Pokemon Crystal Strona Główna Pokemon Crystal
Forum PBF o tematyce Pokemon~

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Kyuubi
2018-07-28, 16:20
Nie jestem fajtłapą!
Autor Wiadomość
Kyuubi
Your worst nightmare


Dołączył: 24 Kwi 2016
Posty: 1634
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2018-06-13, 23:38   

- Nie mam najmniejszego zamiaru opowiadać nikomu o naszej znajomości ani o tym, co się wydarzyło dzisiejszej nocy, nie martw się. - rzuciła Ci ostatnie spojrzenie. - Powodzenia. I opiekuj się Gligarem. Po tym wszystkim należy mu się trener, który naprawdę o niego zadba.
Machnęła Ci na pożegnanie i już po chwili zniknęła Ci z oczu. Zostałeś zupełnie sam w tym opustoszałym mieście. Noc nie była już tak ciemna jak wcześniej, a tu i ówdzie odzywały się pierwsze, powoli budzące się ptaki. Zegarek wskazywał godzinę 3:45. Dookoła Ciebie nie było ani jednej żywej duszy, ba, nawet w mieszkaniach światła były już dawno pogaszone (poza tym jednym, gdzie jakiś dzieciak siedział przed komputerem. Pewnie jakiś nerd, kto normalny siedzi po nocach przy kompie?). Cóż, miałeś teraz pełną dowolność co do swoich działań, jednak jakby nie patrzeć, zmęczenie zaczynało Ci dokuczać, kiedy poziom adrenaliny nieco opadł.
_________________
Czy moje życie jest jakąś reżyserowaną na kolanie w sklepie zoologicznym grą komputerową? - DC1

[Chiyuri | Box | Bank] | [Joyce | Box | Bank] | [Yuuji | Box | Bank]
 
     
Castiel 



Dołączył: 02 Sie 2016
Posty: 827
Wysłany: 2018-06-24, 16:40   

Nieco ulżyło mi, gdy zniknęła. W końcu mogłem przestać sobie zaprzątać nią głowę i skupić się na własnych interesach... ale dopiero rano. Jestem tylko człowiekiem i też potrzebuję odpoczynku. Wróciłem więc do mojego pokoju w Centrum Pokemon, zrzuciłem ubrania i padłem na łóżko. Pierwszy dzień podróży był pełen emocji, to na pewno. Nim zasnąłem, przez chwilę oddałem się przemyśleniom co do dnia jutrzejszego. Wciąż chciałem trenować, ale może z kimś bardziej wymagającym od dzikich Pokemonów? Znalezienie jakiegoś dobrego sparingpartnera wydawało się rozsądnym posunięciem.
_________________
 
     
Kyuubi
Your worst nightmare


Dołączył: 24 Kwi 2016
Posty: 1634
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2018-06-24, 19:18   

Następnego dnia obudziło Cię poruszenie za oknem. Pod Centrum zebrała się grupka ludzi, którzy żywo dyskutowali nad zdarzeniami zeszłej nocy - nie wiedząc oczywiście wszystkiego. Mimo wszystko w świat poszła już informacja o tym, że pokemony z sali treningowej zwyczajnie zniknęły, po uprzednim obezwładnieniu ochroniarza. Ludzie spekulowali, co takiego mogło się stać, że żadna z klatek nie została należycie zamknięta, poza tym słyszałeś głosy wspominające o Rudej i jej poplecznikach. Poza tym ranek był jednak dość przyjemny, rześki. Nic nie wskazywało na to, żeby ktokolwiek podejrzewał Ciebie o udział w nocnej eskapadzie. Zegarek wskazywał godzinę 10:45. To zdecydowanie po godzinie śniadaniowej, więc na takowe nie możesz już liczyć w Centrum. Widocznie byłeś tak zmęczony, że nie słyszałeś nawet budzika, ani komunikatu na korytarzu informującego o godzinach wydawania posiłków.
_________________
Czy moje życie jest jakąś reżyserowaną na kolanie w sklepie zoologicznym grą komputerową? - DC1

[Chiyuri | Box | Bank] | [Joyce | Box | Bank] | [Yuuji | Box | Bank]
 
     
Castiel 



Dołączył: 02 Sie 2016
Posty: 827
Wysłany: 2018-06-24, 22:39   

Westchnąłem ciężko. Darmowe śniadanie to zawsze coś, jednak tym razem muszę się bez niego obejść. Wziąłem prysznic, wykonałem poranną toaletę, przebrałem się i zszedłem na dół, by zobaczyć, jaki to prezent przesłał mi Bernie. Nigdy nic od niego nie dostałem - bał się podpadnięcia ojcu, więc, choć na pewno chciał, nie mógł mi nic publicznie podarować. Tym razem było inaczej - byłem daleko od domu, wobec czego mógł mi nieco swobodniej pomagać. Ciekawiło mnie, co takiego przesłał. Zapytałem więc o przesyłkę Siostry Joy, będąc podekscytowanym jak małe dziecko w dniu Bożego Narodzenia.
_________________
 
     
Kyuubi
Your worst nightmare


Dołączył: 24 Kwi 2016
Posty: 1634
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2018-06-25, 17:24   

Pielęgniarka podała Ci przesyłkę, dość sporą, jednak niezbyt ciężką. Pudełko opakowane było w zwykły, szary papier pakunkowy, a Twoje nazwisko zostało na nim zapisane markerem. Nic, zupełnie nic w nim nie było niezwykłego czy przyciągającego uwagę. Ot, zwykła paczka pocztowa.
Po otwarciu przesyłki (co trochę Ci zajęło, bo niezręcznie byłoby wyjąć na środku Centrum nóż i szamotać się z taśmą) kiedy siostra Joy pożyczyła Ci nożyczki, Twoim oczom ukazało się kilka biało-czerwonych kul oraz dwa kamienie. Kamienie przypominały taki, który już miałeś - kolejno z symbolem płomienia i kropli wody. Domyśliłeś się więc, że są to Fire i Water Stone.
W środku znajdowała się również karteczka:
To na dobry początek podróży. Kamieni niestety nie znalazłem więcej, ale przydadzą Ci się w podróży. - B.

/W środku jest o jeden więcej pokeball, niż miało być ;)/
_________________
Czy moje życie jest jakąś reżyserowaną na kolanie w sklepie zoologicznym grą komputerową? - DC1

[Chiyuri | Box | Bank] | [Joyce | Box | Bank] | [Yuuji | Box | Bank]
 
     
Castiel 



Dołączył: 02 Sie 2016
Posty: 827
Wysłany: 2018-06-26, 07:19   

Przyznam szczerze, że Bernie zaszalał. Nie, żeby nie było go stać na wykupienie kilku dzielnic Rustboro, ale liczy się w końcu gest, prawda? Podziękowałem Siostrze, spakowałem fanty i wyszedłem na zewnątrz. Wstąpiłem do pierwszego lepszego sklepu, gdzie zakupiłem trzy kanapki i kg karmy. Następnie, starając się udźwignąć cały ten tobół, ruszyłem poszukać jakiegoś miejsca - boiska treningowego, czy czegoś w tym stylu - gdzie mógłbym przyjrzeć się zawartości Pokeballi. Tak też uczyniłem, gdy tylko tam trafiłem.
_________________
 
     
Kyuubi
Your worst nightmare


Dołączył: 24 Kwi 2016
Posty: 1634
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2018-06-26, 21:44   

Trafiłeś na boisko przeznaczone do walk pokemonowych. Normalnie o tej godzinie byłoby zamknięte dla osób postronnych ze względu na to, że odbywałyby się na nim lekcje - jednak były wakacje, a dzięki uprzejmości szkoły skorzystać mógł z nich każdy. Na jednym z pól toczyła się walka pomiędzy dwoma młodymi chłopcami, Zigzagoon dzielnie walczył z małą Poochyeną. Gdzieś w rogu boiska dziewczynka bawiła się ze Skiploomem, poza tym w okolicy nie było zbyt wielu osób. Korzystają zapewne z wakacji i urlopu, wykorzystując okazję, że nie muszą się zrywać skoro świt, by zdążyć do pracy i szkoły. Mogłeś spokojnie obejrzeć zawartość paczki, którą okazała się być grupka pokemonów - kompletnie do siebie niepasujących i nie mających ze sobą żadnego związku. Czyżby Bernie bawił się w jakąś loterię i postanowił wysłać Ci wylosowane stworki?
_________________
Czy moje życie jest jakąś reżyserowaną na kolanie w sklepie zoologicznym grą komputerową? - DC1

[Chiyuri | Box | Bank] | [Joyce | Box | Bank] | [Yuuji | Box | Bank]
 
     
Castiel 



Dołączył: 02 Sie 2016
Posty: 827
Wysłany: 2018-07-04, 20:44   

Nie będę kłamał - zaskoczyło mnie to. Nie spodziewałem się tylu Pokemonów. To znaczy, podejrzewałem, że właśnie coś takiego otrzymam, ale nie w takiej ilości! Przeskanowałem i przywitałem się z każdym z osobna. Czułem się trochę jak podczas pierwszego dnia w szkole. I to w roli nauczyciela, który wita swoich nowych podopiecznych. Niemal od razu zdecydowałem, że zatrzymam przy sobie pierwszą trójkę. Eevee nie znajdował się na tę chwilę w moich planach, co nie znaczy, że kiedyś się to nie zmieni. Rozejrzałem się dookoła, licząc że znajdę kogoś chętnego do sparingu. Niestety, na razie się na to nie zapowiadało. Usiadłem więc na ławce, otworzyłem paczkę karmy, częstując nowe nabytki, a także Charmeleona i Gligara, po czym wyłożyłem się jak długi i samemu skonsumowałem swoją kanapkę, co jakiś czas łypiąc okiem, czy aby nie pojawił się w pobliżu potencjalny sparingpartner.
_________________
 
     
Kyuubi
Your worst nightmare


Dołączył: 24 Kwi 2016
Posty: 1634
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2018-07-11, 15:08   

Cóż, w mieście zawrzało, jednak nie w okolicy, w której się znajdowałeś. Mieszkańcy żyli kradzieżą pokemonów, gromadzili się pod salą i domagali się otwarcia drzwi, tworząc przy tym coraz to bardziej wydumane teorie spiskowe na temat tego, co zaszło w nocy. Inne dzielnice miasta były opustoszałe. Kiedy tak leżałeś, jedyne, co się zmieniało, to pozycja słońca na niebie. I w pewnym momencie chłopcy poszli sobie z boiska, zostawiając Cię samego z dziewczynką rysującą patykiem po piasku. Twoje pokemony po spałaszowaniu karmy, którą je poczęstowałeś, snuły się po okolicy lub wygrzewały na słonku, śpiąc w najlepsze. W pewnym momencie usłyszałeś pisk dochodzący z rogu boiska. Okazało się, że Twój Phantump z nudów postanowił nastraszyć dziecko bawiące się nieopodal. Dziewczynka wybuchła płaczem, zaś Twój pokemon wyglądał na bardzo zadowolonego z siebie.
_________________
Czy moje życie jest jakąś reżyserowaną na kolanie w sklepie zoologicznym grą komputerową? - DC1

[Chiyuri | Box | Bank] | [Joyce | Box | Bank] | [Yuuji | Box | Bank]
 
     
Castiel 



Dołączył: 02 Sie 2016
Posty: 827
Wysłany: 2018-07-12, 17:16   

Walnąłem konkretnego facepalma, widząc płaczące dziecko i śmiejącego się z tego Phantumpa. Miałem przeczucie, że będzie z niego niezły gagatek. Przeprosiłem dziewczynkę. Ostatnie, czego mi trzeba zaraz po kradzieży Pokemonów, to zainteresowanie ze strony wkurzonych rodziców, grożących nasłaniem na mnie straży miejskiej, czy innego badziewia. Schowałem całą wesołą ferajnę do Pokeballi i ruszyłem przed siebie, sprawdzając w PokeDexie lokalizację sali treningowej. Takiej z liderem, odznaką, hajsiwą nagrodą. Nie jestem zbyt doświadczony, ale raz kozie śmierć - muszę coś zrobić, żeby nie paść z nudów w tym mieście.
_________________
 
     
Kyuubi
Your worst nightmare


Dołączył: 24 Kwi 2016
Posty: 1634
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2018-07-17, 15:25   

Sala Roxanne nie znajdowała się wcale tak daleko, jak mógłbyś przypuszczać, bo ledwie trzy przecznice od Twojego aktualnego położenia. Ruszyłeś w jej stronę z zamiarem stoczenia walki liderskiej... Jednak coś nie dawało Ci spokoju. Czyżby ktoś Cię śledził? Kiedy się odwróciłeś, zauważyłeś jedynie dziewczynkę, którą przestraszył Phantump. Z jakiegoś powodu szła za Tobą i żałośnie pociągała nosem, nawet nie próbując powstrzymać łez.
Chwilę później Twoim oczom ukazała się sala lidera Rustboro. Niewielki, niski budynek z szarego betonu nie wyglądał zbyt zachęcająco, jednak tabliczka przyczepiona do ściany wyraźnie informowała o tym, że znajdujesz się we właściwym miejscu. Przez przeszklone drzwi widziałeś rejestrację i recepcjonistkę, która w świętym spokoju popijała kawę czytając dzisiejszą gazetę. A dziewczynka... Nadal za Tobą lazła.
_________________
Czy moje życie jest jakąś reżyserowaną na kolanie w sklepie zoologicznym grą komputerową? - DC1

[Chiyuri | Box | Bank] | [Joyce | Box | Bank] | [Yuuji | Box | Bank]
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Graficy
Sojusznicy:

Panda
35451075
Yukiyorin

Did
44021735

Daisy7
ania.daisy7

Księciu
raivvitch

WAW Pokemon

SNM
SnM

PokeSerwis

Kurs Manga

Re:Start

Anime Centrum
anime online

Lucid Dream

Stray Dogs

Rainbow RPG
Rainbow RPG

Cytadela

Proelium

Riverdale

Eclipse
Eclipse

Oversoul

Morsmordre

Ninshu

Dragon - Space Trip
Dragonst

Nemea

Orchard Stable

Genetrix

Hetaliowe Awokado

Rabbit Doubt

France

New York City

Czarodzieje

Vampire Diaries
Vampire Diaries

Disney World

Sekret Miasta

Epoka Nordlingów

Skraj

Dragon Domination

Horizon

Valor

Into Darkness

Life Sucks

YLO

Inno Świat

Over Undertale
over-undertale

Dysharmonia

Eridani

Camp of shadows

Dragon Ball New Generation Reborn
Dragon Ball New Generation Reborn

Tvedeane

Kundle

Zmiennokształtni
www.zmiennoksztaltni.wxv.pl

Magic Lullaby

Black Butler
BlackButler

Hogwart Dream
HogwartDream

Maligna

FT Path Magician

Luciferum
Luciferum zaprasza!

Stado psów

Ninja Clan Wars

Mortis

Czarny Horyzont

Ardhi

Artemida - Warrior Cats

Drachen

The Avengers

Noctus

Kraina Snów

Dragon Ball - Another Universe

Wishtown

Hoshi Fusion

Spectrofobia

X-Men RPG

Virus

Mystery Town

Avengers Assemble

Bleach Other World
Bleach OtherWorld

Wizard's World

Król Lew PBF
Król Lew



Design by Did, Panda & Daisy7. Only for Pokemon Crystal
Copyright 2016 by Daisy7.

Zabrania się kopiowania tekstów i obrazków autorstwa naszych użytkowników bez ich zgody na użytek innych stron!
Grafika pochodzi ze źródeł internetowych. Nie przywłaszczamy sobie do niej żadnych praw. Jeśli jesteś autorem obrazka wykorzystanego na forum i nie życzysz sobie, by się tu znajdował, napisz do administracji Pokemon Crystal, a zostanie on usunięty.
Pokemon Crystal nie czerpie żadnych korzyści materialnych z prowadzenia tej strony poświęconej serii "Pokemon" - własności Nintendo.

Pokemon Crystal launched 2011-03-23.