Pokemon Crystal Strona Główna Pokemon Crystal
Forum PBF o tematyce Pokemon~

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 50
Pokemon Crystal Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Pod presją przeszłości, odnajdziesz to co straciłaś...
erielle

Odpowiedzi: 28
Wyświetleń: 2851

PostForum: Archiwum   Wysłany: 2016-10-06, 17:12   Temat: Pod presją przeszłości, odnajdziesz to co straciłaś...
Kolejne pokrętne wiadomości o sprawach, o których nie miałam pojęcia. Świat naprawdę z każdą chwilą coraz bardziej wywracał się do góry nogami. Jakby za pstryknięciem palców wszystko okazało się odwrotne do tego, jakie wydawało mi się wcześniej. Naprawdę starałam się zapamiętać i zgromadzić te wszystkie informacje. Natomiast co do samej Salvii... Rozumiałam, czemu nie chciała nikomu mówić o tym, co widziała, mimo że z pewnością dźwiganie w samotności takiego ciężaru nie jest łatwe. Natomiast to, co babcia powiedziała o naszym podobieństwie... Musiałam przyznać, że ja również to odczuwałam.
Mimo niepokoju wywołanego nadejściem mężczyzn obserwowałam dokładnie, co dzieje się tam na dworze. Król... Od kiedy istniał jakiś król? Do tego poszukiwali Salvii... Najwidoczniej wszyscy ukrywali ją tu przed światem. Postawa babci była naprawdę wspaniała. Chociaż była kruchą staruszką, bez strachu sprzeciwiła się tym ludziom...
Podskoczyłam, kiedy nagle pojawiła się dziewczyna. Byłam zbyt skupiona na tym, co dzieje się za oknem, żeby rejestrować to, co zachodziło tymczasem w środku. Oczywiście od razu rzuciło mi się w oczy to, że jej włosy zmieniły kolor... Coś wywróciło mi się w żołądku.
- Co się dzieje? - szepnęłam prawie bezgłośnie.
  Temat: [Gra] Tam, gdzie spełniają się marzenia
erielle

Odpowiedzi: 49
Wyświetleń: 4075

PostForum: Archiwum   Wysłany: 2016-09-17, 14:35   Temat: [Gra] Tam, gdzie spełniają się marzenia
Nie chciałam już dłużej myśleć o tym wierszyku, ale po prostu się nie dało. Utkwił mi w głowie i po prostu nie chciał odejść. Nie wiedziałam, czy to dobrze czy źle, ale po prostu nie chciałam ciągle mieć tego w głowie. Wokół przecież ciągle się coś działo, a ja powinnam się na tym skupić.
I to moje drobne życzenie się spełniło... Bo przyszła mgła, która mnie przestraszyła. Poczułam gęsią skórkę i zrobiło mi się zimno. A potem... te dźwięki... głosy. Mogłam przysiąc, że nawołują mnie, żebym dalej śpiewała. Były... hipnotyzujące. Natarczywe. Rozglądałam się naokoło, ale nie mogłam nic dostrzec... Dlatego coraz bardziej się niepokoiłam...
  Temat: Pod presją przeszłości, odnajdziesz to co straciłaś...
erielle

Odpowiedzi: 28
Wyświetleń: 2851

PostForum: Archiwum   Wysłany: 2016-09-11, 21:17   Temat: Pod presją przeszłości, odnajdziesz to co straciłaś...
Nie chciałam być taka słaba, ale... Tak bardzo nie rozumiałam, co się dzieje i czułam się taka bezradna... Mogłam tylko obserwować i wyciągać wnioski. Tylko że głowa tak bardzo bolała mnie od nadmiaru informacji... Zbyt wiele tu było niewiadomych w porównaniu do tego, co wcześniej wydawało mi się pewne. Stałe.
Ten wiatr wydawał się jakby obdarzony dziwną siłą; miałam wrażenie, że również czymś w rodzaju woli, ponieważ wzmocnił się znacznie, kiedy starałam się zawołać kogoś po pomoc. Salvia nie zemdlała; przynajmniej nie tak to wyglądało. Zachowywała się raczej, jakby wpadła w jakiś trans... Wyglądało jednak na to, że dziewczynie już wcześniej przydarzały się takie rzeczy. Tak przynajmniej wydawało mi się, gdy patrzyłam na zachowanie reszty osób, zgromadzonych w domu. I po raz kolejny wylądowałam z kocem i herbatą jak ostatnie, biedne dziecko. Ofiara. Nie chciałam znowu się zastanawiać. Dlatego, kiedy to akurat babcia usiadła obok, zdecydowałam się zadać pytanie. Ta kobieta była... Osobą, której nigdy nie miałam. Bliskością, jakiej nie znałam.
- Co się dzieje...? Babciu...
Czułam się jak mała, zagubiona dziewczynka. Chciałam wiedzieć, o co chodzi... A jednocześnie bałam się. Pierwszy raz w życiu bałam się wiedzy.
Schyliłam się, dotykając małego Skiddo. Jego obecność wydawała mi się najtrwalszą i najprawdziwszą rzeczą. Była kojąca.
  Temat: [Gra] Tam, gdzie spełniają się marzenia
erielle

Odpowiedzi: 49
Wyświetleń: 4075

PostForum: Archiwum   Wysłany: 2016-09-11, 20:24   Temat: [Gra] Tam, gdzie spełniają się marzenia
Chwyciłam dłonią medalion, drżąc lekko przez cały czas, gdy śpiewałam. Starałam się nie patrzeć na nikogo. Odseparować od emocji i zamknąć we własnym świecie. To był jedyny sposób na to, abym była w stanie to zrobić. A wiedziałam, że muszę wykorzystać każdą okazję na to, by zdobyć jakieś informacje na temat tego świata...
Gdy usłyszałam ten wierszyk, słuchałam uważnie; starałam się jak najdokładniej go zapamiętać. Lubiłam zagadki... I wiedziałam, że często w szczegółach znajdzie się odpowiedź. Potrzebowałam tylko chwili, aby dokładnie przemyśleć te słowa...
Gdy odezwał się Orange, pokręciłam głową, bo po prostu nie wiedziałam, czy to, co powiedział ten człowiek... Nie jest tylko pułapką. Sama nie rozumiałam do końca tych słów. Wiedziałam jedno - wiecznością płyną lata w tym świecie. To znaczy, że w jakiś sposób to wszystko trwa w jakimś nieskończonym cyklu...
Słowa o tym, że moglibyśmy uciec z tego świata, bardzo mnie zaniepokoiły. Czy to właśnie tego powinniśmy chcieć? Uciec stąd? Czy to znaczyło, że to miejsce jest pułapką? A może... Ten świat jest tylko jednym z wielu? Czasy, w których żył Ancel... Może to pierwsze oblicze tej dziwacznej krainy, przez które musimy przejść, aby pójść dalej?
Tylko kim była ta pani wycinająca sny? To wszystko od nich właśnie się zaczęło... Więc skoro ona miała władzę nad snami, musiała być niezwykle potężna.
  Temat: Pod presją przeszłości, odnajdziesz to co straciłaś...
erielle

Odpowiedzi: 28
Wyświetleń: 2851

PostForum: Archiwum   Wysłany: 2016-09-05, 12:41   Temat: Pod presją przeszłości, odnajdziesz to co straciłaś...
Słuchałam uważnie słów dziewczyny... Uważnie i z ciekawością, mimo tego całego chaosu, który rozgrywał się dokoła. Dobrze było skupić na czymś myśli. Tym bardziej, że słowa Sálvii wyrażały dokładnie to, co czułam i myślałam od tak długiego czasu... A czego nigdy nie umiałam ubrać w słowa. Oczywiście znowu pojawiły się we mnie pewne wątpliwości co do tego, o czym mówiła...
Król...?
Ukucnęłam i wyciągnęłam rękę w stronę Pokemonów. Nie chciałam ich przestraszyć, po prostu... Chciałam być bliżej nich. Przez tyle lat marzyłam o kontakcie z tymi pięknymi stworzeniami... Już wyobrażałam sobie, jak przenoszę ich wspaniały obraz na papier.
Potem jednak niespodziewanie pogoda się zmieniła, a ja wyprostowałam się szybko, otaczając ramionami i spoglądając w niebo. Co się właściwie stało? Spojrzałam na dziewczynę, a kiedy napotkałam wzrok Sálvii, przeszedł mnie dreszcz. To uczucie zwiększyło się, kiedy ona tak nagle upadła...
Otworzyłam usta, ale nie potrafiłam wydobyć z siebie głosu. Uklęknęłam prędko obok niej, drżąc lekko od kropel, które uderzały w moją skórę. Nie wiedziałam, co się stało, nie umiałam jej pomóc, nie umiałam niczego!
- Po... Pomocy! - krzyknęłam słabo.
  Temat: Pod presją przeszłości, odnajdziesz to co straciłaś...
erielle

Odpowiedzi: 28
Wyświetleń: 2851

PostForum: Archiwum   Wysłany: 2016-09-02, 16:28   Temat: Pod presją przeszłości, odnajdziesz to co straciłaś...
Dostrzegłam w jej oczach wahanie... I cieszyłam się, że jednak nie zdecydowała się próbować mnie przytulić. Nie lubiłam tego... Nie lubiłam naruszania mojej prywatnej przestrzeni. Tym bardziej, kiedy czułam się tak, a nie inaczej. Kiedy nie umiałam poradzić sobie z tym mętlikiem w głowie, z tymi szaleńczymi emocjami. Kiedy nie potrafiłam praktycznie niczego na zewnątrz okazać... A tak bardzo chciałam to zrobić.
Wyjście na zewnątrz do tak urokliwego miejsca od razu zesłało na mnie choć trochę spokoju; byłam jej za to wdzięczna. Tym bardziej, że to, co powiedziała później było kolejną niesamowitością, jaka spotkała mnie w tym niesamowicie długim dniu. Tym razem jednak nie czułam przerażenia; umiejętności Słyszącej były godne podziwu. I... Rozumieć dokładnie Pokemony... Czy to nie byłoby wspaniałe?
Gdy podeszły do nas Skiddo, to na nich skupiłam wzrok. Były takie piękne. Wszystkie Pokemony były piękne. Potem jednak padły kolejne zdania... A ucisk w piersi wrócił.
- Nie wiem - szepnęłam zgodnie z prawdą, pragnąc uniknąć jej wzroku, a jednocześnie co chwila spoglądając w jej oczy. - Całe życie myślałam, że jestem po prostu Annabel Lee. Teraz nie wiem już niczego.
  Temat: [Gra] Tam, gdzie spełniają się marzenia
erielle

Odpowiedzi: 49
Wyświetleń: 4075

PostForum: Archiwum   Wysłany: 2016-09-01, 19:23   Temat: [Gra] Tam, gdzie spełniają się marzenia
Starałam się cały czas być czujna i nie odwracać swojej uwagi od głównego celu, dla którego się tu znaleźliśmy. A było tu wiele rzeczy i osób, które skupiały na sobie mój wzrok... Wszystko to było przecież takie niesamowite i piękne. Jednocześnie jednak wiedziałam, że jest to tak samo nieuchwytne jak dym; i że nie warto za tym gonić.
Gdy nas odepchnięto i upadliśmy, zacisnęłam tylko lekko wargi i podniosłam się prędko, otrzepując sukienkę. Bardzo nie lubiłam, kiedy nie wyglądałam schludnie... Tutaj przynajmniej jednak nikt nie mógł nas już popychać - no i przynajmniej mogliśmy zobaczyć, że to wszystko było nierealne. Nikt nie schodził z głównego traktu - byli jak marionetki, nakręcone przez kogoś w górze, aby w kółko wykonywać jakieś polecenia. Dlatego zdziwiłam się, kiedy jedna z nich nagle wyszła do nas... A później jeszcze bardziej. Dokładnie przyjrzałam się temu człowiekowi, ale jedyne, co stwierdziłam to to, że jako jedyny miał tu ładne i białe zęby. Takich nie miała nawet służba w moim starym domu...
- Sekret - powtórzyłam cicho, zagryzając wargi. Zaśpiewać? Ja nie śpiewałam. To Bethie-bee miałą głosik jak skowronek. To ona zarażała radością wszystkich. To ona... powinna być na moim miejscu.
Splotłam dłonie na podołku, czując ucisk w piersi. Śpiew... Tak trudno było mi się odezwać. Ale jednocześnie tak bardzo zależało mi na tym, żeby Bethie mogła znowu się śmiać i tańczyć...
Zamknęłam oczy. Przypomniałam sobie dzień naszych urodzin... i tę piosenkę. Tę, którą śpiewała, siedząc na kolanach tatusia.
Pierwszy dźwięk w ogóle nie wydobył mi się z gardła. Kolejne... Brzmiały strasznie. Ale jakoś... Udało mi się...
Dla Bethie-bee.
- Na Wojtusia z popielnika
Iskiereczka mruga...
Chodź, opowiem Ci bajeczkę
bajka będzie długa...
  Temat: [Gra] Tam, gdzie spełniają się marzenia
erielle

Odpowiedzi: 49
Wyświetleń: 4075

PostForum: Archiwum   Wysłany: 2016-08-27, 18:50   Temat: [Gra] Tam, gdzie spełniają się marzenia
Wszyscy przybyliśmy do tego świata w jednym celu - żeby spełnić marzenie, którego nie udałoby się wypełnić w żaden inny sposób. Dlatego też zdawałam sobie sprawę, że nie jesteśmy przyjaciółmi... I że część z nas może się obrócić przeciw komuś; walczyć za wszelką cenę, bez względu na koszta i konsekwencje. Ale jednak... Chociaż wiedziałam, że powinnam działać sama i nikomu nie pomagać, chyba po prostu nie umiałam tego zrobić.
Skinęłam lekko głową, odnalazłam jeszcze spojrzeniem chłopca, który był w pobliżu, a potem starałam się przebić spojrzeniem przez tłum, aby odnaleźć pozostałych.
- Tylko Ancel... Tylko on może nam powiedzieć, jak powinniśmy się teraz zachowywać.
  Temat: Od małej zabójczyni do ludzkiej bogini
erielle

Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 1477

PostForum: Archiwum   Wysłany: 2016-08-27, 18:41   Temat: Od małej zabójczyni do ludzkiej bogini
Purrloin miauknął coś marudnie, ale uniósł dumnie ogon do góry i wystąpił przed ciebie, pochylając lekko głowę i wbijając ślepia w napastnika. Ten przesunął spojrzeniem od Pokemonów i ciebie na kobietę, ciągle chichoczącą dziko pod nosem, teraz jednak spoglądającą również na mężczyznę. Ten widocznie zaczynał się denerwować... A to mogło wróżyć różnie.
- Zamierzacie mi podskoczyć? - prychnął. - Uważasz, że te kilka Pokemonów i głupia zabawka mogą coś mi zrobić?
W jego dłoni pojawił się Pokeball, zgodnie z twoimi oczekiwaniami. "Obsługa" takich typów zawsze była zaskakująco prosta.
- Spadaj stąd, mała, chyba że naprawdę chcesz mnie zdenerwować - rzucił, zbliżając się do ciebie na krok.
  Temat: Córeczka tatusia w natarciu czyli jak uratować świat
erielle

Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 1690

PostForum: Archiwum   Wysłany: 2016-08-27, 01:00   Temat: Córeczka tatusia w natarciu czyli jak uratować świat
Usłyszałaś, jak Mew ziewa przeciągle. Jednocześnie jednak miałaś wrażenie, że jest rozbawiony. Zupełnie jakby doskonale się bawił całą sytuacją.
- I co jeszcze? Frytki do tego? - mruknął z rozbawieniem, przechadzając ci się po płatku ucha, aż przeszedł cię dreszcz. Widać on rozumiał to powiedzonko, ty zaś zupełnie nie. Frytki? Jakie znowu frytki? - Ech... Dobrze, już dobrze.
Z cichym "puff" zniknął; po kilku chwilach usłyszałaś hałas i szuranie, jakby ktoś zrzucał wszystko po kolei z szafek. Widać Mew naprawdę przyłożył się do rzeczy. Chociaż lubił pomarudzić, jednak pomagał ci wydostać się z tej krępującej sytuacji.
- Miau, miau, miau. - Brzmiało to dokładnie jak ironiczny czy też sarkastyczny pomruk zirytowanego stworzenia. No ale cóż. Starał się i chyba zadziałało, bowiem mężczyzna spod drzwi zaklął coś, a potem usłyszałaś oddalające się kroki. To była twoja szansa!
  Temat: Pod presją przeszłości, odnajdziesz to co straciłaś...
erielle

Odpowiedzi: 28
Wyświetleń: 2851

PostForum: Archiwum   Wysłany: 2016-08-27, 00:47   Temat: Pod presją przeszłości, odnajdziesz to co straciłaś...
To wszystko, wydarzenia z tych ostatnich chwil i te wcześniejsze, wydawały się być jednym, długim snem... A raczej koszmarem. Za dużo się działo, za dużo niesamowitych i dziwnych wydarzeń, za dużo niezrozumiałych elementów, które za nich nie dawały się ułożyć w coś sensownego. Nie chciałam o tym myśleć, nie chciałam się zastanawiać... Wiedziałam, że w końcu będę musiała to zrobić, ale pragnęłam odwlec ten moment chociaż na jakiś czas.
Ledwie rzuciłam okiem na pomieszczenie, skupiając się na Absolu. Na szczęście naprawdę wyglądał lepiej. Poczułam ulgę, gdy powiedziała to na głos... Ulgę, że mi się to nie wydawało. Chociaż znałam go tak krotko, zaledwie parę chwil, już czułam się, jakby towarzyszył mi od zawsze.
Gdy skierowała do mnie kolejne słowa, spuściłam wzrok, milcząc przez chwilę.
- Ja... Ja niczego z tego nie rozumiem. - Obróciłam się, jakby w stronę domu na wzgórzu; miejsca, które uważałam za swój dom. - Przecież... jeszcze kilka dni temu... Miałam normalne życie.
Oddychałam prędko, czując, jak coś ściska mnie w piersi.
- Jakim cudem to, co mówi babcia może by prawdą? Jakim cudem ten dom miałby być opuszczony od tak dawna? Kim jest Słysząca?
Pokręciłam głową. Wszystko to starałam się mówić prawie szeptem; Absol naprawdę potrzebował spokoju. A ja? Byłam kompletnie przerażona.
  Temat: Szalony? Wolę określenie "człowiek z wyobraźnią"
erielle

Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 1996

PostForum: Archiwum   Wysłany: 2016-08-25, 21:32   Temat: Szalony? Wolę określenie "człowiek z wyobraźnią"
//Witam, jako że Allie jest na wyjeździe, przez jakiś czas mam przyjemność ją zastępować. Mam nadzieję, że moje odpisy się spodobają i niczego nie zawalę ^^"//

Dziewczyna wydmuchała z gumy wielkiego balona, który pękł z trzaskiem. Potem uśmiechnęła się do ciebie wrednie, jak gdyby nigdy nic. Jej dłoń żelaznym uściskiem zacisnęła się na twoim nadgarstku. Palce miała lodowato chłodne... Prawie jak u trupa. Brr.
- Wyluzuj - mruknęła, przysuwając się do ciebie. Po chwili stała tuż przy twojej piersi. - Teraz obejmij mnie i uśmiechnij się, do cholery, bo zwracasz na nas uwagę.
Zerknęła w stronę policjantów i odrzuciła swoje białe włosy na ramię.
- Idziemy. Powoli. Zwrócą na nas uwagę, jeśli zaczniemy uciekać jak głupi.
  Temat: [10/10] Avalon: Edycja Forumowa
erielle

Odpowiedzi: 29
Wyświetleń: 2770

PostForum: Archiwum   Wysłany: 2016-08-23, 20:17   Temat: [10/10] Avalon: Edycja Forumowa
Tyż kcem c:
  Temat: Od małej zabójczyni do ludzkiej bogini
erielle

Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 1477

PostForum: Archiwum   Wysłany: 2016-08-22, 21:47   Temat: Od małej zabójczyni do ludzkiej bogini
/Witam, jako że Allie jest na wyjeździe, przez jakiś czas mam przyjemność ją zastępować. Mam nadzieję, że moje odpisy się spodobają i niczego nie zawalę ^^"//

Mężczyźni spojrzeli na ciebie, zirytowani. Śmiech rozległ się po raz kolejny, a sylwetka kobiety pochyliła jeszcze bardziej w dół. Chyba nikt tutaj nie wiedział, o co właściwie chodzi z tą przemianą z przerażonej ofiary w... No właśnie, co? Wyglądało to trochę jak jeden z tych głupich horrorów, które czasem puszczali w telewizji... Kiedy jeszcze ją w ogóle oglądałaś.
Mogłaś przysiąc, że Yukine przewrócił oczami, kiedy postanowiłaś wmieszać się w to wszystko. Purrloin za to, nie zważając na nic, z anielską cierpliwością łasił się do twoich nóg. Chyba było mu wszystko jedno, co dzieje się wokół, skoro miał szansę dostać trochę karmy.
- Spadaj, głupia - warknął do ciebie jeden z tych dziwacznych napastników i wyciągnął w twoją stronę Pokeballa. - Spier...cukrzaj stąd, jak nie chcesz zrobić sobie kuku, mała.
W tym czasie jednak dziwna kobieta wydała z siebie dziwne... wycie(?). Brzmiało przerażająco i... odrobinkę idiotycznie. Chyba jednak bardziej to pierwsze. Niespodziewanie jednak kobieta wyprostowała się i zrobiła jedno wielkie, głośne:
- BU!
Jeden z mężczyzn pisnął, odwrócił się i po prostu uciekł... Drugi jednak wyglądał na nieźle wkurzonego.
- Co, do...?
  Temat: Córeczka tatusia w natarciu czyli jak uratować świat
erielle

Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 1690

PostForum: Archiwum   Wysłany: 2016-08-22, 20:49   Temat: Córeczka tatusia w natarciu czyli jak uratować świat
//Witam, jako że Allie jest na wyjeździe, przez jakiś czas mam przyjemność ją zastępować. Mam nadzieję, że moje odpisy się spodobają i niczego nie zawalę ^^"//

Mew prychnął jednak tylko i zmienił się w swojego ulubionego, małego, soczyście różowego chrabąszcza, po czym wlazł ci na ramię i wpełzł gdzieś we włosy. Dobrze, że byłaś już do tego przyzwyczajona, bo inaczej... bleh. A nawet bleh, bleh, bleh.
Szarpałaś za zapadkę, żeby zamknąć drzwi, ale byłaś tak zdenerwowana, że nie zdążyłaś odpowiednio jej zaciągnąć - poza tym nie miałaś przecież doświadczenia. W wymiarze, w którym mieszkałaś do tej pory, takie śmieszne, małe zapadki nie miały racji bytu. No ale wracając do samej historii - ostatecznie naparłaś swoim drobnym ciałkiem na drzwi. Zrobiłaś to akurat w momencie, gdy ktoś za drzwiami fałszywie zanucił jakąś melodię, a potem nacisnął klamkę. Mało brakowało, a wszedłby do środka i zobaczył cię w takim stanie!
- Hm? - usłyszałaś mruknięcie. - Co jest? Durny kocie, jak znowu zatrzasnąłeś drzwi, to nie żyjesz.
Poczułaś i usłyszałaś, jak mężczyzna - co rozpoznałaś po głosie - kopie w drzwi. Potem krzyknęłaś swoje "Zajęte!", a za nimi rozległa się cisza.
- Co, do...? Znowu pomyliłem mieszkania?
 
Strona 1 z 4
Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Graficy
Sojusznicy:

Panda
35451075
Yukiyorin

Did
44021735

Daisy7
ania.daisy7

Księciu
raivvitch

WAW Pokemon

SNM
SnM

PokeSerwis

Kurs Manga

Re:Start

Anime Centrum
anime online

Lucid Dream

Stray Dogs

Rainbow RPG
Rainbow RPG

Cytadela

Proelium

Riverdale

Eclipse
Eclipse

Oversoul

Morsmordre

Ninshu

Dragon - Space Trip
Dragonst

Nemea

Orchard Stable

Genetrix

Hetaliowe Awokado

Rabbit Doubt

France

New York City

Czarodzieje

Vampire Diaries
Vampire Diaries

Disney World

Sekret Miasta

Epoka Nordlingów

Skraj

Dragon Domination

Horizon

Valor

Into Darkness

Life Sucks

YLO

Inno Świat

Over Undertale
over-undertale

Dysharmonia

Eridani

Camp of shadows

Dragon Ball New Generation Reborn
Dragon Ball New Generation Reborn

Tvedeane

Kundle

Zmiennokształtni
www.zmiennoksztaltni.wxv.pl

Magic Lullaby

Black Butler
BlackButler

Hogwart Dream
HogwartDream

Maligna

FT Path Magician

Luciferum
Luciferum zaprasza!

Stado psów

Ninja Clan Wars

Mortis

Czarny Horyzont

Ardhi

Artemida - Warrior Cats

Drachen

The Avengers

Noctus

Kraina Snów

Dragon Ball - Another Universe

Wishtown

Hoshi Fusion

Spectrofobia

X-Men RPG

Virus

Mystery Town

Avengers Assemble

Bleach Other World
Bleach OtherWorld

Wizard's World

Król Lew PBF
Król Lew



Design by Did, Panda & Daisy7. Only for Pokemon Crystal
Copyright 2016 by Daisy7.

Zabrania się kopiowania tekstów i obrazków autorstwa naszych użytkowników bez ich zgody na użytek innych stron!
Grafika pochodzi ze źródeł internetowych. Nie przywłaszczamy sobie do niej żadnych praw. Jeśli jesteś autorem obrazka wykorzystanego na forum i nie życzysz sobie, by się tu znajdował, napisz do administracji Pokemon Crystal, a zostanie on usunięty.
Pokemon Crystal nie czerpie żadnych korzyści materialnych z prowadzenia tej strony poświęconej serii "Pokemon" - własności Nintendo.

Pokemon Crystal launched 2011-03-23.