Lady, Kaz czasem i Lady Kaz, a kiedyś Lisa Wright. W momencie porzucenia swojego dotychczasowego życia porzuciła też imię i nazwisko. Ma 23 lat, jest trenerką oraz ewolucjonistką. Nie pracuje dla nikogo jako tako, czasem przyjmuje zlecenia najemnicze związane z jej umiejętnościami informatycznymi.
~~~~~~
Na pierwszy rzut oka nie wyróżnia się jakoś szczególnie z tłumu. Dość ładna brunetka, mierzy około 183 cm, ma w miarę szczupłą sylwetkę. Na co dzień chodzi najczęściej w sukience, ewentualnie czasem założy kimono. Jej ulubionym kolorem wydaje się być czerwony, gdyż to właśnie on przeważa w jej ubiorze, a najchętniej w połączeniu z białym. Włosy rzadko kiedy nosi spięte. Jej naturalnym kolorem oczu jest morski, jednak najczęściej nosi niebieskie soczewki, które maskują prawdziwy kolor tęczówek brunetki. I tak mniej więcej prezentuje się ona na co dzień; mimo wszystko częściej chodzi w czarnej, skórzanej kurtce z kołnierzem pokrytym ciemnym pierzem. Nieodłącznym elementem jej ubioru są wtedy słuchawki, które wyglądają niczym przytwierdzone do jej uszu. Do tego zwykłe jeansy i wygodne buty do biegania. Ma również szarawą apaszkę zasłaniającą jej szyję, która czasem zasłania i twarz. Ponadto praktycznie zawsze ma wtedy przy sobie torbę z laptopem.
Najłatwiej ją określić jako osobę neutralną i prawą. Jest to dziewczyna, która przez większość swojego życia praktycznie sama sobie musiała radzić, w pewnym stopniu na własne życzenie. Nie ma w zwyczaju odzywać się jeśli nie ma takiej potrzeby – z natury jest małomówna, a i średnio ufa nieznajomym. Dopiero kiedy zobaczy, że ktoś jest wart zaufania nieco zmienia swoje nastawienie, chociaż też nie od razu; wszystko przychodzi z czasem. Kieruje się w życiu tym, co sama uważa za słuszne, bardzo walczy też o pozostawanie neutralną. Jej zdaniem powinna być zachowywana równowaga i gdy widzi jakąś formę jej zachwiania nie waha się interweniować, niezależnie kogo by to się tyczyło. Jest bardzo dokładna i pracowita, a do tego lubi rozwijać swoje umiejętności. Z racji niezbyt wielkiej wiedzy na temat Pokemonów bardzo uważnie i chętnie ją zgłębia. Jest bardzo otwarta i przyjaźnie nastawiona do stworków. Porygon jest dla niej towarzyszem oraz partnerem, którego traktuje jak równego sobie. Nieważne kim jest istota, którą uważa za w jakieś formie sprzymierzeńca – ważniejsze jest dla niej to, jaki ktoś jest, a nie kim jest.
Mówią iż powinno zaczynać się od początków. Tylko że w tym przypadku to nie są zbyt ciekawe sprawy, także przelecimy przez nie dość szybko. Oszczędzimy nam wszystkim tak wiele nudnych chwil, okej?
Kaz miała tylko ojca. Matka umarła kiedy była mała, a ojciec… No cóż, to wysoko postawiony biznesmen, który szybko piął się w górę w swojej karierze. Także na dobrą sprawę do można równie dobrze powiedzieć, że nie miała rodziców jako tako. Szczególnie że jej relacje z ojcem zawsze były bardzo chłodne.
Od kiedy tylko pamiętała miała smykałkę do elektroniki, czy to lubiła? I tak i nie. Bardzo interesowały ją pewne kwestie związane z wszelakimi sprzętami, z drugiej strony kiedy jej talent został zauważony to życie nie było już takie jak do tej pory. Mało wychodziła z domu, miała indywidualne nauczanie, bo ojciec upierał się, że w ten sposób wyjdzie jej to na lepsze, a sama ona powinna unikać kontaktów z byle jakimi rówieśnikami. Mijały tak lata, a Kaz rozwijała się w tej swojej izolacji aż w końcu stała się pełnoletnia. Ktoś by pomyślał, że no to teraz wszystko się zmieni, prawda? No nie do końca. Jednak powód zrobił się ciut inny - unikanie ojca. Dzięki niemu dostała jakby nie patrzeć robotę, jako pomocnik informatyka. Od niego zaczęła dowiadywać się różnych ciekawych rzeczy o świecie, o Pokemonach. Okazało się że owa firma pracuje nad czymś co było określane jako “Wykorzystanie potencjału Pokemonów.” Słysząc o tym, że innym ludziom udawało się już stworzyć samemu Pokemony i oni postanowili spróbować. W ten sposób zaczęły powstawać u nich Porygony. Z racji swoich zastosować i umiejętności miały głównie być wsparciem działu IT. Jednak Kaz udało się przekonać ojca by mogła jednego zachować dla siebie. Wkrótce ta dwójka stała się wręcz nierozłączna. Nawet udało jej się napisać program, który potrafi przetworzyć to co mógłby powiedzieć Porygon w kodzie ASCII, w wersji binarnej kiedy jest w jej komputerze.
W miarę normalne życie zmieniło się w momencie kiedy Kaz idąc sprawdzić co się znowu spieprzyło w laboratorium zobaczyła wielkiego dinopodobnego stwora. Był ledwo żywy i strasznie ranny, a jego skóra wydawała się być jakby z kamienia. Dziewczyna była wyraźnie przestraszona, nie wiedziała co robić, a nie chciała zostawić tego stworzenia w takim stanie. Do tego okazało się, że obok był najpewniej malec tego potworka. Słysząc, że ktoś się zbliża odruchowo chwyciła go i schowała się z nim. To co zobaczyła całkowicie ją przeraziło. Stworzenie było torturowane przez znajdujących się tam ludzi. Czym prędzej opuściła laboratorium kiedy tylko mogła. Zupełnie jednak nie wiedziała co zrobić z malcem. Ten cały czas prawie szlochał, ale czy można mu się dziwić? Nie wiedziała co robić. Była pewna tylko tego, że nie może go tu zostawić i że nie będzie dłużej dla nich pracować, a i przydałoby się może trochę więcej wiedzy zgłębić na ich temat. Wyszła wieczorem z pracy i ślad po niej zaginął...
Daniel Wright - ojciec Kaz, zaproponował jej pracę w firmie, gdzie jest w zarządzie. Ma 47 lat i jest średniego wzrostu szatynem. Zawsze chodzi w idealnym wręcz garniturze.
Porygon Cabir Poziom:
8 [00%]
Ewolucja: Porygon --(Up-Grade)--> Porygon2 --(Dubious Disk)--> Porygon-Z
Ataki:
Conversion*, Conversion2*, Sharpen*, Tackle, Swift (bonus), Psybeam, Psywave (bonus)
Charakter i historia:
Z racji swojego nietypowego pochodzenia czuje się trochę wyobcowany. Uwielbia spędzać czas w cyberprzestrzeni. Ufa Kaz oraz jej osądom, ale i nie boi się zaproponować jej innego rozwiązania jeśli myśli, że będzie ono lepsze. Bardzo prostolinijny i widzi jaką formę przemocy? Reaguje.
Umiejętność:
Download - Podnosi Atak bądź Sp. Atak o oczko w zależności od tego, która defensywa u przeciwnika jest niższa.
Trzyma:
---
* Co miesiąc mogę dodać dowolnemu stworkowi z KP +1 lvl {Trener}.
* Pokemon ewoluujący przez poziom ewoluuje o 2lvl wcześniej, a Pokemon ewoluujący przez szczęście potrzebuje 75 punktów zadowolenia zamiast 100 {Ewolucjonista}.
* Cena za trenowanie Pokemona w Day Care zostaje obniżona o 10% {Ewolucjonista}.
* Cena wybranych przedmiotów ewolucyjnych w forumowym markecie zostaje obniżona (wszystkie za 2,5k ewolucjonista ma po 2k, te za 3k ma po 2,5k, natomiast pozostałych zniżka nie obejmuje) {Ewolucjonista}.
Rozdane/dodane poziomy Pokemonom:
27.01.2018r. - 1 lv dla Porygona ~ bonus z profesji oraz Swift (Porygon) ~ bonus comiesięczny
20.02.2018r. - 1 lv dla Porygona ~ bonus z profesji oraz Air Cutter (Finneon) ~ bonus comiesięczny
30.03.2018r. - 1 lv dla Porygona ~ bonus z profesji oraz Psywave (Porygon) ~ bonus comiesięczny
"Miałem krewnego, który studiował trygonometrię, aż mu wąsy odpadły, a kiedy już się wszystkiego nauczył, przyszła jakaś Buka i go zjadła. No i leżał potem w brzuchu Buki z całą tą swoją mądrością!"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Design by Did, Panda & Daisy7.Only for Pokemon Crystal
Copyright 2016 by Daisy7.
Zabrania się kopiowania tekstów i obrazków autorstwa naszych użytkowników bez ich zgody na użytek innych stron!
Grafika pochodzi ze źródeł internetowych. Nie przywłaszczamy sobie do niej żadnych praw. Jeśli jesteś autorem obrazka wykorzystanego na forum i nie życzysz sobie, by się tu znajdował, napisz do administracji Pokemon Crystal, a zostanie on usunięty.
Pokemon Crystal nie czerpie żadnych korzyści materialnych z prowadzenia tej strony poświęconej serii "Pokemon" - własności Nintendo.
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
Pieniądze
Pokedex
Up-Grade - umożliwia ewolucję Porygona w Porygona2
Razor Claw - Zwiększa częstotliwość uderzeń krytycznych o 1 poziom (12,5%).
35451075
Yukiyorin
