych praw. Jeśli jesteś autorem obrazka wykorzystanego na forum i nie życzysz sobie, by się tu znajdował, napisz do administracji Pokemon Crystal, a zostanie on usunięty.
Pokemon Crystal nie czerpie żadnych korzyści materialnych z prowadzenia tej strony poświęconej serii "Pokemon" - własności Nintendo.

Pokemon Crystal launched 2011-03-23.