Pokemon Crystal Strona Główna Pokemon Crystal
Forum PBF o tematyce Pokemon~

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Gwen Brown
2017-12-13, 22:28
[+18] Gwen, Remi i kupa przygód
Autor Wiadomość
Galliusz 
Do some magic



Wiek: 29
Dołączył: 23 Kwi 2016
Posty: 1097
Skąd: Magic Place
Wysłany: 2018-06-13, 16:34   

Remi cię wysłuchał, podrapał się po głowie, potem po podbródku i rozejrzał dookoła.
- Gweniu moja kochana, ty lepiej się stąd nie ruszaj, chyba że chcesz zostać gwiazdą pierwszych stron gazet i serwisów internetowych. Chwilowo jesteś jak Donphan w składzie porcelany. Każdy krok spowoduje większy bajzel w tym magazynie Faktycznie będziemy musieli palić głupa, jak ktoś tu wejdzie. Wtedy lepiej bądź cicho i zostaw mówienie mi – odezwał się chłopak.
Potem spłoszona przybliżałaś swoją głowę do niego. W obecnej konfiguracji była większa od jego torsu. Remi przez chwilę walczył z instynktem nakazującym mu unikać istot kilkarotnie większych od siebie, ale miłość wygrała i wpierw dotknął twojego pysku, a potem pogłaskał cię. Drapanie po łuskach okazało się nad wyraz przyjemne. Gdy chwilę później wyraziłaś swój strach, objął czule twoją smoczą łepetynę, żeby dodać ci otuchy.
- Gwen, wierzę że wszystko będzie dobrze. Poczekajmy tylko na powrót doktor Annie i wysłuchajmy jej. Na pewno jest jakiś sposób, aby to odwrócić. Tylko mi się tu nie rozklejaj, dobrze? Jak by to wyglądało? Taka „duża” dziewczynka i łzy? – usłyszałaś nutę żartu w jego głosie.
Twój ukochany starał się jakoś cię rozweselić. Trzeba przyznać, że mimo wszystko na każdy hałas reagowaliście gwałtownym rozglądaniem się dookoła, czy aby nikt nie nadchodzi. Póki co jednak, nikt was nie przyuważył, nie licząc posągów, które wyleciały z niektórych rozbitych skrzyń.
_________________


Mazirra | Box | Bank
Sparks | Box | [url=pokemoncrystal.pl/topics27/3462.htm#69590]Bank[/url]
Kasai | Reshi

Jezioro | Kopalnia | Ogród
 
 
     
Gwen Brown 
Uszanowanko!


Wiek: 29
Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 7162
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2018-06-15, 17:44   

Oj tak, zdecydowanie potrzebowałam tego posmyrania po łuskach. Właściwie nie sądziłam, ze to będzie takie przyjemne uczucie. Aczkolwiek moja przyjemność w tej chwili była równie istotna co zeszłoroczny śnieg. Najważniejsze, że byliśmy tu razem. Co jak co, ale bliskość Remiego zawsze dodawała mi otuchy.
- Tak, masz racje. Ostatnie czego nam trzeba to wywołać tutaj powódź moimi łzami- pozwoliłam sobie na cichutki śmiech.
Nie było rady, trzeba było czekać na doktor Annie i to, co uda jej się wyczytać. Poza tym Remi miał racje i najlepiej będzie jeśli pozostanę cicho oraz w totalnym bezruchu. Już i tak narobiłam tu na dole niezłego ambarasu, a i towarzystwo postronnych byłoby nam nie potrzebne- lepiej już postaram się być grzeczna.
_________________
Gwen Brown: | KP | Bank | BOX | Trofea | CD | Jeziorko | Rezerwat | Ogródek | Zima | Lato | Stragan |

Ariana: | Poke-KP |

Astrid: | KP | Bank | BOX | Trofea |

~~~
 
     
Galliusz 
Do some magic



Wiek: 29
Dołączył: 23 Kwi 2016
Posty: 1097
Skąd: Magic Place
Wysłany: 2018-06-27, 18:59   

I tak sobie czekaliście, razem. Mimo tego dziwacznego zdarzenia, wciąż pełni miłości. Trudno powiedzieć ile czasu minęło, ale ten bezruch, cisza i ciemność sprawiły, że wpadliście w letarg, z którego wybudził was huk zamykanych drzwi do magazynu i światło zapalonych lamp.
- O nie. Ktoś tu wszedł – Remi odsunął się od siebie i zaczął zaglądać między regały. – Miejmy nadzieję, że nie potrzebuje nic z tej części magazynu.
Dalsze oczekiwanie zrobiło się bardzo nerwowe. Rozglądaliście się dookoła, by nie dać się zaskoczyć przybyszowi. Nie wyszło. Jakiś staruszek w okularach, wyłonił z alejki, całkiem niedaleko ciebie. Wyglądał na totalnie zamyślonego, bo choć omijał leżące pudełka, to nie rozglądał się. Nie zobaczył ciebie, chociaż przeszedł praktycznie tuż obok.
- Moglibyście tutaj posprzątać – mruknął do Remiego, nawet się nie zatrzymując i… poszedł dalej.
Zapanowała niezręczna cisza.
- To było… dziwne – stwierdził po chwili Remi. – Ale mieliśmy szczęście. Tym razem. No gdzie jest ta Annie? – zapytał przestrzenie zniecierpliwionym tonem.
_________________


Mazirra | Box | Bank
Sparks | Box | [url=pokemoncrystal.pl/topics27/3462.htm#69590]Bank[/url]
Kasai | Reshi

Jezioro | Kopalnia | Ogród
 
 
     
Gwen Brown 
Uszanowanko!


Wiek: 29
Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 7162
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2018-06-27, 23:36   

Czekaliśmy i czkali... A po szacownej doktorce ani śladu. Gdzie ona poszła czytać te księgi, na drugi koniec regionu, czy co? Z każdą chwilą zaczynałam niepokoić się coraz bardziej. W końcu jakby nie patrzeć ktoś mógł tutaj wejść. I nawet, cholera, wszedł!
Zamarłam. To był ten etap paniki, kiedy wszystko co tylko mi wyrosło odmawiało jakiegokolwiek posłuszeństwa, więc leżałam jak leżałam, w nadziei, że nikt nie zauważy rozpieprzonych skrzyń i leżącej pośród nich smoczycy. Może to zabrzmi to debilnie, ale... udało się. Przez magazyn przetuptał jakiś siwiusieńki dziadeczek, jakby kompletnie wyrwany z rzeczywistości. Jeszcze nawet na koniec opieprzył Remiego, że bajzel i sobie poszedł. Co tu się...? Ślepy czy... Nołp, chyba jednak ślepy. No nic innego nie dałoby rady wytłumaczyć zachowania tego dziadeczka.
- Było blisko- stwierdziłam krótko.
Zaprawdę, jak ta baba nie wróci za jakieś pół godziny, jak pragnę zdrowia- wezmę i wywalę jakąś dziurę w ścianie, którą dam nogę, bo to już zaczyna podchodzić pod jakiś przekręt! Jak długo mamy tu jeszcze siedzieć z Remim, po ciemku jak dwa debile i denerwując się byle szmerem, jakbyśmy tu co najmniej przyszli muzeum obrabować?
_________________
Gwen Brown: | KP | Bank | BOX | Trofea | CD | Jeziorko | Rezerwat | Ogródek | Zima | Lato | Stragan |

Ariana: | Poke-KP |

Astrid: | KP | Bank | BOX | Trofea |

~~~
 
     
Galliusz 
Do some magic



Wiek: 29
Dołączył: 23 Kwi 2016
Posty: 1097
Skąd: Magic Place
Wysłany: 2018-06-29, 23:50   

CO raz bardziej zdenerwowani i zniecierpliwieni czekaliście dalej na Annie. No w tobie narastała też złość i była ona widoczna „zewnętrznie” w postaci dymu buchającego z nozdrzy. Remi widział jaki masz humor, więc znowu zaczął cię głaskać.
- Hej, moja duża dziewczynko, nie denerwuj się. Jestem pewien, że Annie zaraz przyjdzie ze swoim rozwiązaniem, a jeśli nie wyjdzie to klnę się na Arceusa, że sam zacznę szukać w tym magazynie czegoś, co nam pomoże – rzekł uspokającym tonem.
Jednakowoż nie musieliście nic takiego robić. Nim rzeczone półgodziny minęło, błysnęła tuż obok latarka. Pojawiła się obok was znajoma, nie przestraszona widokiem smoka postać.
- Wybaczcie, że tyle to trwało, ale musiałam się upewnić, że nie będzie więcej niespodzianek – odezwała się przepraszająco Annie. W ręku trzymała jakieś pudełko. – Według zapisków średniowiecznych magików, cała heca z tym jak rzadko widuje isę smoki wynika z tego, że to potrafiły przybierać ludzką postać. Wspominali też o rzadkich przypadkach, gdy działo się to w drugą stronę. Jeśli przetłumaczony przeze manuskrupt nie kłamie, zdołamy wrócić cię do ludzkiej postaci, Gwen i nie będzie to wymagało żadnych skomplikowanych rytuałów. Możemy przejść do dzieła? – zapytała na koniec, spoglądając to na ciebie, to na Remiego.
_________________


Mazirra | Box | Bank
Sparks | Box | [url=pokemoncrystal.pl/topics27/3462.htm#69590]Bank[/url]
Kasai | Reshi

Jezioro | Kopalnia | Ogród
 
 
     
Gwen Brown 
Uszanowanko!


Wiek: 29
Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 7162
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2018-07-04, 00:03   

Oho! Trzeba teraz uważać z emocjami, bo gdyby nie obecność Remiego, jeszcze bym niechcący coś tu sfajczyła. Co było zrobić, czekaliśmy dalej. W końcu usłyszeliśmy, że ktoś wszedł do magazynu i takim to sposobem powróciła szacowna pani doktor, łypiąc mi latarką po ślepiach. No, w końcu. Tymczasem wyjaśniła, że musiała zagłębić się w sprawę bardziej dogłębnie i wszystko dobrze posprawdzać. Właściwie to miało sens.
- Skoro da się to załatwić, powiedzmy, od ręki to po mojemu możemy zaczynać- odparłam, wyrażając swoją gotowość.
Trochę smutno było mi się rozstawać ze smoczą skóra praktycznie od razu, ale przecież nie mogłam cały czas paradować jako kilkusetkilogramowy gigant. Miałam tylko szczerą nadzieję, że tym razem nie odlecę na jakąś wywaloną w kosmos górę. Dwa razy to byłoby już dużo za dużo, wystarczył mi w zupełności jeden.
_________________
Gwen Brown: | KP | Bank | BOX | Trofea | CD | Jeziorko | Rezerwat | Ogródek | Zima | Lato | Stragan |

Ariana: | Poke-KP |

Astrid: | KP | Bank | BOX | Trofea |

~~~
 
     
Galliusz 
Do some magic



Wiek: 29
Dołączył: 23 Kwi 2016
Posty: 1097
Skąd: Magic Place
Wysłany: 2018-07-08, 20:26   

- To świetnie – przytaknęła Annie na twoją zgodę, wymownie poprawiając okulary, że jest gotowa do działania. Według manuskryptów, ludzie dotknięci „smoczym znamieniem”, tak to nazywali w średniowieczu, mogli kontrolować swoją przemianę na przykład poprzez odpowiednie zioła. Niestety nie udało mi się ich załatwić w tak krótkim czasie. Jak się można domyślić, nie trzymamy takich rzeczy w muzeum. Jest też jednak inna metoda…[/i]
Na te słowa panie doktor wyjęła z kieszeni przenośny odtwarzacz muzyczny. Włączyła go i z głośniczka popłynęły spokojne, uspokajające nuty. Remi spojrzał na nią dziwnie.
- Mamy teraz zatańczyć? – bąknął.
Annie zaśmiała się.
- Skąd. To dla Gwen, by łatwiej jej było się uspokoić – odparła, po czym zwróciła się do ciebie. – Posłuchaj mnie Gwen, musisz opanować swoje myśli. Musisz uspokoić się, by móc się skupić. Według zapisków, jeśli odpowiednio skupiona będziesz myślała tylko i wyłącznie o swojej ludzkiej postaci to ta sama wyjdzie na wierzch. Pamiętaj, masz myśleć o swoim ludzkim wyglądzie, a nie o smoku, górach, przemianach i tym podobnych. Dasz radę? – wyjaśniła ci pani doktor.
- To ma być takie proste? – zapytał z lekkim niedowierzaniem twój ukochany.
- Tak pisali średniowieczni magicy. Zaraz się przekonamy, cyz nie są to kilkuwiekowe kłamstwa – dodała z niecierpliwością, by się o tym przekonać.
_________________


Mazirra | Box | Bank
Sparks | Box | [url=pokemoncrystal.pl/topics27/3462.htm#69590]Bank[/url]
Kasai | Reshi

Jezioro | Kopalnia | Ogród
 
 
     
Gwen Brown 
Uszanowanko!


Wiek: 29
Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 7162
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2018-07-14, 07:38   

Annie gdy wróciła, zaczęła wspominać coś o jakichś ziołach, które mogłyby mi pomóc. Aczkolwiek z powodu braku odpowiedniego zielska na stanie (w końcu tu nie zielarnia tylko muzeum), trzeba było spróbować inaczej. Gdy włączyła muzykę, uniosłam pytająco brew, totalnie zbaraniała. Co jest, pogrzało ją? Ale nie- wyszło, że te spokojne nuty miały mi pomóc się zrelaksować i wyłączyć myślenie.
- Tak po prostu? No dobra, spróbuję- odparłam, przymykając oczy by nic mnie nie rozpraszało.
Brzmi prosto, ale nie było takie proste. W końcu kiedy pod kopułą tłukło mi się pierdyliard myśli na minutę, ciężko było to to "wyłączyć". No, już na pewno nie ot tak, na poczekaniu. Dobra Gwenia, dajesz kobieto! Myśl o swoim ludzkim ciele. O tych mięciutkich włosach, skórze mięciutkiej jak dupka bobaska... przynajmniej częściowo. O cyckach, które nie powalały wielkością, ale młoda (siorka znaczy) zawsze zerkała na nie zazdrośnie... O zaczątkach cellulitu na dupsku... No i nie można zapomnieć o tym paznokciu u nogi, który ma tendencję do wrastania i czynienia wszystkiego boleśniejszym! Tja, nie ma to jak zwracać uwagę na takie szczegóły.
_________________
Gwen Brown: | KP | Bank | BOX | Trofea | CD | Jeziorko | Rezerwat | Ogródek | Zima | Lato | Stragan |

Ariana: | Poke-KP |

Astrid: | KP | Bank | BOX | Trofea |

~~~
 
     
Galliusz 
Do some magic



Wiek: 29
Dołączył: 23 Kwi 2016
Posty: 1097
Skąd: Magic Place
Wysłany: 2018-07-15, 21:54   

To wydawało się tak proste, że aż za proste. Jednakowoż zabrałaś się za realizację instrukcji. Zamknęłaś wielkie smocze patrzałki i zaczęłaś myśleć o swoim małym, mięciutkim, ludzkim ciałku. Jakoś ten obraz nie chciał jednak zdominować twoich pędzących myśli i gdy otworzyłaś ponownie powieki, twoja głowa dalej znajdowała się kilka metrów nad ziemią, przytroczona do sporego cielska z ogonem.
- Nie trać wiary. Próbuj dalej – rzekła motywująco Annie, włączając kolejną spokojną piosenkę.
- Ja też wierzę, że ci się uda – dołączył się Remi.
No nic, wróciłaś do próbowania. Wiele minut myślenia, wręc medytowania dalej, w twojej głowie nie było nic poza twoją dobrze znaną z lustra postacią. Chyba nawet zapadłaś w jakiś letarg. Nagłe usłyszałaś westchnienia zdumienia pozostałej dwójki. Gdy się ocknęłaś, patrzyłaś na Annie i Remiego z dołu, a na gołej pupie czułaś chłód betonu. Całe uczucie „smoczego” ciężaru zniknęło, jak czarem odjął.
_________________


Mazirra | Box | Bank
Sparks | Box | [url=pokemoncrystal.pl/topics27/3462.htm#69590]Bank[/url]
Kasai | Reshi

Jezioro | Kopalnia | Ogród
 
 
     
Gwen Brown 
Uszanowanko!


Wiek: 29
Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 7162
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2018-07-19, 22:59   

Może głupio było to przyznać, ale jednak najprostsze rozwiązanie, choć brzmiało głupio... nie było takie głupie! Faktycznie trochę to trwało, ale w pewnym momencie udało mi się osiągnąć odpowiednio pusty stan umysłu, by powrócić do swej ludzkiej postaci. Wprost niebywałe. No, nie zmieniało to co prawda faktu, że siedziałam teraz golusieńka i gołym zadem na betonie, ale i tak był ten plus, że goła baba wzbudza mniejszą sensację niż wielgachny smok.
- O, czyli stare księgi mówiły prawdę- stwierdziłam po chwili.
Czułam się dobrze. W zasadzie zwyczajnie i na pewno czułam się zdecydowanie lżejsza.
- Nie żeby coś, ale trochę ciągnie od tego betonu. To ja się może w coś ubiorę, a pani nam jeszcze poopowiada co wyczytała w tych księgach. Coś tam było o jakichś ziołach, tak?
Cóż, przeczuwałam, że teraz moje życie nie będzie jak dawniej bo gdzieś tam we mnie drzemie spora bestia. I to dosłownie. Pasowałoby zacząć uczyć się nad nią jakoś panować, żeby potem nie było zaskoczenia. Hm... Zdecydowanie najżywsza pora opuścić to miasto. Za duży hałas, za duży tłum, za dużo wszystkiego. W takiej typowej "dziczy" mogłabym w spokoju potrenować i przed Ligą i przećwiczyć ogarnianie smoczej formy. A tak nigdy nie wiadomo. Cholera, a jak mi się coś przyśni i mnie zmieni na śnie? Już wolałabym postradać namiot niż niechcący rozwalić jakiś budynek. A i Remi mógłby niechcący mieć z tego mojego zesmoczenia jakieś nieprzyjemności... No i na co nam taki kłopot? Tak, zdecydowanie trzeba będzie myśleć o ruszeniu w dalszą drogę, a i to na razie najlepiej jakimiś zadupiami. Tak na wszelki wypadek.
_________________
Gwen Brown: | KP | Bank | BOX | Trofea | CD | Jeziorko | Rezerwat | Ogródek | Zima | Lato | Stragan |

Ariana: | Poke-KP |

Astrid: | KP | Bank | BOX | Trofea |

~~~
 
     
Galliusz 
Do some magic



Wiek: 29
Dołączył: 23 Kwi 2016
Posty: 1097
Skąd: Magic Place
Wysłany: 2018-07-24, 15:31   

Na widok ciebie jako człowieka z uśmiechem sukcesu Annie poprawiła okulary.
- Byłam pewna, że to zadziała – trudno dociec, czy mówiła serio, czy teraz trochę się przechwalała.
W międzyczasie Remi przypadł do ciebie i cię wyciskał, jakbyście się z tydzień nie widzieli. Gdy wspomniałaś, że ci zimno, twój ukochany natychmiast rzucił się szukać twoich ubrań wśród zamętu jaki zaprowadziłas w magazynie po swojej pierwszej przemianie. Tymczasem Annie spojrzała w swoje notatki.
- Zioła... – powtórzyła za tobą. – Według magików rosmarinus lub lavandula, czyli rozmaryn i lawenda, sprawia, że delikwent wraca do swojej ludzkiej postaci. Z kolei archangelica oraz urtica, czyli arcydzięgiel oraz pokrzywa, wywołują efekt wręcz przeciwny, czyli przebudzenie bestii. Zioła można przyjąć w dowolnej postaci, nawet mocniejsze zaciągnięcie się ich zapachem może wpłynąć na ciebie, choć oczywiście napar lub przeżucie będzie miało większe szanse powodzenia. Polecam znaleźć je i mieć przy sobie na wszelki wypadek. Na podstawie zapisków mogę ci jeszcze powiedzieć, że niełatwo będzie odkręcić to co ci się stało w tamtym miejscu „pomiędzy”. To jest ponad moje siły, ale skoro stałaś się na moich oczach smokiem, to wciąż muszą być też znawcy magii mogący powiedzieć ci więcej o twojej nowej przypadłości. Uważaj też na swoje emocje. Gwałtowne uczucia pokroju gniewu lub strachu mogą samorzutnie doprowadzić do transformacji, a jak sama się przekonałaś, osiągnięcie odpowiedniego skupienia, aby wrócić do swojej postaci nie jest łatwe. Oczywiście, gdybyś potrzebowała, możesz też sama wywołać przemianę dokładnie w ten sam sposób. Pewnie będziesz musiała poćwiczyć dyscyplinę umysłu, by zmniejszyć ryzyko przypadkowej przemiany – Annie obejrzała się na Remiego kompletującego twoją garderobę spod szczątków skrzyń, eksponatów i regałów. – Wybacz, że jedną twoją przypadłość zamieniłam na drugą. Jeśli cię to pocieszy, efekt poprzedniej klątwy powinien zostać zniesiony – westchnęła. – Póki twój chłopak jest zajęty, może masz do mnie jeszcze jakieś pytania? – zaoferowała.
_________________


Mazirra | Box | Bank
Sparks | Box | [url=pokemoncrystal.pl/topics27/3462.htm#69590]Bank[/url]
Kasai | Reshi

Jezioro | Kopalnia | Ogród
 
 
     
Gwen Brown 
Uszanowanko!


Wiek: 29
Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 7162
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2018-07-25, 12:55   

Remi utulił mnie, co akurat było wyjątkowo miłe i przyjemne, a gdy tylko wspomniałam, że jest mi trochę zimno zaraz skoczył mi z odsieczą, pomagając w szukaniu torby. W sumie przez ten bajzel jaki tu popełniłam, ciężko było cokolwiek znaleźć. W międzyczasie słuchałam co doktor Annie ma do powiedzenia. Hm... Lawenda i rozmaryn na odsmoczenie, arcydzięgiel i pokrzywa na zesmoczenie. Plus uważać z emocjami, bo może być przypał. Raczej ciężko nie spamiętać, myślę, że ogarnę. No, w każdym razie na pewno kwestię ziół.
- Cóż, pewnie trochę mi zajmie ogarnięcie tego wszystkiego, ale może nie będzie tak tragicznie- odparłam.
- Mimo wszystko dziękuję za pomoc. Nie wiem o co jeszcze mogłabym zapytać, pewnie wynikłoby to za jakiś czas. Po prostu muszę się nauczyć jakoś funkcjonować z faktem, że w jednej chwili mogę się stać wielką gadziną.
No cóż, raczej co istotniejszych rzeczy już się dowiedziałam. Chyba trzeba będzie ogarnąć się, może pomóc ogarnąć tutaj i zacząć powoli się żegnać.
- W sumie, może mogłabym pomóc ogarnąć ten bałagan? Trochę głupio mi tak to tu wszystko zostawić w takim stanie i sobie pójść jakby nigdy nic...
_________________
Gwen Brown: | KP | Bank | BOX | Trofea | CD | Jeziorko | Rezerwat | Ogródek | Zima | Lato | Stragan |

Ariana: | Poke-KP |

Astrid: | KP | Bank | BOX | Trofea |

~~~
 
     
Galliusz 
Do some magic



Wiek: 29
Dołączył: 23 Kwi 2016
Posty: 1097
Skąd: Magic Place
Wysłany: 2018-08-01, 15:39   

Cóż, twój niezwykły tatuaż i niebieskie pasemko we włosach zniknęły. Wszelkie inne efekty tamtej klątwy zniknęły. W tej chwili, jako człowiek byłaś znowu po prostu człowiekiem bez żadnych supermocy, no może poza tym, że teraz możesz się błyskawicznie zmienić w spory kawał smoka.
- Dam ci mój numer telefonu, Gwen. Jak będziesz się jeszcze chciała czegoś dowiedzieć, albo pojawi się jakiś nowy efekt wymagający konsultacji, dzwoń. Mam dostęp do naprawdę wielu antycznych tekstów. Poczynię nawet pewne studia w kierunku tego co tutaj dziś zaszło – obiecała ci Annie. – I daj sobie spokój ze sprzątaniem, nic tutaj nie zdziałamy w trójkę. Tu trzeba całej ekipy sprzątającej. Wymyślę szefostwu jakieś łgarstwo odnośnie tego co tu zaszło – dodała, ponownie poprawiając okulary z miną, jakby już ułożyła sobie jakiś szatański plan.
Tymczasem wrócił Remi.
- Proszę Gwen, to twoje ubrania i torba – rzekł, podając ci rzeczy oraz paczkę w brązowym papierze pakowym obwiązaną sznurkiem. – Nie wiem skąd, ale znalazłem tutaj przesyłkę zaadresowaną do ciebie. Niestety nie ma danych nadawców – rzekł. – A pani coś wie? – zapytał doktorkę.
Annie tylko wzruszyła ramionami.
- No nic, jeśli się nie śpieszycie, to ponawiam swoje zaproszenie na kawę, herbatę i ciastka – zaproponowała.
_________________


Mazirra | Box | Bank
Sparks | Box | [url=pokemoncrystal.pl/topics27/3462.htm#69590]Bank[/url]
Kasai | Reshi

Jezioro | Kopalnia | Ogród
 
 
     
Gwen Brown 
Uszanowanko!


Wiek: 29
Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 7162
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2018-08-01, 22:17   

Obgadałyśmy wszystko z doktor Annie i zgodnie przyznałam ,że kontakt telefoniczny to wcale nie taki głupi pomysł. Swoją drogą fajnie byłoby skonsultować się z kimś, kto nie uważałby mnie czy Remeigo za wariatów. tu ten problem znikał, bo Annie była naocznym świadkiem moich przemian. Tymczasem powrócił Remi z moimi rzeczami.
- Jesteś wielki, kotuś!- odparłam całując go w policzek.
Od razu zaczęłam przyodziewać się w bieliznę. Właśnie mocowałam się z haftkami w biustonoszu, kiedy mój luby powiedział mi o jakiejś paczce. Zaskoczona przerwałam na chwilę ubieranie się. No faktycznie paczka. Ale skąd? chyba pamiętałabym gdyby coś do mnie ostatnio przyszło... A może przyszło, tylko zaaferowana rzuciłam to to do torby i zapomniałam? Jak tak się zastanowić mogło być i tak. Korciło mnie by od razu ją odpakować, ale stwierdziłam, że potem zrobię to na spokojnie gdy już wyjdziemy z muzeum. To samo powiedziałam Remiemu, że skoro nie była odpakowana od razu to i kilkanaście minut raczej nie zrobi wielkiej różnicy. Skończyłam się ubierać, a paczkę wrzuciłam do swego przepastnego torbiszcza.
- Pomogła mi pani z tamta klątwą, a skoro nie musimy martwić się tym bałaganem, chyba moglibyśmy jeszcze chwilę zostać na tej herbatce. Jak myślisz, Remi?- zerknęłam na niego.
Biorąc pod uwagę te wszystkie okoliczności trochę głupio byłoby teraz odmówić.
_________________
Gwen Brown: | KP | Bank | BOX | Trofea | CD | Jeziorko | Rezerwat | Ogródek | Zima | Lato | Stragan |

Ariana: | Poke-KP |

Astrid: | KP | Bank | BOX | Trofea |

~~~
 
     
Galliusz 
Do some magic



Wiek: 29
Dołączył: 23 Kwi 2016
Posty: 1097
Skąd: Magic Place
Wysłany: 2018-08-04, 11:22   

A zatem przyodziałaś się ponownie i już zimne powiewy przestały być straszne twojej pupie. Powstrzymawszy chęci zdarcia papieru od razu, schowałaś tajemniczą przesyłkę swojej torby. Remi nie miał nic przeciwko. W końcu ktoś to wysłał tobie, a nie jemu. Ty zaś nie miałaś nic przeciwko przekąsce u Annie.
- Co zechcesz słońce – odpowiedział Remi.
Annie uśmiechnęła się i poleciła wam iść za wami. Jak gdyby nigdy nic, wyszliście z magazynu, przemaszerowaliście przez kilka sal z ekspozycjami na parterze, teraz pełne zwiedzających i windą wjechaliście na trzecie piętro. Tam były korytarze pełne drzwi, zapewne do biur pracowników oraz naukowców. Za panią doktor weszliście do jednego z takich gabinetów. Pomieszczenie gabarytów wielkich nie było, a każdą możliwą ścianę zajmowały szafki i pułki pełne antyków oraz starych pism. W kącie stała szafka z elektrycznym czajnikiem. Annie włączyła wodę do grania, przygotowała trzy filiżanki oraz wyjęła z szafki miskę z ciasteczkami, którą postawiła na biurku.
- Siadajcie i powiedzcie co byście chcieli wypić – wskazała wam krzesła, z których zwaliła książki. – Przy okazji – dodała, wyciągając z szuflady biurka małą karteczkę, którą wręczyła tobie.
Była to wizytówka z danymi Annie, łącznie z jej numerem telefonu.
_________________


Mazirra | Box | Bank
Sparks | Box | [url=pokemoncrystal.pl/topics27/3462.htm#69590]Bank[/url]
Kasai | Reshi

Jezioro | Kopalnia | Ogród
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group -
Graficy
Sojusznicy:

Panda
35451075
Yukiyorin

Did
44021735

Daisy7
ania.daisy7

Księciu
raivvitch

WAW Pokemon

SNM
SnM

PokeSerwis

Kurs Manga

Re:Start

Anime Centrum
anime online

Lucid Dream

Stray Dogs

Rainbow RPG
Rainbow RPG

Cytadela

Proelium

Riverdale

Eclipse
Eclipse

Oversoul

Morsmordre

Ninshu

Dragon - Space Trip
Dragonst

Nemea

Orchard Stable

Genetrix

Hetaliowe Awokado

Rabbit Doubt

France

New York City

Czarodzieje

Vampire Diaries
Vampire Diaries

Disney World

Sekret Miasta

Epoka Nordlingów

Skraj

Dragon Domination

Horizon

Valor

Into Darkness

Life Sucks

YLO

Inno Świat

Over Undertale
over-undertale

Dysharmonia

Eridani

Camp of shadows

Dragon Ball New Generation Reborn
Dragon Ball New Generation Reborn

Tvedeane

Kundle

Zmiennokształtni
www.zmiennoksztaltni.wxv.pl

Magic Lullaby

Black Butler
BlackButler

Hogwart Dream
HogwartDream

Maligna

FT Path Magician

Luciferum
Luciferum zaprasza!

Stado psów

Ninja Clan Wars

Mortis

Czarny Horyzont

Ardhi

Artemida - Warrior Cats

Drachen

The Avengers

Noctus

Kraina Snów

Dragon Ball - Another Universe

Wishtown

Hoshi Fusion

Spectrofobia

X-Men RPG

Virus

Mystery Town

Avengers Assemble

Bleach Other World
Bleach OtherWorld

Wizard's World

Król Lew PBF
Król Lew



Design by Did, Panda & Daisy7. Only for Pokemon Crystal
Copyright 2016 by Daisy7.

Zabrania się kopiowania tekstów i obrazków autorstwa naszych użytkowników bez ich zgody na użytek innych stron!
Grafika pochodzi ze źródeł internetowych. Nie przywłaszczamy sobie do niej żadnych praw. Jeśli jesteś autorem obrazka wykorzystanego na forum i nie życzysz sobie, by się tu znajdował, napisz do administracji Pokemon Crystal, a zostanie on usunięty.
Pokemon Crystal nie czerpie żadnych korzyści materialnych z prowadzenia tej strony poświęconej serii "Pokemon" - własności Nintendo.

Pokemon Crystal launched 2011-03-23.