Pokemon Crystal Strona Główna Pokemon Crystal
Forum PBF o tematyce Pokemon~

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Kyuubi
2018-08-11, 18:07
"Nie dbam o to, czy mnie lubią
Autor Wiadomość
Conan 
Shotacon


Dołączyła: 25 Kwi 2016
Posty: 2335
Wysłany: 2017-12-09, 21:01   

Niezbyt rozmowna panienka. No cóż, przynajmniej pojedynek dostał do rozegrania. Szczerze powiedziawszy, był lepszy w innego rodzaju robocie, ale niech będzie ta walka. W końcu wywinął się jakoś od turnieju....
Spojrzał na swoją przeciwniczkę rozbawionym wzrokiem. Cóż, nie będzie ciekawie, jeśli tutaj przegra, prawda? Zerknął jeszcze kątem oka na tłum, przepychający się w okienku. Robią sobie z tego niezłe widowisko, nie ma co. Cóż, nie przeszkadzało mu to. Choć teraz aż wstyd się zbłaźnić, każdy chciał wypaść fajnie przed tłumem.
Charlizard wyglądał na groźnego przeciwnika i jeszcze ten kamyczek... zaczyna się z grubej rury najwyraźniej, nie ma co. Ale jak ogień, to musi być woda. Młodzieniec wystawił swojego wodnego krokodylka do walki.
-Dobra, ruszamy, Nico! Nie przegramy. - Prawdopodobnie. -Dobra, zacznij od Scary Face, aby troszkę spowolnić przeciwnika i przejdź od razu do ataku. Może być problematyczne to, że się unosi, ale celuj w niego Water gun, najlepiej w jego ogonek, w końcu fajnie by było zgasić płomyczek jego życia, prawda? Marzenia. Choć ogon może być trudny... to po prostu gdziekolwiek. Później ponów atak i na sam koniec spróbuj rzucić się na jego skrzydła za pomocą Metal Claw. Jeśli nie będzie miał na czym latać, to spadnie. Oh, i nie zapominaj o unikach, czy coś. - Mówił czasem bardziej, czasem mniej entuzjastycznie.

_________________
#7B68EE || #5B7187

Karta Postaci l Box l Bank | Trofea | CD

You can't spell sHOTa without 'hot'!

 
 
     
Kaiwe 
Creator of the Universe


Wiek: 24
Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 3073
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2017-12-13, 22:57   

- Ech te typy wodne. Charizard, stawiamy się
Powiedziała dziewczyna a jaszczur mruknął tylko drapieżnie, Nico zaryczał ale nim się obejrzał - oberwał Thunder Punch. Jakim cudem Charizard znalazł się przy nim tak szybko? Błyskawicznie. Na dzień dobry krokodyl został sparaliżowany, przez co stał się jeszcze wolniejszy. Nie zdołał wykonać pierwszego ataku jakim miał być Scary Face, co jaszczur wykorzystał i wywołał sprytnie Sunny Day. Nico znowu nie mógł zaatakować Water Gun, Charizard atakuje Thunder Punch i odnosi sukces. W końcu Feraligatr się ogarnął i trafił w pysk smoka swoim Water Gun. Charizard otrzepał się i wtedy dziewczyna powiedziała
- Charizard, nasza ukryta siła - teraz pokażemy ją ponownie. Mega Ewoluuj!
Dotknęła bransolety, oby dwa kamienie zabłysnęły, Charizard zaczął się świecić a po chwili zmienił swoją formę

Nieco zaskoczony tym Nico popatrzył na ciebie z miną mówiącą tylko "WTF?!". Jednak zaatakował Metal Claw chociaż...Charizard nie za wiele sobie z tego robił. Smok zaatakował podwójną salwą Crunch i obniżył obronę Feraligatra.

Cytat:



Feraligatr
71/100% HP
l Obrona -20% l paraliż l

vs


Mega Charizard X
93/100% HP

_________________

------------
 
     
Conan 
Shotacon


Dołączyła: 25 Kwi 2016
Posty: 2335
Wysłany: 2017-12-20, 23:57   

Oczywiście... mógł się tego spodziewać.... życie by było za proste, gdyby wypruto je ze wszystkich niespodzianek. Różne rzeczy się jednak już na tym świecie widziało. Z jednej strony problematyczna przemiana a z drugiej jakże ciekawa. Nie miał zamiaru się poddawać i był dumny z stawiania wody przeciwko ogniowi, jak to logika wskazywała. Niech se mówią co chcą. W każdym razie, młodzieniec walczył dalej.
-Dobra, Nico, cokolwiek się teraz dzieje, dajmy z siebie wszystko! - Wiedział, że krokodylek ma lekkie zagubienie w sytuacji, ale no... zobaczymy, jak sobie poradzi przeciwko takiej bestyjce. -Zbierz w sobie całą siłę i rzuć się na Charlizarda, używając Mega Impact. Może zmusi cię do do odpoczynku po sukcesywnym ciosie. Jeśli nie trafisz, wypełnij tę lukę Dragon Clawem, lub odpocznij. Następnie klasyczny Water Gun, który potrafi być naprawdę denerwującym atakiem. Na sam koniec Ice Beam, najlepiej w skrzydła, lub w pysk, bo to są dość ważne punkty witalne. Sam uważaj, bo nigdy nie wiesz czego się spodziewać od tej, nowej formy.
_________________
#7B68EE || #5B7187

Karta Postaci l Box l Bank | Trofea | CD

You can't spell sHOTa without 'hot'!

 
 
     
Kaiwe 
Creator of the Universe


Wiek: 24
Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 3073
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2017-12-25, 01:03   

Słońce mocno grzało, zwiększając temperaturę o te kilka stopni. Charizard wzbił się w górę i użył Swords Dance, zwiększając swój atak ale krokodyl i tak dał radę dosięgnąć go Giga Impact. Opadł na ziemię (twój) i musiał chwilę odpocząć, smok wykorzystał to i sprzedał mu dwa Thuder Punch'e prosto w pysk. Nico dzielnie zwalcza paraliż ale i tak spudłował swoim Dragon Claw. Smok użył Smokescreen obniżając celność swojemu przeciwnikowi. Water Gun spudłował bo Charizarda nie było widać w tej ciemnej chmurze, która po chwili rozwiała się od impetu z jakim uderzył w Feraligatra atak od smoka jakim był Dragon Rush. Ostatni atak jakim był Ice Beam zderzył się z Flamethrower i to właśnie ognisty ruch przebił się i zranił twojego krokodyla a po lodowym ruchu zostały tylko niewielkie krople wody na ziemi.


Cytat:



Feraligatr
41/100% HP
l Obrona -20% l paraliż l celność -10%

vs


Mega Charizard X
70/100% HP
Atak +20% l


Sunny Day 2/5

_________________

------------
 
     
Conan 
Shotacon


Dołączyła: 25 Kwi 2016
Posty: 2335
Wysłany: 2018-01-01, 20:50   

Dobra, widać krokodylek nie dawał za bardzo rady... a młodzieniec nie miał zamiaru patrzeć się na jego rychłą śmierć. Trzeba spróbować innego Pokemona. Co? Nikt nie powiedział, że to miała być walka 1 vs 1. Młodzieniec przywołał Nico z powrotem i wypuścił swoją, elektryczną zeberkę.
-Dobra Hiro, teraz twoja kolej! Zacznij od Thunder Wave, może w końcu uda nam się zatrzymać choć na chwilę tak ogromną bestię. Następnie czas się trochę naładować. Użyj Charge! Na koniec przejdźmy do ataku! Dalej Hiro, Shock Wave. Nie daj smokowi nawet chwili spokoju i ponów atak! Korzystając z twojej szybkości postaraj się uniknąć jakiegoś ataku, jeśli akurat będziesz w stanie! Liczę na ciebie, przyjacielu. - Tak oto młodzieniec zakończył dyktowanie swojej strategii.
_________________
#7B68EE || #5B7187

Karta Postaci l Box l Bank | Trofea | CD

You can't spell sHOTa without 'hot'!

 
 
     
Kaiwe 
Creator of the Universe


Wiek: 24
Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 3073
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2018-01-10, 16:51   

Kiedy zmieniłeś pokemona, dziewczyna parsknęła śmiechem i powiedziała
- Naprawdę chcesz przedłużyć walkę do stylu 2 na 2?
Hiro popatrzył na smoka, potem na Ciebie, znowu na smoka i...oberwał mocnym Fire Blast, który go podpalił. Udało mu się w wielkiej determinacji sparaliżować smoka Thunder Wave. Niewiele to jednak dało ponieważ Charizard zaserwował mu potężny Earthquake, który mocno uszkodził Hiro. Ten używa Charge ale niewiele robi to smokowi. Charizard dostał polecenie - miał zakończyć to Blast Burn. Zauważyłeś kątem oka, że ten Meowstic za pomocą swoich psychicznych mocy ochrania całe pole aby np.płomienie nie odleciały za daleko. Niestety ale Blast Burn wykończył Hiro, dodatkowo słońce mocno wzmacniało ogniste ruchy.
- Dawaj tego wodnego krokodyla, zakończymy to szybko
Odpowiedziała wyzywahąco dziewczyna, widocznie będąc pewną swojej wygranej. Poddajesz się czy walczysz do końca?
Cytat:



Blitzle
0/100% HP
podpalenie l +3 lvl'e

vs


Mega Charizard X
70/100% HP
Atak +20% l paraliż


Sunny Day 3/5

_________________

------------
  
 
     
Conan 
Shotacon


Dołączyła: 25 Kwi 2016
Posty: 2335
Wysłany: 2018-01-19, 13:06   

/Ten moment, kiedy chcesz za wszelką cenę dać levela zeberce XDD

Dobra, to wracamy do punktu wyjścia. Wystawienie Hiro to mógł nie być najlepszy pomysł.... Wciąż, teraz smoczek jest sparaliżowany, to zawsze mogło otworzyć więcej możliwości.
-Może. - Rzucił na komentarz dziewczyny, jakby nie chciał się przyznać do własnego błędu. Po chwili przywołał Nico ponownie i zarzucił mu kolejnymi komendami. -Dobra, zacznij od porządnego Ice Beam, aby po chwili powtórzyć atak. Najważniejsze, abyś po prostu go trafił, w tym momencie nic innego się nie liczy. Potem dowal mu Water Gun, który wciąż nieźle na niego działa, a na koniec spróbuj dosięgnąć go swoim Bite. Jego powietrzne manewry są naprawdę denerwujące, uważaj na nie. Musisz wysoko skakać, aby go dosięgnąć. - Skończył swoją "genialną" strategię.
_________________
#7B68EE || #5B7187

Karta Postaci l Box l Bank | Trofea | CD

You can't spell sHOTa without 'hot'!

 
 
     
Kaiwe 
Creator of the Universe


Wiek: 24
Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 3073
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2018-01-28, 01:14   

//wieeem xD

Szczerze? Koniec był bardzo szybki, na początku Nico trafił Ice Beam gdyż Charizard zbierał siły po ostatnim ruchu. Słońce nadal mocno świeciło, potem paraliż uniemożliwił smokowi wykonanie ruchu i oberwał Ice Beam. Wziął się jednak szybko za siebie i zaczął bombardować najpierw podwójnym Solar Beam, który prawie zabił Nico, dzielnie jednak stawił mu opór i zdołał trafić go WaterGun. Po tym jednak oberwał kończącym wszystko Thunder Punch. Kiedy kurz walki już opadł a Meowstic oczyścił zupełnie miejsce walki, Charizard wyszedł z formy Mega i po prostu położył się na ziemi ucinając sobie drzemkę. Nico podniósł się i usiadł na ziemi smętnie, widocznie kolejna przegrana trochę go zdołowała. Dziewczyna podeszła do ciebie, wyciąnęła do ciebie rękę i powiedziała
- Witamy w team Yūrei. Chcesz przyjąć zastępcze imię czy posługujesz się swoim prawdziwym?

Nico +3 lvl'e
*Yūrei czyt. Ju'ree
_________________

------------
 
     
Conan 
Shotacon


Dołączyła: 25 Kwi 2016
Posty: 2335
Wysłany: 2018-01-30, 21:45   

Młodzieniec westchnął cicho. Cóż, nie spodziewał się żadnego cudu, nawet był szczerze zaskoczony, jak dobrze krokodylek poradził sobie walcząc przeciwko wielkiemu, zmutowanemu Charlizardowi.
-Nie dobijaj się, dobrze sobie poradziłeś. - Rzucił w stronę Nico, widząc że jest troszkę zdołowany przegraną. Cóż, nie zawsze możesz wyjść z walki zwycięsko i do tego trzeba przywyknąć (Choć dla młodzieńca to nie była żadna nowość, doprawdy). Trzeba jednak przyznać, że takie wypadki są lekko frustrujące.
Nawet pomimo wyniku meczu przeciwniczka podeszła do Arsiela i wyciągnęła w jego stronę rękę. Cóż, nikt nigdy nie sprecyzował, że trzeba wygrać pojedynek, aby dostać się do zespołu, a jedynie zaprezentować swoje umiejętności. W końcu młodzieniec uścisnął rękę, uśmiechając się lekko.
-Miło mi. - Odpowiedział, jednakże zamilkł na chwilę, zapytany o imię. Czy chciał używać ksywki? Wydawało się zabawne. -Imię zastępcze, co? Możecie się do mnie zwracać.... Airay. - Chyba powinien bardziej nad tym pomyśleć, niż rzucić pierwszą lepszą nazwą, która przyszła mu do głowy.
_________________
#7B68EE || #5B7187

Karta Postaci l Box l Bank | Trofea | CD

You can't spell sHOTa without 'hot'!

 
 
     
Kaiwe 
Creator of the Universe


Wiek: 24
Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 3073
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2018-02-02, 01:41   

Dziewczyna nie skomentowała twojej nowej ksywki, gestem nakazała iść ci za nią. Przy okazji odwołała swojego śpiącego smoko-jaszczura. Szedłeś za nią, miała bardzo pewne siebie oraz kobiece ruchy, wywijała wyzywjąco biodrami a jej włosy kiwały się na prawo i lewo przy każdym jej ruchu. Wchodzisz na prawie samą górę budynku a kiedy dziewczyna wpuszcza cię do mieszkania, widzisz przed sobą coś takiego

Połączenie kuchni z salonem i jadalnią, po prawej zaś najpewniej znajdowały się sypialnie. Przy stole siedziało dwóch czarnowłosych chłopaków, znacznie starszych od siebie i na pewno byli to bliźniacy, grali w jakąś partię kart. Przed TV siedziała tamta różowowłosa dziewczyna i z wielkim zaangażowaniem oglądała wiadomości. Lie'v natomiast był w kuchni i coś gotował, zwrócony tyłem do ciebie. Kesha kazała ci ściągnąć buty a sama dosiadła się do chłopaków i wzięła swoją talię. Mogłeś poczuć się trochę dziwnie, bo czy nie powinni ci teraz czegoś wyjaśnić? Wtajemniczyć cię...whatever?
_________________

------------
 
     
Conan 
Shotacon


Dołączyła: 25 Kwi 2016
Posty: 2335
Wysłany: 2018-02-07, 02:13   

Młodzieniec odwołał krokodylka i ruszył bez słowa za dziewczyną. Skoro nie chciała z nim rozmawiać, to akurat jej strata. W końcu został zaproszony do dość sporego pomieszczenia... właściwie mieszkania, w którym zastał już parę innych postaci. Wszyscy wydawali się zajmować dość... zwyczajnymi czynnościami. Cóż, trzeba przyznać, że zupełnie czegoś takiego się nie spodziewał. Póki jednak pokażą mu w przyszłości coś ciekawego nie miał co się skarżyć... właściwie to wolał taką atmosferę, niż stęchłe laboratorium.
-Witaam. - Powiedział troszkę przeciągle, nie chcąc jednak wchodzić bez żadnego słowa. Wiedział, że przynajmniej jedna z postaci przyuważyła go wcześniej, więc nie powinno być całkowitym zaskoczeniem jego pojawienie się tutaj. Jeżeli ktokolwiek w ogóle zerknął w jego stronę, dorzucił jeszcze. -Jestem Airay, mam nadzieję, że jakoś zniesiecie moją obecność. - Uśmiechnął się szarmancko. Na razie zamierzał bawić się nową ksywką.
Brak jakichkolwiek wyjaśnień odebrał jako jedno - fakt, że na razie nie musi robić nic. Podejrzewał, że jeśli będzie trzeba, to dostanie choć podstawowe wytłumaczenia... no, jest jeszcze opcja, że go po prostu zupełnie olano lub zapomniano. No, ale przedstawić się chociaż mogli.
Nie mając w sumie co robić, jego uwagę szybko przykuła para bliźniaków, którzy grali w karty. Młodzieniec zawsze lubił dobre, tradycyjne rozrywki tego typu. Podszedł do jeszcze nieznajomych ludzi i przez chwilę obserwował rozgrywkę, jakby próbował zrozumieć zasady, lub chociaż sprawdzić, czy kojarzy grę. W końcu odezwał się.
-Drodzy panowie, w co tam pogrywacie? - Zapytał swoim zwykłym, rozbawionym tonem.
_________________
#7B68EE || #5B7187

Karta Postaci l Box l Bank | Trofea | CD

You can't spell sHOTa without 'hot'!

 
 
     
Kaiwe 
Creator of the Universe


Wiek: 24
Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 3073
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2018-02-10, 00:10   

Kiedy się przywitałeś, pierwsze co to Lie'v rzucił to co robił i przyszedł uścisnąć ci dłoń. Potem po kolei wskazał palcem następujące osoby, przedstawiając je po kolei
- Ta przy TV to Aika, Kesha jest Ci znana a tamci dwaj to zielonooki Daiki i niebieskooki Arata. Reszta śpi albo jest na zewnątrz na turnieju więc to tak przy okazji ich poznasz. Teraz mamy odpoczynek więc...czuj się jak w domu...W sumie...
Potem już coś krzyknął i pobiegł do kuchenki, gdzie coś lekko zaczynało bulgotać i opuszczać samodzielnie garnek. Dosiadłeś się do chłopaków którzy kończyli grać w UNO. Wtedy Daiki zwrócił się do ciebie nieco znudzonym, wyprutym z emocji głosem
- Grasz z nami w Hanafuda?
Jego brat bliźniak wyciągnął spod stołu wszystko co potrzebne do tej gry, wtedy też przyłączyła się Aika. Popatrzyła na ciebie, mrugnęła do ciebie okiem i powiedziała
- Pochwalisz się może jak to poznałeś się z Osobliwością?
Nie była natarczywa a tylko ciekawska. Do pokoju wszedł też pokemon, Delcaty, która chowała się w kuchni. Położyła się centralnie na stole i patrzyła dumnie na ciebie.
_________________

------------
 
     
Conan 
Shotacon


Dołączyła: 25 Kwi 2016
Posty: 2335
Wysłany: 2018-02-21, 16:43   

Młodzieniec uścisnął rękę Lie'va, po czym postarał się zapamiętać wszystkie imiona, jednakże nie był w tym najlepszy. Prędzej czy później zapomni... cóż, może nie będzie aż tak źle. Podchodząc do grającej w karty parki dojrzał, że własnie kończyli jakąś partyjkę.
-Niestety, obawiam się, że nie znam zasad. - Stwierdził Arsiel, siadając przy stoliku. -Gdybyście byli tak mili i mogli mnie wprowadzić, byłbym bardzo wdzięczny. - Spojrzał na cokolwiek potrzebne było do gry. Gdy przysiadła się do nich kolejna osoba, usłyszał specyficzne pytanie, które znowu sprowadziło go do tego samego tematu - tej innowymiarowej jaszczurki.
-Z tym księciuniem? Haha, obawiam się, że to niezbyt interesująca historia. Spotkałem go, gdy został wyrzucony do tego wymiaru i, wraz z moim ówczesnym towarzyszem, postanowiliśmy pomóc mu wrócić do siebie. Choć skończyło się na infiltrowaniu laboratorium.... - Mówił lekko rozbawiony. -Czyżbyście też mieli zaszczyt go poznać?
_________________
#7B68EE || #5B7187

Karta Postaci l Box l Bank | Trofea | CD

You can't spell sHOTa without 'hot'!

 
 
     
Kaiwe 
Creator of the Universe


Wiek: 24
Dołączyła: 24 Kwi 2016
Posty: 3073
Ostrzeżeń:
 1/5/7
Wysłany: 2018-02-24, 14:52   

Arata szybko wyjaśnił ci zasady gry w Hamafude
Hanafuda nie zawiera żadnych liczb, złożona jest z 48 kart podzielonych na dwanaście miesięcy – na kartach widnieją motywy roślinne i zwierzęce, przyporządkowane kolejnym miesiącom. Rozdajemy graczom po 8 kart, które trzymają zakryte. Jest to ich ręka, czyli tefuda. Również 8 kart rozkładamy odOdezkryte na stole – to pole gry nazywamy ba. Resztę kart umieszczamy w zakrytym stosie – yamafuda. Pierwszy gracz, czyli oya, rozpoczyna rozgrywkę. W swoim ruchu wykonuje dwie akcje. Pierwsza to dołożenie jednej karty z ręki na ba. Jeżeli karta pasuje miesiącem do innej, to gracz zabiera tę parę do siebie – kładzie je odkryte przed sobą. Jeśli karta nie pasuje – pozostaje na ba. Następnie oya ciągnie jedną kartę z yamafuda i postępuje analogicznie – jeśli ma parę na ba, to zabiera obie do siebie, jeśli nie – karta zostaje na ba. Jedna partia trwa 8 rund, a więc do skończenia kart w tefuda, natomiast tradycyjnie jedna rozgrywka składa się z 12 partii. Na końcu podliczamy punkty ze zdobytych układów kart
Mówiąc to tasował i rozkładał karty według zasad gry, tak więc po chwili trzymałeś swoje osiem kart. Aika była w tej grze oya, zaczęła rozgrywkę i zostawiła od razu kartę na ba gdyż nie było tam takiej samej. Gra jakoś się toczyła, gdzie właśnie dziewczyna w międzyczasie zapytała się o "księciunia". Chwila ciszy po twoim pytaniu, po czym Aika odpowiedziała
- Nie jest nam obcy, podobnie jak Targos. Pomogliśmy Osobliwości, oczywiście jakiś czas temu, uwięzić go w krysztale. Ale od tego czasu straciliśmy z nim kontakt, dokładnie jak wróciliśmy na Ziemię
W jej głosie dało się wyczuć smutek. Wtedy Arata w końcu miał parę i zgarnął dwia karty dla siebie. Potem ty miałeś takie samo "szczęście". Być może nie wiedzieli, żę Targos zdołał się uwolnić i miałeś nie miłą okazję go poznać. Odezwała się Kesha, swoim chłodnym i bardzo pewnym siebie głosem
- Mam nadzieję, że potrafisz trzymać język za zębami. Chcielibyśmy wiedzieć, co cię spotkało z Osobliwością. Dzięki temu dowiem się, jakie masz "doświadczenie" w tych sprawach. Jest mi to potrzebne aby wiedzieć, czy możemy cię wciągnąć w następne zadanie jakie na nas czeka czy kazać ci tutaj zostać z resztą
Wyłożyła kartę i zostawiła ją na stosie ba, Lie'v coś tam sobie śpiewał pod nosem w kuchni razem z cicho włączonym radiem. Miejsce miało bardzo...przyjemną atmosferę, chociaż mogłeś poczuć lekki "nacisk" po słowach Keshy.
_________________

------------
  
 
     
Conan 
Shotacon


Dołączyła: 25 Kwi 2016
Posty: 2335
Wysłany: 2018-03-06, 02:21   

Młodzieniec wysłuchał zasad do gry i ze zrozumieniem pokiwał głową, biorąc swoją działkę kart. Jednocześnie myśląc nad ruchami w grze słuchał tego, co mówiły do niego inne osoby. Na słowa Aiki zamyślił się trochę. Słowo Targos uderzyło w jego pamięć, albowiem to chyba było imię tego, wielkiego monstrum, które wtedy zaatakowało Osobliwość.
-Czyli byliście gdzieś poza ziemią. Godne podziwu. - Odezwał się ze szczerym zadziwieniem i szacunkiem jednocześnie. -Haha, powiedzmy. Rozpowiadanie sekretów póki co się nie opłaca. - Rzucił lekkim żartem, jednakże faktem było, że nie miał komu i czemu wygadywać tych wszystkich rzeczy związanych z czasoprzestrzenią i osobliwością, więc "sekret" był bezpieczny. -Jak już wspominałem, infiltrowaliśmy laboratorium. Było trochę walki, a panicz nawet został ranny, ale w końcu dostaliśmy się do jakichś archiwów. - Kontynuował swoją historyjkę Arsiel, zapytany o dokładniejsze wyjaśnienia. -Cóż, wstyd się do tego przyznać, jednakże gdy Targos później pokrzyżował nam nasze małe "spotkanie" z nieprzyjemnymi typkami z labo, ten panicz podjął z nim walkę, a nam kazał uciekać. Jego głos był tak zdeterminowany, a rzucanie się na to monstrum raczej idiotyczne, więc ulotniliśmy się, jednak chwilę później przerwało nam trzęsienie ziemi. - Później to chłopak stracił przytomność i tyle by z tego było. -A, właśnie, właśnie. - Zaczął jeszcze, jakby nagle przypomniał sobie coś ważnego. -Gdy dotknąłem krwi tego panicza, powiedział mi, że zostałem przeklęty, czy coś...
_________________
#7B68EE || #5B7187

Karta Postaci l Box l Bank | Trofea | CD

You can't spell sHOTa without 'hot'!

 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Graficy
Sojusznicy:

Panda
35451075
Yukiyorin

Did
44021735

Daisy7
ania.daisy7

Księciu
raivvitch

WAW Pokemon

SNM
SnM

PokeSerwis

Kurs Manga

Re:Start

Anime Centrum
anime online

Lucid Dream

Stray Dogs

Rainbow RPG
Rainbow RPG

Cytadela

Proelium

Riverdale

Eclipse
Eclipse

Oversoul

Morsmordre

Ninshu

Dragon - Space Trip
Dragonst

Nemea

Orchard Stable

Genetrix

Hetaliowe Awokado

Rabbit Doubt

France

New York City

Czarodzieje

Vampire Diaries
Vampire Diaries

Disney World

Sekret Miasta

Epoka Nordlingów

Skraj

Dragon Domination

Horizon

Valor

Into Darkness

Life Sucks

YLO

Inno Świat

Over Undertale
over-undertale

Dysharmonia

Eridani

Camp of shadows

Dragon Ball New Generation Reborn
Dragon Ball New Generation Reborn

Tvedeane

Kundle

Zmiennokształtni
www.zmiennoksztaltni.wxv.pl

Magic Lullaby

Black Butler
BlackButler

Hogwart Dream
HogwartDream

Maligna

FT Path Magician

Luciferum
Luciferum zaprasza!

Stado psów

Ninja Clan Wars

Mortis

Czarny Horyzont

Ardhi

Artemida - Warrior Cats

Drachen

The Avengers

Noctus

Kraina Snów

Dragon Ball - Another Universe

Wishtown

Hoshi Fusion

Spectrofobia

X-Men RPG

Virus

Mystery Town

Avengers Assemble

Bleach Other World
Bleach OtherWorld

Wizard's World

Król Lew PBF
Król Lew



Design by Did, Panda & Daisy7. Only for Pokemon Crystal
Copyright 2016 by Daisy7.

Zabrania się kopiowania tekstów i obrazków autorstwa naszych użytkowników bez ich zgody na użytek innych stron!
Grafika pochodzi ze źródeł internetowych. Nie przywłaszczamy sobie do niej żadnych praw. Jeśli jesteś autorem obrazka wykorzystanego na forum i nie życzysz sobie, by się tu znajdował, napisz do administracji Pokemon Crystal, a zostanie on usunięty.
Pokemon Crystal nie czerpie żadnych korzyści materialnych z prowadzenia tej strony poświęconej serii "Pokemon" - własności Nintendo.

Pokemon Crystal launched 2011-03-23.