Pokemon Crystal

[Zmrrok]

Imię: Marry
Nazwisko: Yasuri



Data urodzenia (wiek): 21 lipca 2001 (14 lat)
Profesja: Trener
Profesja poboczna: Uzdrowiciel
Team: -
Towarzysz: Sai Yasuri

###

Opis wyglądu:
Marry jest dosyć niska nawet jak na swój wiek, przez co wygląda na jeszcze młodszą, niż w rzeczywistości, wręcz jak dziecko. Rysy jej twarzy wskazują na to samo - są łagodne i zaokrąglone i jeszcze na trochę takie pozostaną, na przekór dojrzewającego wewnątrz ducha. Oczy są niezwykłej, różowej barwy, nadają dziewczynie aurę nadprzyrodzonej istoty. Ona sama, odkąd to zauważyła, stara się ubierać jak najzwyczajniej - oczywiście według własnych standardów zwyczajności - nie chcąc zwracać na siebie uwagi, którą i tak już na sobie skupiała dzięki długim aż do kolan, falowanym, białym włosom. Nosi więc prostą, błękitną sukienkę sięgającą do kolan, zakończoną falbankami, rękawami do łokci i kołnierzykiem. Nie jest to kamuflaż idealny, ale dziewczynie wystarcza, by poczuć się bezpiecznie w obcym świecie.

Opis charakteru:
Marry przede wszystkim dąży do normalności - zdaje sobie sprawę z tego, jak nietypową może wydawać się postacią, więc stara się to nadrobić zwyczajną osobowością. Wszelkie anormalne, w jej mniemaniu, reakcje, próbuje odsunąć, pragnąc stworzyć fałszywą siebie. Dąży w tym zadaniu do perfekcji, lecz wciąż jej do niej niezwykle daleko - całe przedsięwzięcie wymaga wielkiego opanowania, którego Marry zdecydowanie brakuje. Próbuje więc przyjąć postawę zbyt dojrzałą, trudną i pokręconą dla swojego młodego ducha i, oczywiście, niezbyt jej do wychodzi. Prawdziwe uczucia i cechy charakteru wypływają na wierzch niemal przy każdej okazji.
Warto więc powiedzieć o niezwykłej miłości dziewczyny do otaczającego jej świata. Każde rosnące drzewo i żyjący Pokemon jest dla niej małym cudem, uwielbia pielęgnować rośliny, opiekować się żyjątkami i... no tak, swoim bratem. Dba o swojego brata, gdyż nie ma nikogo poza nim i mglistym wyobrażeniem rodziców. Wobec obcych ludzi jest nieśmiała, żywi nawet do nich pewną niechęć.

Historia:
Pamiętają może przebłysk białych jak światło księżyca włosów matki i ciemne groźne spojrzenie ojca. Może, tylko może, pamiętają też ich wspólny płacz i krzyki, gdy jako malutkie dzieci po raz ostatni zobaczyli plecy rodziców, a do ich małych umysłów dotarło, że to pożegnanie. Do wtedy "żegnaj" zdawało się być tym samym co "do zobaczenia", ale po tamtym dniu nabrało nowego, ponurego znaczenia.
Zostali oddani, on i ona, do Domu. Nie było to miejsce przyjemne, chociaż dorośli twierdzą zapewne inaczej - ale tylko ci, którzy dorastali wraz ze swoimi rodzicami i nie znali bólu bycia wychowywanym przez kogoś całkiem obcego. Ci, którzy nie są rodzicami, nie potrafią dać tego rodzaju miłości, którego potrzebują dzieci. Nieważne jak ciężko by się nie starali i tak najlepszy opiekun w domu dziecka nie zastąpi nigdy prawdziwej mamy czy taty, atmosfery nie poprawiał fakt, że przez nietypową barwę włosów dzieci wszyscy inni odwrócili się od nich plecami. Sai i Marry trzymali się przez to zawsze razem, samotnie, wzgardzani przez inne dzieci i bez nadziei na szczerą miłość ze strony opiekunów w Domu. Tak dorastali, dzień za dniem, miesiąc za miesiącem, rok za rokiem, aż do teraz, gdy wiosna znów swoimi promieniami i zielenią zaczęła obejmować całą okolicę. Robiło się cieplej z dnia na dzień, a w ich sercach już od dawna budziło się coś, co dorośli żyjący z dala od Domu nazwaliby "młodzieńczym buntem", lecz oni sami nazwaliby raczej "pragnieniem szczęścia" Nie tylko zresztą szczęścia - chcieli znaleźć rodziców. Było za wiele pytań, za wiele niewypowiedzianych słów, za wiele niespełnionych pragnień i obietnic, które chociaż zapomniane - tkwiły gdzieś uparcie w ich podświadomości, kując ich niczym złośliwe igły za dnia i budząc rozwiewającymi się o brzasku koszmarami w nocy. Chcieli wolności, chcieli znaleźć rodziców, nic więcej nie było im potrzebne do szczęścia, którego nie posmakowali od wielu lat.
Okazja na spełnienie chociaż pierwszej części marzenia nadarzyła się już wkrótce po nastaniu wiosny, gdy Dom zorganizował kolejną wycieczkę w plener. Wycieczki były krótkie, jednodniowe, a dzieci znajdowały się pod stałą opieką ludzi i ich Pokemonów, lecz te wszystkie lata tu spędzone i silne pragnienie ucieczki zrodziły plan, który nie mógł się nie udać. Tu nie chodzi o to, że byli genialni - nie, nic z tych rzeczy - bardziej trafne byłoby określenie "szczęście głupców", bowiem prosta i głupia zdrowotna wymówka pozwoliła im uciec na chwilę w gęste krzaki, skąd puścili się pędem byle dalej od opiekunów. Jak długo biegli - ciężko powiedzieć. Gnani strachem, adrenaliną i tym dziwnym uczuciem uskrzydlenia zatrzymali się dopiero, gdy słońce już powoli zbliżało się do horyzontu, wydłużając cienie i nadając światu nowy wygląd. Ich schronieniem na noc było zwykłe Centrum Pokemon na górskim szlaku i tu można by zakończyć tę historię, bowiem reszta wciąż pozostawała niewiadoma...
Rodzina: Sai Yasuri, starszy braciszek~

###

Pokemony:

Drifloon
Imię: Mikadzuki

Poziom: 14
Typ:
Ewolucja: Drifloon (28 lvl) -> Drifblim
Ataki: Constrict, Minimize, Astonish, Gust, Focus Energy
Charakter: Ten latający balonik jest... marzycielką. Jej myśli, tak jak i ciało, dryfują we wszystkie strony, przez co jest wiecznie rozkojarzona. Trudno przyciągnąć jej uwagę, ale gdy już się to uda, potrafi być bardzo pomocna i oddana. Choć tego nie widać, jest przywiązana do swojej 'rodziny'.
Historia: Rankiem, po nocy spędzonej w Centrum Pokemon, Marry zapragnęła zagłębić się w nowy świat, nieograniczany ścianami domu dziecka. Poszła więc do lasu na krótki spacer, a los najwidoczniej się do niej uśmiechnął - napotkała Drifloona zaplątanego w korony drzew. Od razu ruszyła mu na pomoc, a ten od tamtej pory podąża za dziewczyną. Najwidoczniej z wdzięczności.
Umiejętność: Unburden - Kiedy Pokemon traci trzymany przedmiot w czasie walki, jego szybkość podwaja się.
Trzyma: Sitrus berry


Sandshrew
Imię: Kemuri

Poziom: 7,5
Typ:
Ewolucja: Sandshrew (22 lv) -> Sandslash
Ataki: Scratch, Defense Curl, Sand Attack, Poison Sting, Rollout, Dig [TM]
Charakter i historia: Prezent urodzinowy Marry. Kemuri jest dosyć prostolinijny, zawsze ma energię do działania i nigdy nie wątpi w swoją trenerkę. Jest oddany i zaangażowany, choć może być czasami porywczy - uwielbia walczyć i nie chce przegapić żadnej okazji, nawet jeśli nie ma do tej walki żadnych powodów.
Umiejętność: Sand Veil - Unikliwość Pokemona wzrasta o jeden poziom podczas burzy piaskowej. Dodatkowo, kiedy Pokemon jest na pierwszym miejscu w drużynie, szansa na napotkanie dzikiego Pokemona w miejscach gdzie ona szaleje spada o 50%.
Trzyma: -


Electrike

Poziom: 1,5
Typ:
Ewolucja: Electrike (26 lv) -> Manectric
Ataki: Tackle, Switcheroo
Charakter i historia: Impulsywny. Nie umie usiedzieć w miejscu, a co za tym idzie, ciężko go namówić, by wykonał jakąś inną taktykę, niż brutalny atak połączony z szybkimi unikami. Jedyne, co bardziej lubi od biegania, to dobrze sobie pojeść. Przecie jakoś trzeba zebrać siły, co nie?
Umiejętność: Lightningrod - Pokemon ściąga na siebie wszystkie ataki elektryczne, które nie odnoszą żadnych skutków. Dodatkowo siła Specjalnego Ataku tego Pokemona wzrasta o jeden poziom.
Trzyma: -

Wooper
Imię: -

Poziom: 2
Typ:
Ewolucja: Wooper (20 lv) -> Quagsire
Ataki: Water Gun, Tail Whip
Charakter i historia: Ambitny leń. Potrafi wiele zrobić i choć chce dużo dokonać, to bez dobrej motywacji niewiele zdziała. Zwłaszcza uwielbia Oran Berry i to one są dla niego najwyższą wartością życiową, w każdym razie tak na razie uważa.
Umiejętność: Water Absorb
Trzyma: -


Lillipup
Imię: -

Poziom: 13
Typ:
Ewolucja: Lillipup (16lv) -> Herdier (32lv) -> Stoutland
Ataki: Leer, Tackle, Odor Sleuth, Bite, Baby-Doll Eyes, Helping Hand
Charakter i historia: Pochodzi ze Strefy Safari. Pokemon dość żarłoczny i wszędobylski. Nie widzi nic niestosownego w poszukiwaniu swoich ulubionych jagód chociażby w torbach czy plecakach innych. Jest jednak na tyle grzeczny, że choć sam sobie wyjmie taki smakołyk, nie ruszy go bez wyraźnego przyzwolenia. Ciekawski i chętny do działania. Uwielbia się bawić, szczególnie jeśli dana zabawa wymaga sporej dawki ruchu. Nie przepada za rozwiązaniami siłowymi, ale w razie potrzeby po prostu robi swoje. Marzy mu się ewolucja w dostojnego Stoutlanda.
Umiejętność: Vital Spirit - Pokemon nie może zostać uśpiony. Dodatkowo, jeśli Pokemon jest na pierwszym miejscu w drużynie, szansa na napotkanie silniejszych Pokemonów rośnie o 50%.
Trzyma: -



Absol
Imię: -

Poziom: 14,5
Typ:
Ewolucja: Absol
Ataki: Perish Song, Me First, Razor Wind, Detect, Taunt, Scratch, Feint, Leer, Quick Attack, Pursuit, Dark Pulse [TM]
Charakter i historia: Pochodzi ze Strefy Safari. Stworzenie niesamowicie dumne i zadufane w sobie. Na wszystko i wszystko patrzy z góry, z wieczną pogardą w oczach. Szczególnie gardzi samcami swego gatunku, co pewnie ma podłoże w jakichś wydarzeniach z jej przeszłości. Grymaśna jest, uwielbia kiedy traktuje się ją jak księżniczkę. Generalnie posłuszna, ale jeśli coś jej się wybitnie nie spodoba, potrafi nagle strzelić focha i w ramach protestu nie robić kompletnie nic. Ambitna, chętnie trenuje i powiększa wachlarz swych umiejętności. Marzy o przejściu Mega Ewolucji.
Umiejętność: Super Luck - Współczynnik trafienia krytycznego jest ponoszony o jeden poziom.
Trzyma: -


###

Box | Konto bankowe | Trofea

###

Ekwipunek:
- 9026$
- pokedex
- 5x pokeball
- 3x greatballl
- woreczek na berry : 45x Lum, 49x Sitrus
- 1x Heart Scale
- 51x Rare Candy (czuję się bogata.)
- 1x Thunderstone
- 1x Revive
- super wędka
- notes
- latarka
- śpiwór
- namiot
- konewka
- 1l wody mineralnej
- 2 jabłka
- Eliksir Ferworu Walki

Poziomy:
+2lv Drifloon (walka z Geodude w przygodzie)
+1lv Drifloon (czerwiec)
+1lv Drifloon (lipiec)
+0,5lv Drifloon i Electrike (minievent)
+1lv Drifloon (sierpień)
+0,5lv Absol, Wooper, Sandshrew (minievent)
+1lv Drifloon (RC zdobyty w Trylogii)
+1lv Absol (minievent)
+1lv Drifloon (wrzesień)
+0,5lv Drifloon, Wooper (minievent)
+1lv Drifloon (październik)

[Lisek Chytrusek]