Pokemon Crystal

[Katrahh]

Imiona: Vi Katrahh Hiacynt
Nazwisko: Woodpecker



Data urodzenia (wiek): 13.06.1833 (26 lat)
Profesja: Trener
Profesja poboczna: Ewolucjonista

~~~~~~

Opis wyglądu: Wysoki, z tendencją do garbienia się, rdzawy(rudy). Chłopak mierzy sobie niespełna 2 metry(bez trzech centymetrów), oscyluje wagą między 80 a 81 kg. Przykuwa dość dużą uwagę do swojego wyglądu, skrupulatnie pozbywa się ze swojej twarzy/torsu zbędnego owłosienia(skoro reszta nie jest do pokazywania publicznie, to po co się tym przejmować?) i dba o włosy, co widać po ich gęstości, rubinowej barwie i ilości. Są dość długie, swobodnie rozpuszczone sięgnęłyby kolan. Standardowa fryzura? Koński ogon, nie łatwo jest wtedy odróżnić od naturalnych kilku doczepek(a liczyliście na naturalność? :c ). Z charakterystyczną grzywą dobrze współgra błękitny kolor oczu. Rzucają one inteligentne spojrzenia spod ostrych brzmi. Warto wspomnieć o spiczastych uszach, często znajdują się w nich jakieś drobne kolczyki. Jego rysy nie są zbyt charakterystyczne, zwykły gość z trójkątną szczęką. Regularnie ćwiczy, stąd bardzo widoczne mięśnie. Codzienny strój ogranicza do czegoś stylizowanego na mundur/zbroję jaką zrobił z kimono.
Forma odświętnego, uroczystego ubioru Hiacynta jest dość nietuzinkowa, stąd postaram się ją dobrze opisać. Nieodzownym elementem jest makijaż po ostrej, załamanej w połowie kresce pod okiem i wzdłuż policzków. Soczewki barwią tęczówki na złoto, białka dostają hebanowej barwy. O ile ubiór zmienia dość często, to mogę się założyć, że zawsze to będzie kimono w mieszance białego, czerwonego i czarnego koloru. Elementem wykończeniowym będzie materiał w złotym kolorze, czasami zastępuje on całkowicie czerwień. Z dodatkami jest już prościej, zawsze opaska z dwoma rogami, lewy liczy 30 cm a prawy jest 1/3 tej długości. Są to czarne różki z pomalowanymi trzonami na złotawo. Czasem pomiędzy nie idą drobniejsze, przypominające jelenie, rogi w śniadym, białym kolorze.
Opis charakteru: Vi stara się nie patrzeć na wszystkich z góry. Próbuje zrozumieć, wyjaśnić sobie czyjeś zachowanie... ale ponad połowę populacji śmiało uznaje za gorszych od niego. Jest trochę próżny, cechuje go pycha, mimo to nie jest nią owładnięty do końca, gdzieś tam tli się zdrowy rozsądek. Pierwotnie aspirował na nauczyciela, stąd próby edukowania ludzi chociaż wcale o to nie proszą. Czy takiego gościa nazwiemy przemądrzałym? Jest po prostu świadomy, że dawanie ludziom wiedzy tylko ich rozwija. Jest myślicielem i samotnikiem, próbuje odstraszyć ludzi swoim agresywnym wyglądem. Od najmłodszych lat rośnie w nim potrzeba identyfikacji z ojczyzną, stąd jego regionalny strój i częste odwołania do wierzeń ludowych. Zgasił w sobie chęć na wielką miłość, stara się nie przywiązać do żadnego człowieka po dość bolesnej stracie. Tłumaczy to sobie tym, że ludzie są zawsze w relacji nauczyciel - uczeń. Jeden przekazuje wiedzę drugiemu, czasami rolę się odwracają. To tyle, nie ma miejsca na żadne większe uczucia, są strategiczne znajomości.
Historia: Nastolatek wraz z matką przeprowadził się z Kanto na jakąś małą wyspę należącą do rejonu Alola. Czemu tak daleko? Tata był artystą, każdego wieczora wymykał się by szukać natchnienia. Znalazł, ich imiona to: Eva, Julia, Pola, Olga i John. Młody i tak miał średnią relację z ojcem, w rodzinnych stronach jego matki bardzo zżył się z krewnymi i to praktycznie wymazało artystę-bigamistę z jego wspomnień. Pichana, wysepka tak mała, że nie zaznaczana w większości map, była uroczym miejscem z własną kulturą, wierzeniami i tradycjami. Świeży umysł chłonął to jak gąbka. Nie, nie uznał większości podań ludowych za prawdę i usilnie próbował wytłumaczyć wszystko od naukowej strony każdemu w okolicy. Tutaj właśnie wkraczamy w moment, kiedy trzynastolatek po wielu rozmowach poddaje się widząc silną wiarę ludzi i ich nastawienie. Nie bajki, to sposób zachowania tych ludzi zafascynował Katrahha. Znaleziono dla niego całkiem dobrą szkołę jakieś 30 km od domku, z rodziną widywał się tylko w dni wolne od lekcji. Kiedy opuszczał dom różnił się wieloma cechami jakie teraz widać w wyglądzie Woodpeckera. Był trochę niższy, włosy ścinał krótko, nadwaga dawała się we znaki od obiadków babci. Poznał dość ciekawą przyjaciółkę, nietuzinkowy wygląd i styl ubierania przykuwały oczy większości(głównie dyrekcji). Różowe, długie włosy, liliowe bluzy, *tu wstaw dowolny odcień różu* spodnie/sukienki... i szare soczewki. Nie ma tu miejsce żadna historia miłosna, zwykła przyjaźń geja z biseksualną dziewczyną. Podmotywowany jej postawą i brakiem solidnych dań babci, chłopak zaczął dążyć też do zmian w wyglądu i wyrażeniu przy tym swojej natury. Szło powoli, ale całkiem dobrze. Dawał radę w szkole, poszedł na historię ale ilość dat, niepotrzebnych mu informacji z lekka go przytłaczała. Chciał tylko wiedzieć o miejscowych wierzeniach, ludności, ich motywacji, kręciło go zdobywanie wiedzy o tym jak żyje ktoś na innej wyspie więc... po cholerę bitwy od czasu wynalezienia broni? Wolne miejsce znalazł w klasie dla naukowców, całkiem przyjemne miejsce. Zauroczył się chemią, wybrał więc taki kierunek studiów. W międzyczasie musiał jakoś dorabiać, środki na pielęgnację włosów całkiem dużo kosztowały. Korepetycje z chemii i niekiedy fizyki były wybawieniem, chociaż trochę ucierpiało na tym życie prywatne i kontakt z Różową. Na wiadomość o problemach z włosami swojego przyjaciela (20 latek i pierwsze problemy z przerzedzeniem włosów, hormony i takie tam...) to właśnie ona zafundowała mu doczepki. Nie nosiłby ich przecież od tak sobie, to prezent... Po skończonych studiach postanowił wziąć sobie roczną zanim ponownie do niej wróci, tym razem jako nauczyciel(a raczej stażysta, sza...). Planował wyjazd z Różową i jeszcze jednym znajomym, ale musiał przechorować wypadek swojej bliskiej znajomej. Co tu dużo mówić, po prostu jak to zapalony, młody geograf sama wybrała się na podróż w niebezpieczne miejsce i zaginęła, ktoś znalazł bagaż z jej danymi osobowymi i zadzwonił na znajdujący się tam numer do rodziny. Znalezisko leżało gdzieś na poboczu w górach zlokalizowanych na północy Johto. Najlepiej kurować się w domku, prawda? Nie, kiedy każdy pociesza, zapewnia, że ktoś ją znajdzie i tak dalej. Minęło prawie pół roku, służby porządkowe potwierdziły, że znalezione ślady krwi muszą należeć do owej dziewczyny. Kat się z tym pogodził, a przynajmniej tak mówił. Nie mógł usiedzieć w miejscu, stał się dość niespokojny więc praca odpada jeszcze przynajmniej na pół roku. Od leżenia w łóżku i wpatrywaniu w plakat z koncertu, gdzie styl jednej pani przypominał Bruxisha, mężczyzna postanowił zająć się trochę pokemonami, ponoć to uspokaja. Skoro pierwszym pokemonem, jaki przyszedł mu do głowy był Bruxish, to szybko rozszerzyło się to na inne pokemony wodne. Trochę za dużo by skompletować je wszystkie, dlatego zawęził to do ryboidalnych. Uznał to za świetne zadanie, coś pcha go w wielki świat więc czemu nie podać takiego powodu? Prawdziwą motywacją jest ta chęć wiedzy o wierzeniach, jaką ma od małego i nadzieję na znalezienie przyjaciółki gdzieś tam, gdzie się tego nie spodziewa. Próbował wytłumaczyć to kilku ludziom za pomocą szczerych powodów, nie otrzymawszy jednak zrozumienia solidnie nimi wzgardził i od tej chwili utrzymuje, że musi zostać trenerem rybek i kilku innych stworków, które wydają się być warte uwagi. Skrelpa zdobył całkowicie przez przypadek, zaplątał się w sieć rybacką odporną na ich toksyny tego gatunku. Ktoś uznałby to za dobry znak do rozpoczęcia podróży, jednak nie Vi. On nie wierzy w przesądy. Przy krótkim kurowaniu się pokemona trener znalazł z nim chociaż trochę wspólnego języka. Lubili się? Raczej nie. Tolerowali.
Rodzina:
- Anana Bushtoff, babcia. Staruszka o skórze karmelu, seniorka rodu. Wciąż aktywna w życiu społecznym, wspomina swoją młodość ubierając się w suknie modne dziesiątki lat temu.
- Leya Bushtoff-Woodpecker, matka. To od niej wzięły się piekielnie rude włosy i zainteresowanie nauką. Jest pogodna, szczera, bardzo często włada ciętym językiem. Aktualnie zajmuje się salonikiem krawieckim po mamie.
- Mare Bushtoff, wuj. Jako jedyny z rodziny nie znalazł sobie drugiej połówki, dlatego traktował Vi jak syna. Jest emerytowanym wojskowym, odpoczywa teraz przy hodowli ananasów i innych owoców.
- Vort Jean Spielmann, kuzyn. Młodszy kuzyn dzielił z nim pokój, bardzo dziwny gość. Jest muzykiem, często podczas rozmowy padną słowa,jakie zna z jakiejś piosenki. Co robi? Zaczyna nucić. Irytujące...

~~~~~

Pokemony:

Skrelp
Imię: Skała

Poziom: 7
Typ:
Ewolucja: Skrelp (48 lvl) -> Dragalge
Ataki: Tackle, Smokescreen, Water Gun, Feint Attack
Charakter i historia: Od dawna interesowały go otwarte przestrzenie, stąd głuptas wypłynął prosto na miejsce połowu ryb. Lekko pokiereszowany został przygarnięty przez trenera, który metodą prób i błędów jakoś zaczął się z nim dogadywać. Był wdzięczny za wyciągnięcie go z sieci, dlatego nie potraktował go jeszcze żadnym śmiercionośnym atakiem(chociaż zaprzysiągł sobie zemstę na rybakach za ciężki szok i stres pourazowy). Zgodził się zostać czyimś pokemonem tylko z samej ciekawości.
Umiejętność: Poison Point - Przy kontakcie fizycznym istnieje 30% szans na zatrucie przeciwnika.
Trzyma: Mystic Water

Gligar
Imię: --

Poziom: 13,5
Typ:
Ewolucja: Gligar (Razor Fang/noc/lvl) -> Gliscor
Ataki: Poison Sting, Sand-attack, Harden, Knock Off, Quick Attack, Toxic(TM)
Charakter i historia:
Po opętaniu przez cień zaatakował dom Vi, na szczęście w porę został wyrwany z tego transu i od tamtej pory trzyma się blisko trenera.
Jest to Pokemon nieśmiały, który bardzo rzadko otwiera się na innych ludzi. Najczęściej wybiera sobie jedną osobę, której może zaufać całym serduszkiem, a od reszty trzyma się na dystans. Nie jest zbytnio towarzyskim Pokemonem i nie za bardzo idzie mu rozwijanie relacji międzystworkowych. Jest to również istotka bardzo lojalna, jak już raz się przyczepi, to nigdy się go nie pozbędziesz. Dodatkowo lubi spać i odpoczywać w wygodnych miejscach. Jest to jednak bardzo wyjątkowy przypadek, który nie będzie miał złego humorku, gdy obudzisz go za wcześnie. Może po prostu nie potrafi być na kogoś zdenerwowany?
Walczy tylko z czyjegoś rozkazu, nigdy z własnej woli nie powoduje konfliktów. Słucha się wszystkich poleceń.
Umiejętność: Hyper Cutter - Uniemożliwia obniżenie ataku Pokemona.
Trzyma:


Staryu

Poziom: 16
Typ:
Ewolucja: Staryu (Water Stone) -> Starmie
Ataki: Tackle, Harden, Water Gun, Rapid Spin, Recover, Psywave, Swift
Charakter i historia: Pochodzi ze Strefy Safari. Ta rozgwaiazda to taki trochę typ niepokorny- uparte to to, działałoby tylko i wyłącznie po swojemu, a już wybitnie nie lubi kiedy ktoś mu rozkazuje. A może jej? właściwie trudno zgadnąć, bo Staryu ma kompletnie wywalone na to czy traktuje się ją jako "ją" czy może jako "jego". Najwygodniejsza byłaby chyba wersja "ono", ale nie zawsze da się jej użyć. W każdym razie bywa to to zgryźliwe i uparte, chętnie bierze udział w potyczkach i równie chętnie stawia się poleceniom trenera. Ale kto wie, może po ewolucji troszkę się ogarnie i uspokoi?
Umiejętność: Natural Cure - Kiedy Pokemon zostaje wycofany do Pokeballa, wylecza się ze wszystkich zmian statusu.
Trzyma: -

Fennekin

Poziom: 13
Typ:
Ewolucja: Fennekin-(lvl.16)->Braixen-(lvl. 36)->Delphox
Ataki: Scratch, Tail Whip, Ember, Howl
Charakter i historia: Pochodzi ze Strefy Safari. Fennekin to nieco nieufna dla innych lisiczka, która przy bliższym poznaniu okazuje się całkiem poczciwym i sympatycznym stworzeniem. Generalnie nie odbiega znacząco od lisków swego gatunku- lubi przebywać w cieple, nie przepada za zimnem, chętnie daje się smyrać za uszkiem. Lubi też sobie porządnie pokopać i się ubłocić. co ją wyróżnia? cóż, Fennekin ma jakiś fetysz rudych włosów. Podniecają ją niesamowicie, zwłaszcza jeśli tego "futerka" jest dużo i jeśli jest u osobnika płci "brzydszej". Innymi słowy jej opiekun musi się mieć na baczności, bo jest gotowa się z nim nawet przespać byle tylko być w pobliżu i móc je czasem pomiziać. Ot, taki odchył...
Umiejętność: Blaze - Kiedy HP spada poniżej 1/3, ataki ogniste zadają do 1,5 raza większe obrażenia.

Sneasel

Poziom: 5.5 lvl
Typ:
Ewolucja: Sneasel -(lvl.up+noc+Razon Fang)-> Veavile
Ataki: Scratch, Leer, Taunt, Bite(EM)
Charakter i historia: Pokemon, który ma bardzo specyficzne hobby. A jakie zapytacie? Uwielbia tworzyć lodowe rzeźby. Niestety jest to bardzo trudne zadanie, albowiem takowe bardzo szybko się topią w większości warunków, dlatego jego umiejętności może prezentować tylko zimą, w górach, albo w zamrażalce. Do swoich dzieł najchętniej używa własnych ataków, ponieważ wtedy bawi się najlepiej. Niechętnie walczy, ale jeśli już, to unika ognistych Pokemonów, ponieważ kojarzą mu się z topieniem lodu. Nie wyciągniesz go wtedy z PokeBall'a.
Umiejętność: Keen Eye - Celność Pokemona nie może zostać obniżona. Dodatkowo, jeśli Pokemon jest na pierwszym miejscu w drużynie, szansa na napotkanie słabszych Pokemonów maleje o 50%.

Gadający Remoraid

Poziom: 13lvl.
Typ:
Ewolucja: Remoraid (Lvl. 25) -> Octillery
Ataki: Water Gun, Lock on, Psybeam
Charakter i historia: Pochodzi ze Strefy Safari i... ON GADA! I to jeszcze jak! Skubany pocieszy, rozśmieszy, ale i opierdzieli tak, że w pięty pójdzie. Generalnie wyszczekany cwaniaczek, który wie na czym świat stoi i nie pozwoli się omamić byle czym. Ambitny, chciałby osiągnąć w życiu coś wielkiego. Co prawda nie sprecyzował jeszcze tego cosia, ale ogólne bycie najlepszym, chyba mogłoby się w to wpisywać. Marzy o wyrwaniu jakiejś sympatycznej panienki. Na razie jednak skutecznie odstrasza większość z nich- w końcu jak tu być z facetem, który umie cię przegadać?
Umiejętność: Hustle - Na początku walki atak Pokemona zostaje zwiększony (x1.5), ale celność jego fizycznych ruchów spada o 20%. Dodatkowo, jeśli Pokemon jest na pierwszym miejscu w drużynie, szansa na napotkanie silniejszych Pokemonów wzrasta o 50%.
Trzyma:



~~~~~

Box | Konto bankowe | Trofea

~~~~~

Ekwipunek:
- pieniądze
- pokedex
- 4x pokeball
- 1x Poison Gem
- 2x Rare Candy
- 1x Water Gem
- 1x Expert Belt
- 1x Iron
- 1x Grip Claw
- 1x Heart Scale
- 1x Wędka

Jaja:
- Shelmet czeka
- Sneasel(5 lvl) wyklute
- Finneon czeka

TM:
1x Blizzard



Zmiany w Lvl'ach.
Skała z 5 na 6 z comiesięcznego lvl.up
Skała z 6 na 7 z pokonania Gligara.
Staryu z 14 na 15 z comiesięcznego.
Sneasel z 5 na 5.5 z minieventu
Gligar z 13 na 13.5 z mini.

Tak, żeby był porządek:
Eventy: RC + Mistic Water, HS (Castiel)
Loteria: Poison+Water Gem, Sneasel
Wędkowanie: Expert Belt, Iron, Grip Claw, RC

[Panda]