Pokemon Crystal Strona Główna Pokemon Crystal
Forum PBF o tematyce Pokemon~

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Tajemniczy dom ze snów istnieje naprawdę, Winni.
Autor Wiadomość
Daisy7 


Wiek: 25
Dołączyła: 25 Mar 2016
Posty: 6144
Skąd: niedaleko Lublina ;'3
Wysłany: 2018-07-29, 22:52   

- Chyba można tak powiedzieć. W sumie... kim on nie był - odparł, podczas gdy kąciki jego ust lekko uniosły się ku górze.
Szliście znaną ci już, porośniętą wysoką trawą drogą na południe. Chociaż tym razem towarzyszyła wam Munna, która nie wydawała się zestresowana, nie potrafiłaś podzielić jej spokoju i co rusz rozglądałaś się wokół. Niespodziewanie waszych uszu dobiegł tętent kopyt, a chwilę później ujrzeliście biało-czarną gromadę Pokemonów, które przemknęły kilkadziesiąt metrów przed wami, przecinając ścieżkę, by zaraz ponownie wbiec w głąb buszu.


Kiedy stado znikło wam już z oczu i mieliście ruszyć dalej, nadbiegła jeszcze jedna zebra, ta mniejsza. Kulała na tylną łapę, przez co zapewne nie nadążała za resztą. Kiedy was ujrzała, zrobiła kilka kroków do tyłu, a następnie ugięła nisko łeb, jakby w geście poddania się. Nate powoli zaczął się do niej zbliżać, starając się wyglądać na łagodnie nastawionego, w końcu nie mógł ukoić jej głosem. Jednak trzymany przez mężczyznę przedmiot - wynalazek jego wuja - wzbudził w dzikim stworku niepokój i maluch posłał kilka ostrzegawczych iskierek, które lekko uszczypały Nathana. Coby nie irytować dalej Pokemona, zawrócił równie wolno.
- Może ty spróbuj? Mów do niego łagodnie i pokaż, że nie masz nic w rękach. Wydaje mi się, że ma coś w łapie i przez to utyka. Chciałbym mu pomóc - wyjaśnił, zerkając na ciebie.
_________________
< 3
[ Charlie | box | bank | przygoda ]
< 3

"Miałem krewnego, który studiował trygonometrię, aż mu wąsy odpadły, a kiedy już się wszystkiego nauczył, przyszła jakaś Buka i go zjadła. No i leżał potem w brzuchu Buki z całą tą swoją mądrością!"

~ Tove Jansson, "Dolina Muminków w listopadzie"
Ostatnio zmieniony przez Daisy7 2018-07-29, 22:52, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Profesor Voriarty 
Straight outta R'lyeh



Wiek: -7
Dołączyła: 23 Kwi 2016
Posty: 558
Wysłany: 2018-07-31, 16:59   

- Okej, jasne - odpowiedziałam natychmiast. Mnie również zaniepokoiło utykanie pokemona i chciałam sprawdzić, czy możemy cokolwiek dla niego zrobić. - No i przynajmniej przekonaliśmy się, że wynalazek twojego wujka rzeczywiście działa - dodałam jeszcze, po czym zaczęłam powoli zbliżać się do zeberki, pokazując jej otwarte dłonie, tak jak zalecał to Nate. - Hej, mały, nie bój się, chcę ci tylko pomóc. Boli cię tylna noga? Pozwolisz mi ją obejrzeć? - cały czas mówiłam do stworka ciepłym, przyjaznym głosem.
_________________
Time waits for no man. Or woman. Or single cell organism. It does wait for certain trees. Those trees are to be feared and worshipped.
KP Winifreda Cresswell | Bank | Box
 
     
Daisy7 


Wiek: 25
Dołączyła: 25 Mar 2016
Posty: 6144
Skąd: niedaleko Lublina ;'3
Wysłany: 2018-08-01, 16:36   

Pokemon darzył się zdecydowanie większym zaufanie niż Nate'a, bowiem pozwolił ci się zbliżyć, a nawet wystawił łapę, na którą utykał. Musiałaś jednak poradzić sobie sama, co najwyżej wspomagając się radami towarzysza wydawanymi na migi na odległość, bo kiedy tylko mężczyzna starał się podejść (nawet bez urządzenia jego wuja), zebra zabierała kończynę i wydawała ostrzegawcze prychnięcia. Przyjrzawszy się dokładnie kopycie, zauważyłaś, że nieco wyżej nad nim jest owinięty ciasno drut kolczasty, który w kilku miejscach wbił się w skórę dzikiego stworka. Zdjęcie go od tak nie było możliwe. Drut trzeba przeciąć, nie ma innej opcji.
- Mam scyzoryk - zamigał z oddali Nate, kiedy wyjaśniłaś mu, co przytrafiło się zebrze.
Cofnęłaś się więc do faceta po przyrząd, bo gdyby chciał nim rzucić, Pokemon mógłby odebrać to jako próbę ataku.
- To pewnie sprawka kłusowników - stwierdził z wymalowaną nienawiścią na twarzy. - Wiem, że będziesz robiła to delikatnie, ale Blitzle na pewno coś poczuje i nie wiemy, jak zareaguje. Zastanawiam się, czy uśpienie go przy pomocy Hypnosis Yashy nie byłoby bezpieczniejszą opcją? Tylko, z drugiej strony, żeby nie potraktował tego jako atak.
_________________
< 3
[ Charlie | box | bank | przygoda ]
< 3

"Miałem krewnego, który studiował trygonometrię, aż mu wąsy odpadły, a kiedy już się wszystkiego nauczył, przyszła jakaś Buka i go zjadła. No i leżał potem w brzuchu Buki z całą tą swoją mądrością!"

~ Tove Jansson, "Dolina Muminków w listopadzie"
 
     
Profesor Voriarty 
Straight outta R'lyeh



Wiek: -7
Dołączyła: 23 Kwi 2016
Posty: 558
Wysłany: 2018-08-15, 13:14   

Hm, Nate miał trochę racji, ale i tak wolałam tę operację przeprowadzić na żywca. Podejrzewałam, że użycie Hypnosis zdenerwowałoby stworka nawet bardziej niż samo majstrowanie przy drucie. Spróbowałam jednak wyjaśnić pokemonowi, co zamierzam zrobić, choć nie byłam pewna, czy mnie zrozumie.
- Okej, spokojnie - powiedziałam łagodnym tonem. - Teraz spróbuję to zdjąć. Postaram się zrobić to delikatnie, ale możliwe, że trochę cię zaboli. Tylko przez chwilę, więc nie panikuj, dobrze? - ostrzegłam zeberkę, po czym zabrałam się ostrożnie za zdejmowanie drutu.
_________________
Time waits for no man. Or woman. Or single cell organism. It does wait for certain trees. Those trees are to be feared and worshipped.
KP Winifreda Cresswell | Bank | Box
 
     
Daisy7 


Wiek: 25
Dołączyła: 25 Mar 2016
Posty: 6144
Skąd: niedaleko Lublina ;'3
Wysłany: 2018-08-16, 11:27   

Starając się zdjąć drut kolczasty, czułaś się niczym saper rozbrajający bombę. Jeden nieostrożny ruch, mocniejsze pociągnięcie czy głębsze wbicie kolców i mogłaś zostać mocno porażona prądem. Od czasu do czasu czułaś dziwne mrowienie przechodzące przez twoje ciało, ale nie wiedziałaś, czy to delikatne wstrząsy wysyłane przez zebrę, czy może efekt placebo. W końcu udało ci się pozbyć okropieństwa. Pokemon momentalnie stał się weselszy, a nawet liznął cię po twarzy w ramach podziękowania, po czym zajął się wylizywaniem zranionej łapy. Po chwili miał już odchodzić, ale najwyraźniej wpadł na jakiś pomysł, bo wskazał na twoje zamieszkałe balle, a następnie na siebie. Czyżby chciał dołączyć do drużyny? Zapytawszy go o to, otrzymałaś negatywną odpowiedź. Postanowił spróbować inaczej ci to wyjaśnić i zaczął popisywać się różnymi atakami.
_________________
< 3
[ Charlie | box | bank | przygoda ]
< 3

"Miałem krewnego, który studiował trygonometrię, aż mu wąsy odpadły, a kiedy już się wszystkiego nauczył, przyszła jakaś Buka i go zjadła. No i leżał potem w brzuchu Buki z całą tą swoją mądrością!"

~ Tove Jansson, "Dolina Muminków w listopadzie"
 
     
Profesor Voriarty 
Straight outta R'lyeh



Wiek: -7
Dołączyła: 23 Kwi 2016
Posty: 558
Wysłany: 2018-09-12, 11:28   

Hm, oczywiście szkoda, że nie chce się do nas przyłączyć, ale walka to też całkiem niezła opcja - bo uznałam, że o to właśnie musi zeberce chodzić.
- Masz ochotę na pojedynek? Nie ma sprawy! - zawołałam, wystawiając naprzeciw niego Munnę. - Yasha, zacznij od Magic Coat. - Miałam nadzieję, że to ochroni moją podopieczną, jeśli dziki pokemon postanowi rozpocząć walkę od próby sparaliżowania jej. Tego efektu obawiałam się najbardziej, walcząc z elektrycznym stworkiem. - Potem użyj Zen Headbutt i Psychic. A na koniec atakuj za pomocą Swift!
_________________
Time waits for no man. Or woman. Or single cell organism. It does wait for certain trees. Those trees are to be feared and worshipped.
KP Winifreda Cresswell | Bank | Box
 
     
Daisy7 


Wiek: 25
Dołączyła: 25 Mar 2016
Posty: 6144
Skąd: niedaleko Lublina ;'3
Wysłany: 2018-09-14, 18:58   

Udało ci się trafnie odczytać intencje zebry, więc już po chwili doszło do pojedynku między nią a świnką. Przeciwnik wykonał Charge, zwiększając w ten sposób swoją specjalną obronę i siłę kolejnego elektro-ataku. No cóż, Magic Coat tym razem się nie przydał. Szkoda, że nie był w stanie obronić Munny przed Shock Wavem, który zadał jej spore obrażenia. Dalej był Zen Headbutt - siła całkiem spora, ale nie udało się z dodatkowym efektem. Następnie oponent w mgnieniu oka znalazł się przy twojej podopiecznej, by uderzyć ją Quick Attackiem, lecz zanim zdążył zwiać, oberwał Psychicem (nie obniżył Sp.DF Blitzle'a). Ostatni atak zebry z pewnością cię zaskoczył, bowiem okazał się być ognisty. Mówiąc dokładniej, Flame Charge. I chociaż trafił, nie był tak potężny jak poprzedni cios, więc Yasha zdołała wytrzymać i na zakończenie przywalić niepudłującym nigdy Swiftem. Wróg słania się już na kopytach, ale nadal nie daje za wygraną i chce kontynuować pojedynek. Prawdopodobnie pierwsza kolejka w następnej turze okaże się decydująca.
_________________
< 3
[ Charlie | box | bank | przygoda ]
< 3

"Miałem krewnego, który studiował trygonometrię, aż mu wąsy odpadły, a kiedy już się wszystkiego nauczył, przyszła jakaś Buka i go zjadła. No i leżał potem w brzuchu Buki z całą tą swoją mądrością!"

~ Tove Jansson, "Dolina Muminków w listopadzie"
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group -
Graficy
Sojusznicy:

Panda
35451075
Yukiyorin

Did
44021735

Daisy7
ania.daisy7

Księciu
raivvitch

WAW Pokemon

SNM
SnM

PokeSerwis

Kurs Manga

Re:Start

Anime Centrum
anime online

Lucid Dream

Stray Dogs

Rainbow RPG
Rainbow RPG

Cytadela

Proelium

Riverdale

Eclipse
Eclipse

Oversoul

Morsmordre

Ninshu

Dragon - Space Trip
Dragonst

Nemea

Orchard Stable

Genetrix

Hetaliowe Awokado

Rabbit Doubt

France

New York City

Czarodzieje

Vampire Diaries
Vampire Diaries

Disney World

Sekret Miasta

Epoka Nordlingów

Skraj

Dragon Domination

Horizon

Valor

Into Darkness

Life Sucks

YLO

Inno Świat

Over Undertale
over-undertale

Dysharmonia

Eridani

Camp of shadows

Dragon Ball New Generation Reborn
Dragon Ball New Generation Reborn

Tvedeane

Kundle

Zmiennokształtni
www.zmiennoksztaltni.wxv.pl

Magic Lullaby

Black Butler
BlackButler

Hogwart Dream
HogwartDream

Maligna

FT Path Magician

Luciferum
Luciferum zaprasza!

Stado psów

Ninja Clan Wars

Mortis

Czarny Horyzont

Ardhi

Artemida - Warrior Cats

Drachen

The Avengers

Noctus

Kraina Snów

Dragon Ball - Another Universe

Wishtown

Hoshi Fusion

Spectrofobia

X-Men RPG

Virus

Mystery Town

Avengers Assemble

Bleach Other World
Bleach OtherWorld

Wizard's World

Król Lew PBF
Król Lew



Design by Did, Panda & Daisy7. Only for Pokemon Crystal
Copyright 2016 by Daisy7.

Zabrania się kopiowania tekstów i obrazków autorstwa naszych użytkowników bez ich zgody na użytek innych stron!
Grafika pochodzi ze źródeł internetowych. Nie przywłaszczamy sobie do niej żadnych praw. Jeśli jesteś autorem obrazka wykorzystanego na forum i nie życzysz sobie, by się tu znajdował, napisz do administracji Pokemon Crystal, a zostanie on usunięty.
Pokemon Crystal nie czerpie żadnych korzyści materialnych z prowadzenia tej strony poświęconej serii "Pokemon" - własności Nintendo.

Pokemon Crystal launched 2011-03-23.