Przesunięty przez: Daisy7 2016-08-31, 15:56 |
Z Serii "Przygody Many" |
Autor |
Wiadomość |
Stilinski
Ban warrior.
Dołączył: 24 Kwi 2016 Posty: 1778
|
Wysłany: 2016-06-12, 19:37
|
|
|
No nie. Czy to jest kobietka? Czy to jest kobietka z cyckami? Hamui, nie patrz na nią.
MANA, SKUP SIĘ - MARI.
- Mana, Hamui, trzeciego Pana znacie. Możemy ruszać? - Ponagliła ich. Nie ma czasu, nie ma czasu. ~ |
_________________
|
|
|
|
|
Keisuke
Mało Ambitny
Wiek: 26 Dołączył: 26 Kwi 2016 Posty: 2863
|
Wysłany: 2016-06-12, 19:42
|
|
|
- Spokojnie... Nie wiemy gdzie ich szukać.
Stwierdził z opanowaniem Hijikata, a na środek wyszedł Kisuke.
- Pora na czary-mary...
Po chwili uderzył swoim mieczem czubkiem w ziemię, a ty poczułaś jakby delikatne wibracje.
- Ninpou: Sonā
Mężczyzna stał tak przez dłuższą chwilę, to było takie...irytujące, przecież nigdzie się nie ruszyliście, a Marina czeka! Jak oni mogą zachowywać spokój?!
- Piętnaście kilometrów na zachód, zatrzymali się, Chrollo prawdopodobnie śpi, są blisko portu, gdy wypłyną nie będzie szansy ich złapać.
Stwierdził Kisuke chowając swój miecz.
- Drużyna, ruszamy! |
_________________
|
|
|
|
|
Stilinski
Ban warrior.
Dołączył: 24 Kwi 2016 Posty: 1778
|
Wysłany: 2016-06-12, 19:44
|
|
|
Doooobry był. Jak dobrze, że mili go w drużynie. Nie wiedziała co to była za technika, ale była fajna. Bardzo fajna. I odnalazła Mari. Bez wahania ruszyła za swoją drużyną. |
_________________
|
|
|
|
|
Keisuke
Mało Ambitny
Wiek: 26 Dołączył: 26 Kwi 2016 Posty: 2863
|
Wysłany: 2016-06-12, 19:47
|
|
|
Ruszyliście bardzo szybko, cholera...Crocodile był naprawdę szybki o tamtej trójce już nie wspominając!
- Są silni...
Stwierdził Hamui, będąc obok Ciebie. Odznaka Kapitana Oczywistego, ląduje na jego piersi! |
_________________
|
|
|
|
|
Stilinski
Ban warrior.
Dołączył: 24 Kwi 2016 Posty: 1778
|
Wysłany: 2016-06-12, 19:48
|
|
|
- Co Ty... - Odparła, przyśpieszając nieco, by nad nimi nadążyć. - Ale w jakiś sposób dodaje mu to otuchy. Na pewno nie wrócimy bez Mari, hm? Tylko ciekawke, czy się przydamy... - Rzuciła do niego z uśmiechem. |
_________________
|
|
|
|
|
Keisuke
Mało Ambitny
Wiek: 26 Dołączył: 26 Kwi 2016 Posty: 2863
|
Wysłany: 2016-06-12, 19:51
|
|
|
- Przydamy się nie wchodząc nikomu w drogę.
Stwierdził Hamui, a po chwili wystrzelił do przodu chcąc nadążyć kroku. Chłopak miał świętą rację, nie wchodzić nikomu w drogę i nie dać się zranić, idealna taktyka! |
_________________
|
|
|
|
|
Stilinski
Ban warrior.
Dołączył: 24 Kwi 2016 Posty: 1778
|
Wysłany: 2016-06-12, 19:53
|
|
|
No świetnie. Właśnie po to z nimi wyruszyła, nie ma co. Nie, żeby się na siłę rwała pod miecze, ale... Chciała się przyczynić do ratowania dziewczynki.
Nie chciałą biec ostatnia, dlatego sama wystrzeliła do przodu. Oj, nóżki będą cierpieć. |
_________________
|
|
|
|
|
Keisuke
Mało Ambitny
Wiek: 26 Dołączył: 26 Kwi 2016 Posty: 2863
|
Wysłany: 2016-06-12, 19:57
|
|
|
Nagle Twój zespół się zatrzymał.
- Co się stało?
Zapytał się Hamui, gdy stanęliście. Hijikata rzucił jednego papierosa na ziemię, a co się stało z papierosem? Został porażony jakimś fioletowym piorunem i zmienił się w popiół.
- Dlatego...Kisuke, trzeba rozbroić tę...pułapkę.
Powiedział, a mężczyzna w kapeluszu rozpoczął swoje "czary-mary".
- Ktoś zna się na rzeczy...Chrollo nie pracuje sam, ma całkiem...niezłych ludzi, to wysokopoziomowe Jutsu.
Stwierdził Kisuke wbijając miecz w ziemię, który zaczął być rażony tymi fioletowymi błyskawicami, jakie szczęście że macie takich ludzi ;-; |
_________________
|
|
|
|
|
Stilinski
Ban warrior.
Dołączył: 24 Kwi 2016 Posty: 1778
|
Wysłany: 2016-06-12, 20:02
|
|
|
Dobrze... Dobrze, że te promienie nie zatrzymały jej tak, jak na przykład plecy Ao czy Hamuia, kiedy z nimi podróżowała. Zginęłaby!
Ale racja - dobrze, że Mizukage przysłała im takich shinobi. Mana czuła się przy nich jak kupa, ale to powinno być dla niej motywujące. Z resztą ważniejsze jest znalezienie małej. |
_________________
|
|
|
|
|
Keisuke
Mało Ambitny
Wiek: 26 Dołączył: 26 Kwi 2016 Posty: 2863
|
Wysłany: 2016-06-12, 20:04
|
|
|
Po jakichś dziesięciu minutach Kisuke zszedł po miecz i...nic, uff.
- Tadaaaam, bezpiecz...
Zza drzew wyskoczyli na niego jacyś ludzie, a przynajmniej coś postury człowieka owinięte bandażem.
- Nie wtrącajcie się!
Krzyknął Crocodile i odrzucił wszystkie...stwory za pomocą burzy piaskowej.
- Hohohoho, jak przystało na Pustynnego Księcia.
Powiedział Kisuke, a następnie Hijikata zarządził, że ruszacie dalej. |
_________________
|
|
|
|
|
Stilinski
Ban warrior.
Dołączył: 24 Kwi 2016 Posty: 1778
|
Wysłany: 2016-06-12, 20:07
|
|
|
A ona już sięgała po swój mieczyk. I po co sięgała? Po nic... Zerknęła tylko na pustynnego księdza. Fajna ksywka, nie ma co. Ona w tym towarzystwie będzie chyba Mana kluska. Jak uroczo!
Nie było co zbierać, więc ruszyła dalej, ot co. |
_________________
|
|
|
|
|
Keisuke
Mało Ambitny
Wiek: 26 Dołączył: 26 Kwi 2016 Posty: 2863
|
Wysłany: 2016-06-12, 20:09
|
|
|
Biegliście tak dosyć długo, aż w końcu natrafiliście na dosyć dużego typa, był gruby i umięśniony, a na plecach trzymał ogromną belkę.
- Wy chcecie przerwać drzemkę Chrollo-sama? Nie pozwolę na to...
Powiedział, a następnie wyjął swoją ogromną belkę i uderzył nią w ziemię i wywołał spory wstrząs. |
_________________
|
|
|
|
|
Stilinski
Ban warrior.
Dołączył: 24 Kwi 2016 Posty: 1778
|
Wysłany: 2016-06-12, 20:13
|
|
|
O jejku, jaka obstawa. Mana ustała tak, żeby czasem nie dostać w pysior jakimś odłamkiem i... Skoro Hijikata tu rządził, postanowiła poczekać na jego rozkaz, zanim ruszy czy co... Żeby się nie wpitolić w atak pokroju burzy piaskowej, którą miała okazję już zobaczyć. |
_________________
|
|
|
|
|
Keisuke
Mało Ambitny
Wiek: 26 Dołączył: 26 Kwi 2016 Posty: 2863
|
Wysłany: 2016-06-12, 20:15
|
|
|
- Koala!
Krzyknął Hijikata, no tak...przecież wielocyce dziewczyny o wątłej budowie ciała będące medykami powinno się wystawiać na pierwszą linię ognia, toż to podstawy wojny! Nie mniej dziewczyna bardzo szybko wykonała polecenie i pojawiła się tuż przed przeciwnikiem. Wokół jej dłoni pojawiła się woda.
- Suiton: Mō no Same.
Uderzyła grubasa ze sporą siłą, a ten odsunął się na kilka metrów.
- Ruszamy! Nie wolno nam zwalniać, Koala...liczę na Ciebie! |
_________________
|
|
|
|
|
Stilinski
Ban warrior.
Dołączył: 24 Kwi 2016 Posty: 1778
|
Wysłany: 2016-06-12, 20:18
|
|
|
I cyatata też umie walczyć, chociaż imienim to ją matka pokarała. Mana. Mana to bardzo ładne imię. Hamulec też.
I oczywiście, że nie zwalniamy. Panienka na doczepkę Mana mogła chociaż w bieganiu dać z siebie wszystko. |
_________________
|
|
|
|
|
|